reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Właśnie od małego wprowadziliśmy różne dziwne smaki. Teraz jak karmie też jem cebulę curry czy intensywną masalę. Śledzie i inne mocne rzeczy. Filip nie odmawia piersi więc chyba mu smakuje inne mleko :-)

Do 2 roku nie dawaliśmy cukru.

Niestety teraz wycinamy na potęgę.
I nie wiem dlaczego warzywa się nie przyjęły. Jak była mała jadła np. Brokuły potem ja o nich zapomniałam i już nie lubi. Smaków dziecko się uczy od 1 posiłków. Jak zamiast brokuł będzie słodka kasza tak zostanie.
Julka to nic. Męża chrześniaki jedzą śledzie falaki i tatara.
 
reklama
Pracuje w szkole i osobiście nie znam takich dzieci. Super ze u Was tak jest. Większość dzieciaków jednaj grymasi przy jedzeniu. Nastawilam się ze znaczne od warzyw ale przecież takie jałowe w tych sloiczkach są. Jak można to polubić.
Ja tez jem wszystko teraz gdy karmie, oprocz nabialu. Sprobowalam na święta i objawy u małego wróciły.
 
Ja też odstawiłam :-( tylko ciut mleka bez laktozy do kawki jak wciełam mleczne ciasto Rafaello na Święta to 4 kupy w 1 dzień były a tak jedna na 4 dnu
 
No i teraz kolejne moje dziecko nie będzie jadło kaszek, jogurtów itp. A masz zamiar karmić ze sloiczkow czy gotować? Jak długo takie miksowanie się podaje? Pamietam ze starszy później nie chciał tych grudek jeść tylko papki. Słodyczy nie dostawał ze wzgl na alergie. Dlatego naprawdę nie spieszy mi się bo się boje.
 
Julka też nie jadła :-( też alergie miała. Teraz nie. Może tylko nie przetworzonego mleka.
Z chęcią bym foto ala ale nie sezon na warzywa więc słoiki. Zaciśniemy, y nam warzywa, niedosladzane kaszki, potem owoce. Mleczna prowokacje będę robiła co 2 m-ce. Zacznę po 7 m-cu. I po 7 zacznę zmieniać konsystencję.
 
A jakie dokładnie sa objawy alergii jak zjecie coś np. Nabiał to co się dzieje z maluszkiem? Kamila piszesz że nagle więcej kupek Tak? Bo Stas normalnie robiz ze 4 dziennie. To może też jest uczulony na coś co jem.
Mialyscie na to jakieś badania?
Staś ma na pupce czerwone oparzenia chyba od tych pampersow baby dry. Wcześniej używałam Premium Care droższe i nie było odparzen więc chyba znów wrócę do tamtych. No chyba że jest inna przyczyna.
Dziś u fizjotetapeutki Staś był taki wesoły , prawie nie marudził choć to dla niego mega niewygodne. Okazuje się że to za długo sadzamy na foteliku. Przez to nie rozwija mięśni. Powiedziała że max 10 min dziennie. No to my go sadzamy na pewno na dłużej. Doszły ćwiczenia prowokujace pelzanie. I leżał sobie dziś robaczek tak fajnie. Ogólnie jest poprawa ale trzeba kontynuować. Bo nadal ciężko jest na boczkach. Głowe unosi i się spina. A mój kciuk jest przeciazony od podnoszenia Stasia a pisaniem go jeszcze doprawilam. I kluje mnie wiec pisze prawą;)...Wy to tyle zabawek kupujecie...my ciągle coś dostajemy i już nie ma kiedy się wszystkimi bawić więc nie kupuje chyba że coś wyjątkowego mi wpadnie w oko. Dobra ide spac bo sie rozpisalam. Jutro szczepienie brrrr
 
Jedna kupa na kilka dni normą i kilka kup dziennie też. Jak ja zjem nabiał to Filip ma dyskomfort w brzuszku i kupy są częstsze ale też np. Bąk a tu zagląda mała ilość kupy. No i bóle brzuszka. Córka miała wysypki. Filip ma na twarzy ale lekarz mówi że to nie typowo mleczna wysypka a raczej pozostałości po nękającej nas wcześniej ciemieniuszce czyli lojotokowym zapaleniem skóry które wynika z nie dojrzałości i przechodzi z wiekiem. Na główce ok czasami jest wysypka na policzkach. U nas do alergii dochodzą geny. Wszyscy jesteśmy alergikami więc i prawdopodobieństwo większe. Kupa też była bardziej wodnista i głośniej wychodziła.
 
reklama
Na szczęście większość maluchów wyrasta z tego przed ukończeniem 2 roku życia. Z córką nie poszło tak książkowo ale już pożegnaliśmy ta alergie. Teraz jest na wzroście rośnie w oczach i wcina nabiał litrami: na śniadanie potrafi zjeść jogurt po szkole camemberta całego, makaron z parmezanem, koktajl na bazie kefiru tak prawie 0,5l i przed spaniem kakao :-) niestety jedne alergie przechodzą i pojawiają się inne i tu mamy problem z pylkami- uczuloma na wszystkie i w wiosnę musimy wspierać się jovesto syropem na alergie. Julka na mleko miała typowo szorstkie policzki aż ranki.
 
Do góry