Malemu bardzo podobało się nad morzem. Staralismy się zachoowac mu rytm dnia, który jest w domu. Oli je co 3 godziny. Jak dla mnie 4 godsinne odstępy są zbyt duże, zwlaszcza gdy Olek malo pije wody. Chociaż muszę go pochwalić ze jak wrocilismy, to zjadł miseczkę kaszki na moim mleku i popil wodą. Wypił tej wody więcej niz zwykle. Nad morzem mu nie dawalam wody bo nie mialabym za bardzo jak przygotowac jej w hotelu. Natomiast obiadki ktore tak lubił w domu, nie smakowaly na wyjeździe. Dziwna sprawa.
Olgierda, podczas rozszerzania diety niestety jest problemy z kulkami. Zdarzyło sie ze Oluśnie robił 5 dni, tez sie martwilam. Za to nad morzem robił codziennie, widocznie morskie powietrze mu służy
Jaką dajesz kaszkę Stasiowi? Może taka z pelnego przemiału yroche by pomogla kupce? Olgierda nie zrazaj sie do wody i nie dawaj na razie soczkow i herbatek dla niemowląt. Sa slodkie i dzieci jeuwoelbiaja, najadaja sie nimi i nie chca jeść. Mój starszy tak pokochał herbatki dla niemowląt, ze uzależnił sie od nich i ciagle chodzil a nawet spał z niekapkiem
Nie chciał przy tym jeść bo domagał sie takich ilości ze na jedzenie w brzuchu nie było miejsca. Jeżeli chcesz dawać herbatki to spróbuje jakieś zwykle ziolowe lub owocowe ekspresów, ale na nie tez trzeba uważać. Dzisiaj maz kupił nam herbatę malinowa a w niej skład: czarny bez 60%, hibiskus, aromat, malina 0,6%, maltodekstryna. Masakra i to ma byc herbata malinowa?
Nasz rytm dnia wygląda mniej wiecej tak (godzin nie podaje bo raz budzi sie o 7 a innym razam np o 8): pobudka- piers- pielęgnacja, smarowanie, ubieranie- zabawa- drzemka- po drzemce piers- przebierani3- zabawa- zupka- spacer/spanie na tarasie- piers- przebieranie-zabawa- drzemka- piers- przebieranie- zabawa- kaszka- kąpiel, pielegnacja- piers- usypianie- piers i ok 22-23 piers
W sumie je 7 razy , czasem 6.
Kamila, Bogu dzięki ze w końcu ktoś wyleczyć ci to ucho w dodatku z uwzglednieniem KP. Jestem pod wrażeniem ze takie cuda na NFZ. Super!
Aveline, kiedy wyjazd? Jak walczycie z AZS?
Anitek, jak tam Zojka? Zupki zajada?
Dziewczyny mueze pochwalic nasz balsam. Balam sie ze Olek po codziennym basenie bedzie miał znowu problem ze skora ale nic z tych rzeczy. Skora nadal jak jedwab a codziennie kapal sie w basenie. Jednak pediatra miała racje ze ten balsam jest świetny. Używamy 5 miesiecy i nie zamienie na razie na inny.
Piszcie co u Was? Stesknilam się.