reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
To super.Jesli chodzi o usg to juz zalezy od lekarza ja mialam robione 20 grudnia i kontrolnie pani doktor chce mi zrobic 5 stycznia[emoji5]To ze stycznia na Nfz bo trafilam na super panią ginekolog ktora przyjmuje na NFZ i robi tez usg[emoji5]wiec mam wsio za darmo a do tego jeszcze pracuje w szpitalu wiec i tam bede miec opieke[emoji5]

w4sqdqk3zmudow08.png
No to fajnie bo dobry gin to skarb :-) Ja tez dlugo szukalam u tej bylam prywatnie i zapisałam sie na nfz. I z tego co sie orientuje to tez pracuje w szpitalu w Pabianicach. Ale o porodzie to jeszcze nie myślę.
 
reklama
Hahaha Ja wbrew przekonaniom poszlam do kobiety i nie zaluje bo lekarz ktory prowadzil moją 1 ciąże to już dziadziuś a tu mloda energiczna i delikatna.

w4sqdqk3zmudow08.png
też byłam u takiej ostatnio ale 200zl wizyta z usg to jednak mi trochę drogo skoro tak często są wizyty...
Dlatego zapisałam się u siebie na miejscu za 100zl z usg u jakiegoś doktora mężczyzny.
Poza tym będę chodzić na NFZ żeby badania mieć za darmo ;)

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
GuaRaNa pisze:
  1. @angelika masz płatne 100%, a jak weźmiesz pierwsze od rodzinnego a potem od gina to i tak zus dopłaci do tych 100%
Nie ma znaczenia kto wystawia zwolnienie. Ważne jest to czy wpisze literkę B w odpowiednie pole - czyli zwolnienie w ciąży.

Angelika pisze:
Niestety ale tam jak kiedyś wspominałam na umowie mam najniższa krajowa czyli 1350zl netto a tak na prawdę zarabiam około 2000zl...
Ale dostawałaś to dopełnienie do ok. 2000 pod stołem, czy oficjalnie w formie premii? Jeśli w formie premii (jeszcze zależy jakich...:dry:) to wlicza Ci się do podstawy.

AniaCK pisze:
A ja sie boje ze cos nie tak .... spać mogłabym wszedzie i caly czas.To juz koniec 9t.Mdlosci przeszly ale sennosc jest tragiczna.Glupiego filmu nie moge obejrzec.
Ja w każdej ciąży miałam bardzo y o problemy z sennością. Ze starszym synem byłam prawie dokładnie w tym samym momencie ciąży w tym czasie co teraz. Na inwentaryzacji to przed monitorem zasypiam dosłownie. Za każdym razem kilka tygodni się to ciągnęło. Teraz póki co jestem bardziej śpiąca, ale nie zasypiam na stojąco ;-) ;). Senność jest całkiem naturalna.

Angelika, jak masz aż tak nerwową sytuację w pracy, że aż nerwicy się zdążyłaś nabawić, to idź spokojnie odpocząć na zwolnieniu. ciąża to nie choroba i jak ktoś ma lekką pracę a ciąża przebiega normalnie to nie ma powodu do zwiewania z pracy w 6-tym tygodniu ciąży. Ale jak ktoś ma taką sytuację jak Ty opisujesz, mimo że sam charakter pracy fajny do ciąży, to jednak powinien odpuścić.
 
Ostatnia edycja:
Angelika pisze:
Jak to jest z porodem? Jeśli chodzi się do lekarza prywatnie to gdzie przygotowują miejsce do porodu? W miejskim szpitalu na NFZ? A położna?
Nie ma rejonizacji. Tak naprawdę rodzisz gdzie chcesz, wybierasz sobie sama. Przyjmą Cie wszędzie, o ile będzie miejsce oczywiście ;-) ;). Tyle, że jednak fajnie mieć w szpitalu kogoś kto Cię już zna. I Ty się inaczej wtedy czujesz, i jednak jest ktoś kto Cię dogląda, nie jesteś "byle kim" z ulicy. No i jeśli na jakimś szpitalu Ci szczególnie zależy, to jednak lekarz prowadzący ciążę i pracujący w tym szpitalu jest swego rodzaju gwarantem miejsca dla Ciebie ;-) Położną można sobie opłacić dodatkowo w szpitalu. O to już musisz zapytać w szpitalu, w którym zdecydujesz się rodzić. Kwestia, czy jest sens.
Angelika, widzę ze oprócz prowadzenia ciąży prywatnie będziesz tez chodzić po skierowania na badania do lekarza z kontraktem z NFZ. Jak to załatwisz technicznie? :-p W sensie - mówisz temu z NFZ wprost, że prowadzisz ciążę u kogoś innego ale prywatnie, a chcesz badania refundowane? Bo ja nie wiem jak to ugryźć, trochę skrupuły mam...
 
Nie ma znaczenia kto wystawia zwolnienie. Ważne jest to czy wpisze literkę B w odpowiednie pole - czyli zwolnienie w ciąży.


Ale dostawałam to dopełnienie do ok. 2000 pod stołem, czy oficjalnie w formie premii? Jeśli w formie premii (jeszcze zależy jakich...:dry:) to wlicza Ci się do podstawy.


Ja w każdej ciąży miałam bardzo y o problemy z sennością. Ze starszym synem byłam prawie dokładnie w tym samym momencie ciąży w tym czasie co teraz. Na inwentaryzacji to przed monitorem zasypiam dosłownie. Za każdym razem kilka tygodni się to ciągnęło. Teraz póki co jestem bardziej śpiąca, ale nie zasypiam na stojąco ;-) ;). Senność jest całkiem naturalna.

Angelika, jak masz aż tak nerwowa sytuacje w pracy, że as nerwicy się zdążyłam nabawić, to idź spokojnie odpocząć na zwolnieniu. ciąża to nie choroba i jak ktoś ma lekką pracę a ciąża przebiega normalnie to nie ma powodu do zwiedzania z pracy w 6-tym tygodniu ciąży. Ale jak ktoś ma taką sytuację jak Ty opisujesz, mimo że sam charakter pracy fajny do ciąży, to jednak powinien odpuścić.
Niestety reszta wypłaty pod stołem... żadnych premii :(

Dziękuję za poradę myślę że po nowym roku bo dopiero wtedy wracam do pracy powiem szefostwu jaka jest sytuacja i zobaczymy czy coś są w stanie zmienić. np. swoje zachowanie. jeśli cokolwiek będzie źle tak jak było to od razu idę na zwolnienie.

Pracodawca idenformacje o ciąży powinien dostać na piśmie?
Czy jest tylko słowo przeciwko słowu w razie zwolnienia. Bo myślę że niestety u mnie są w stanie na wieść o ciąży próbowac mnie zwolnić...
straszne mendy w tej pracy ehh

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Angelika, jesteś w ciąży - nie mogą Cię zwolnić. Jesteś chroniona ustawowo co jaśniej do dnia porodu - w zależności od tego jaką masz umowę o pracę. Poza sytuacjami typu plajta pracodawcy lub dyscyplinarka (czyli z Twojej winy). I tak, dostarczasz pracodawcy zaświadczenie o ciąży od lekarza prowadzacego. Jak masz takie francowate szefostwo to w kadrach poproś jeszcze o potwierdzenie odbioru zaświadczenia na kserze i zachowaj. żeby się u nich gdzieś "przypadkiem" nie zgubiło...
 
Do góry