Kamila198234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2017
- Postów
- 932
Opinie są różne dlatego postanowiłam postawić na gotowość dziecka. Będę to robiła mega powoli a gluten z moim mleczkiem bo czuje ze będzie uwielbiał jeżeli nie to poczekamy :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale masz fajnie Kamila że tak Ci daje pospać. Mój na macie dopiero zaczął spędzać czas bo jest nowa. Jest postęp w przywracaniu na boczki, nie ma krzyku i wytrzymuje całą piosenkę z takiej kostki grającej. Nie martw się pracą. Pociesze Cie że ja też zmieniam wszystko. Pracę, miasto, dom, dla mnie pierwsze dziecko więc też nowość.. Ale mąż ten sam całe szczęście. Tez bylam dzis w empiku i ogladalam te ksiazeczki. Była owieczka, ślimak i costam jeszze. Stas ogląda każdą, spogląda raz na jedną raz na drugą...i z tego niezdecydowania zaczyna plakac:-/. Więc nie wzięłam żadnej. Chyba brak zdecydowania w zakupach odziedziczył po mamusi...ale znalazłam coś fajnego z drewna w Internecie superkolorowe https://www.feedo.pl/bino-drewniana-ksiazeczka-krecik/Nam na pobudki nocne i jedzenie minute cyca pomógł smoczek. Tylko się kręcił dawał smoczka ciągnął i zasypiał. Potem śmiesznie się przebudzał to udaje że ciągnie smoka i sam zasypia. Idzie spać po 20 i je około 4 czasami przed 6 więc luz. Ale ostatnio jak idzie spać po 20 budzi się po pół godziny i sprawdza czy to drzemka nie przypadkiem :-) daje smoczka głaskam i zasypia. Ale są też noce raz na jakiś czas ze i 4 razy się obudzi albo wstanie zamiast o 8:30 to o 7 bo siostrę słyszy. Wcześniej otwierał oko jak wychodziła przed szkołą a teraz woła. Ona wyjdzie to usypiam i śpimy dalej
:-) czas słodkiej zabawy godzinami na macie się skończył. Filip miał ksywke Czyczyn nic to nie znaczy ale było gdzieś w kabarecie i jakoś wyszło synek Czyczynek. To teraz jak krzyczy żeby zabrać z podłogi to już nie Czyczyn tylko Krzyczyn mówimy na niego. Dzisiaj wzięłam spacerówke na półleżąco i poszłam pokazywać świat. Już 2 raz. Byłam też w galerii na poczcie wysłać kartki na dzień dziadków i tak słodko zasną. Najbardziej podobało mu się na wystawie pleymobil coś gadał to tych wielkich klocków ludzików. Chcę mu pokazać ruchliwe miejsca rzeczy potem w aquaparku nie doznał szoku. Najbardziej lubi ptaki patrzy jak zaczarowany. Wybrał dzisiaj sobie sam książeczkę w empiku. Pokazywałam 3 i wziął zdecydowanie 1. Potem pomieszalam i znowu wybrał ta samą
:-)
Link do: Pacynka na paluszek. Gąsienica
Fajna ta książeczka ma zdecydowane kolory no i krecik jest czarny. I do tego tania jak na wyrób z drewna. Fajnie ze ćwiczenia idą lepiej wszytko sie rozluźni i będzie dobrze. Niestety u nas nie ma takich zajęć na basenie. Szkoda :-( Dzisiaj na poprawę humoru zrobiłam paznokcie u kosmetyczki i byłam z Julcia na sankach. Potem wojna na śnieżki. Wróciliśmy i Filip tak blogo spał na ramieniu tatusia. Jest mega śmiesznie bo są baaaaardzo do siebie podobni. I ostatnio jak oboje mieli granatowe bluzki to bracia ksero. Fajna to moja rodzinka. Wczoraj Julka się kąpaała poszłam umyć jej włosy i żeby Filip zobaczył jak to się robi wzięłam go w foteliku. Na chwilę przyszedł mąż bo coś śmiesznego chciał powiedzieć i śmiejemy się w tej łazience. Filipowi też się udzieliło i pies drapie w drzwi to go wpusciliśmy i śmiech bo jesteśmy już w 5 w tej łazience hmmm może wydać się to dziwne ale to było takie piękne i poczułam taką miłość.Ale masz fajnie Kamila że tak Ci daje pospać. Mój na macie dopiero zaczął spędzać czas bo jest nowa. Jest postęp w przywracaniu na boczki, nie ma krzyku i wytrzymuje całą piosenkę z takiej kostki grającej. Nie martw się pracą. Pociesze Cie że ja też zmieniam wszystko. Pracę, miasto, dom, dla mnie pierwsze dziecko więc też nowość.. Ale mąż ten sam całe szczęście. Tez bylam dzis w empiku i ogladalam te ksiazeczki. Była owieczka, ślimak i costam jeszze. Stas ogląda każdą, spogląda raz na jedną raz na drugą...i z tego niezdecydowania zaczyna plakac:-/. Więc nie wzięłam żadnej. Chyba brak zdecydowania w zakupach odziedziczył po mamusi...ale znalazłam coś fajnego z drewna w Internecie superkolorowe Link do: BINO Drewniana książeczka - Krecik
..tez już myślimy o rozszerzaniu diety. Kupiłam na razie łyżeczkę i marchewkę ekologiczną. Jeszcze może poczekamy z tydzień lub dwa i spróbujemy...a jutro basen)))))
Ciekawe to aby nie podawać mleka podyfikowanego po 1r.z muszę się temu przyjrzeć
Dziewczyny ale heca! Dzisiaj przy śniadaniu mały tak patrzyl jak jemy i zrobiło mi sie go tak strasznie zal ze wyjelam marchewke bobo vita, podgrzalam w kąpieli wodnej, dodalam mojego mleka i mały siedział z nami przy stole i wsuwal az mu sie uszy trzesly! Szok! Taki malutki dzióbek a tak slicznie usteczkami zbierał te marchewke z łyżeczki. Cos pięknego! Za trzy tygodnie będzie miał pol roku i miałam czekać do tego czasu ale może nic się nie stanie jak od czasu do czasu zje trochę tej marchewki?
Sama wie sobie dziwie bo zawsze nastawiona byłam ze pol roku tylko mleko i koniec kropka a tu dzisiaj tak na spontana wyszło z marchewka.
Nocki mamy ostatnio kiepskie. Nie wysypiam się bo nie dosc ze dwa razy chce jeść w nocy (raz o 1 a raz o 6 a przeciez 6 to noc ) to jeszcze za każdym razem gdy wypadnie smoczek mały się budzi.
Dziewczyny jaka kaszke mozna zrobić na wodzie i jest bez dodatku mleka. I czy taki posiłek bedzie cos wart? Bo widzę ze sa kaszki bezmleczne ale w przepisie kaza robić na mleku modyfikowwnym. Która najlepiej podac jako pierwsza?