Ja dostaje tylko z tego wzgledu, ze trzy razy poronilam i z synem tez mialam ciaze zagrozona. Chociaz pewnie sa tacy lekarze co za kase daja,ale nie kazdy, moj mi da dopiero jak ciaza bedzie pptwierdzona na 100% ze sie rozwija,ale znam przypadki,ze dostaja w 4tygJa w pierwszej ciąży pracowałam normalnie przez pierwszy trymestr. Później niestety zaczęły się straszne wymioty i musiałam iśś na zwolnienie. Poza tym sporo lekarzy jeśli kobiecie nic nie dolega to po prostu nie chce dać zwolnienia.
Podobne tematy
- Solved