@atfk podziwiam cię,że wybierasz się nad morze, ja bym się bała ,że zacznę gdzieś tam rodzić i później jak z malcem takim wrócę, a daleko masz nad morze? Ja też z synem miałam cc
@kotomiś ja też nie raz mam syfki, ale przeważnie przez to ,ze dotykam twarzy i wyciskam, teraz nic nie robię to mam ładną . Za to z synem miałam mega syfy i gadali ,że będzie dziewczynka a tu chłopak także zabobony chyba się nie sprawdzają
@miodulka na pewno z każda z nas ma obawy, ale miną , ja się boję, że coś się wydarzy przy porodzie , bo się na oglądałam tv, myślę o tym jak to będzie, ale ja bardzo chciałam drugie. Powiem szczerze,że na trzecie bym się nie zdecydowała podziwiam te kobiety co mają, trzeba też mieć czas i stalowe nerwy w nie których chwilach, gdy dziecko ma bunty, a najgorzej gdy zachoruję to jest najgorsze w macierzyństwie, gdy dziecko jest chore, a ty jesteś bezradna i byś wzięła tą chorobę na siebie, a nie możesz i musisz patrzyć jak dziecko cierpi. Chociaż sama powiedziałam, że jakbym miało być coś nie tak to wolałabym nawet teraz bliźniaki byle by zdrowe były
Jeśli chodzi o strach przed poronieniem mam, bo straciłam trzy ciąże i naprawdę odbiło się to na moim zdrowiu, ale staram się myśleć pozytywnie.
@za_necia11 jeszcze troszkę, np , pod koniec ciąży lekarze nawet pozwalają na współżycie lepiej , bo niby nie rodzi się po terminie wtedy dziecko. Jak ciąża przebiega normalnie to też można
@kotomiś ja też nie raz mam syfki, ale przeważnie przez to ,ze dotykam twarzy i wyciskam, teraz nic nie robię to mam ładną . Za to z synem miałam mega syfy i gadali ,że będzie dziewczynka a tu chłopak także zabobony chyba się nie sprawdzają
@miodulka na pewno z każda z nas ma obawy, ale miną , ja się boję, że coś się wydarzy przy porodzie , bo się na oglądałam tv, myślę o tym jak to będzie, ale ja bardzo chciałam drugie. Powiem szczerze,że na trzecie bym się nie zdecydowała podziwiam te kobiety co mają, trzeba też mieć czas i stalowe nerwy w nie których chwilach, gdy dziecko ma bunty, a najgorzej gdy zachoruję to jest najgorsze w macierzyństwie, gdy dziecko jest chore, a ty jesteś bezradna i byś wzięła tą chorobę na siebie, a nie możesz i musisz patrzyć jak dziecko cierpi. Chociaż sama powiedziałam, że jakbym miało być coś nie tak to wolałabym nawet teraz bliźniaki byle by zdrowe były
@za_necia11 jeszcze troszkę, np , pod koniec ciąży lekarze nawet pozwalają na współżycie lepiej , bo niby nie rodzi się po terminie wtedy dziecko. Jak ciąża przebiega normalnie to też można