reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Miałam sepse w 24 tc

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Tez mialam sepse, ale nie w ciazy i dokladnie wiem co przezywalas.. Ja mialam 20% na przezycie ale pokonalam to gowno, czasami sie boje ze moze mi to powrocic w ciazy. Duzo zdrowka zycze, zeby juz sie nigdy z tym nie spotkac..

3jgxskjo6pg8usu5.png
 
A no właśnie są okropni. Najlepsze w tym wszystkim ze to rodzina..
Powiedzenie "z rodziną najlepiej na zdjęciach" u mnie pasuje idealnie.
Rodzina to zawsze dla nich było dno które jest do niczego i na nic nie zasługuje.
Ale to dluga opowieść a i tak już wystarczająco się uzalam nad sobą.
Dziękuję Wam za wszystkie słowa. :)
A jak Wy się dziewczynki czujecie ?
Pochwaliłyście się juz wszystkim wesołą nowiną? [emoji14]

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Tak sobie kochana mdlosci a teraz od wczorj nie moge mowic :( nie wiem co z moim gardlem dzieci koncza antybiotyk ja tylkotabletki i syrop *spam* jak nie przejdzie tojutro lekarz
 
Hehe :) Córcia się cieszy ze będzie miała rodzeństwo trudno się dziwić że tak ciężko było trzymać to w tajemnicy [emoji14]
Ja w rodzinie też tylko najbliższym powiedziałam którzy rozumieją że to początek i wszystko może się zdarzyć.
Ale niestety jeden kolega rozpowiedzial wiadomość w jednym gronie i też tak dziwnie jakoś.
Nie chciałabym sytuacji że wszyscy wiedzą a później trzeba będzie tłumaczyć dlaczego się nie udało... myślę że bolało by mnie wtedy jeszcze bardziej a staram się być realistką dlatego myślę o wszystkich opcjach przynajmniej do 2 trymestru.

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Masz racje tylko moj maz i moja mama wie reszta planujemy jesli bedzie ok w weekend dzien babci i dziadka tj dla mniebedzie 11 tydzien :)
 
Widzę że wszystkie kobiety które są na początku ciąży troszkę swiruja i się martwią.. Też mam z tym problem. Długo czekałam na dwie kreski, myślałam że jak się w końcu doczekam będzie euforia i błogi spokój. Owszem euforia jest. Ale o spokoju nie ma mowy.. czasem mam wrażenie że popadam już w paranoję, boję się wszystkiego, tego ze ktoś mnie czymś groźnym teraz zarazi etc. Wszystko zaczyna być potencjalnym zagrożeniem a ja przestaje radzić sobie z własnymi myślami. Wczoraj się trochę otrząsnęłam , gdy przeczytałam wypowiedź jakiejś mamy.. ze jak sobie przypomni swoje 9 miesięcy to wciąż zadaje sobie pytanie czemu nie cieszyła się nimi jak należy i nie wykorzystała tego czasu na radość z ciąży, lecz na urojenia i martwienie się rzeczami, które i tak się nie zdarzyły.. od razu sobie przypomniałam mój dzień ślubu ;) o którym do dziś myślę że gdybym wrzucila wtedy na luz- wspominalabym go dużo lepiej. I tak sobie myślę.. te z dziewczyn które wierzą w większa siłę tam u góry.. ze On się nami opiekuje i nie pozwoli by stała się nam krzywda :) chyba lepiej zaufać , niż faktycznie tworzyć czarne scenariusze- które niestety w niczym nie pomagają i niczemu nie zapobiegają.

Napisane na HTC Desire 610 w aplikacji Forum BabyBoom
Dziekuje za Twoje slowa tak ktos tam u gory opiekuje sie nami wszystko bedzie dobrze :):)
 
reklama
Święta, święta i po świętach :p jak zwykle strasznie szybko minęło. Wczoraj wieczorem wróciliśmy od moich rodziców. Naprzywozilismy darów, m in. wędzona szyneczka, jajka, chlebek pieczony przez moją mamę :)
Ja czuję, że tym razem wszystko będzie dobrze, bo mamy Aniołka który się nami opiekuje. Ale nie zmienia to faktu, że strasznie się boję i chciałabym już chociaż lipiec. Poza tym ostatnio poczułam straszne wyrzuty sumienia wobec naszej córeczki, że tak mało czasu minęło od jej odejścia a ja już jestem w kolejnej ciąży.
Ja problemu z wyborem szpitala nie mam bo w moim mieście jest tylko jeden :p nie mają wyjścia muszą mnie przyjąć. Chociaż jakiś czas temu śniło mi się, że rodzę na korytarzu bo na porodówce nie ma miejsca :p
Tak kochana aniolek nad wami czuwa nie miej wyrzutow sumienia co to by zmienilo jakbys zaszla kilka miesiecy pozniej? :):)
 
Do góry