reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
No to ja dokładnie jak Kamila miesiąc po porodzie planuje przeprowadzkę i to do innego miasta wiec tez potrzebujemy z mężem spokoju. W mojej rodzinie jest dość specyficzna sytuacja , bo od pół roku zmieniliśmy z mężem nasze relacje z teściami i rodzicami. Odkąd poczelo się dzieciątko prostujemy zbyt toksyczne do tej pory relacje. I staramy się izolować. Ale to zależy od rodziny. U nas po prostu trzeba było uciąć pepowine z moja teściowa. Dlatego choć wiem ze trudno jej to zaakceptować nie pozwalamy się do niczego wtrącać (wcześniej jej ingerencja była ogromna wręcz chorobliwa). Zarówno teraz jak i po porodzie chcemy być sami . Pierwsze odwiedziny gdzieś po miesiącu i to nie wszyscy na raz tylko raz teściowie raz rodzice. Podobno kolki u niemowląt biorą się z tego ze za dużo jest wokół ludzi i dziecko ze stresu się zapowietrza. A teraz jeśli chodzi o odwiedziny to pozwalam sobie na takie które mnie nie stresuja. No bo dzieciątko wszystko odczuwa jak mama. Teraz dbam o komfort psychiczny i fizyczny. Myślę że każda z nas ma na co innego ochotę wiec to zależy od aktualnego samopoczucia. Na pewno warto słuchać intuicji bo mamy ja teraz wyostrzona
 
reklama
Witam!
U mnie szykują się odwiedziny zaraz końcem lipca, ale u nas inna sytuacja, bo my mieszkamy w DE, moja mama we Włoszech, a reszta rodziny w Polsce. I właśnie końcem lipca przyjedzie moja mama z facetem, ale ona to żeby mi pomóc, no i po 1.08.przyjedzie też siostra mamy z mężem, ale oni to pierwszy raz do nas i bardzo się cieszę. Zobaczymy jak wyjdzie to w praktyce, ale ja lubię jak jest pełna chata. Oczywiście też wszystko w umiarze.

Napisane na SM-N910F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja przyjmuje gości i lubię odwiedziny. Wszystkich mam na miejscu wiec nie ma wizyt z noclegiem. Ot, ktoś wpadnie na kawę :D
Po porodzie w szpitalu u nas mogą odwiedzać tylko dwie osoby,wiec sprawa załatwiona ale w domu nie mam nic przeciwko odwiedzinom. Byleby nikt nie liczył ze będę uslugiwac, kawki podawać itp. Oraz juz szykuje się gdyby komukolwiek przyszlo do głowy pouczac starszego ze "MUSI POMAGAC" albo cos w ten desen. Udusze gołymi rękoma :p
Pamiętam najstarszy się Urodzil to teściową ze szwagierką często przychodziły popatrzec na golaska jak się kąpie :)) Bardzo to lubilam bo one są serdeczne,zawsze cos miłego pochwalily i nie wtracaly się ;)
 
Mi pierwszy raz wczoraj stwardnial brzuch, ale doslownie na pół minuty. Mały wierzga [emoji1] stópki w żebrach [emoji29] gin na urlopie, dopiero 4.08 wizyta [emoji53] akurat zacznie sie 37 tc. Nie wiem czy któraś jest w grupie na fb sierpniowe maluszki bądź sierpniowe mamy, tam juz bardzo wiele dziewczyn urodziło [emoji32]

 
Hej :) Ja im bliżej terminu tym częściej przyjmuję gości, bo to ostatni moment żeby spokojnie pogadać o głupotach bez dziecka przy piersi :p Co do odwiedzin po porodzie to w szpitalu wolałabym żeby odwiedzał mnie tylko mąż i mama, ale przecież nie zabronię nikomu przyjść zobaczyć dzidziusia :) Najwyżej będę prosić męża, żeby delikatnie sugerował, że źle się czuje i zapraszamy po dwóch tygodniach do domu :)

Wczoraj miałam wizytę u gin :) A dziś rozpoczynam 38 tydzień :D Co prawda KTG nie wykazało żadnych skurczy, a szyjka nadal zamknięta to doktorka powiedziała żeby torbę do szpitala mieć już przygotowaną :D Maleństwo aktualnie waży ok. 2700-2800g więc jeszcze niech sobie posiedzi te 2-3 tygodnie żeby te 3 kg ważyć :D Z jednej strony już bym chciała trzymać ją na rękach a z drugiej to gdzie jej będzie lepiej niż pod moim sercem :p :D
 
Hej!
A ja jadę zaraz do szpitala. Nad ranem miałam kilka mocnych skurczy, ale teraz już nic. Ale teraz jak wstałam, to odszedł mi czop z krwią - chyba. W każdym razie krew. Moja ginekolog na urlopie, to zadzwoniłam do szpitala co mam robić. Kazali mi przyjechać.

Napisane na SM-N910F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej!
A ja jadę zaraz do szpitala. Nad ranem miałam kilka mocnych skurczy, ale teraz już nic. Ale teraz jak wstałam, to odszedł mi czop z krwią - chyba. W każdym razie krew. Moja ginekolog na urlopie, to zadzwoniłam do szpitala co mam robić. Kazali mi przyjechać.

Napisane na SM-N910F w aplikacji Forum BabyBoom
Asinka powodzenia
 
Witajcie moje drogie. Widzę, że wielkie wydarzenia zbliżaja się wielkimi krokami. Ja też jestem ciekawa jak będzie wyglądać moja córeczka. Ale u mnie to dopiero 34 tyg. I powiem szczerze, że podziwiam wszystkie z Was, które są w 38-39 tyg.
Ja nabrałam mnóstwo energii nad morzem, a później u mamy. Teraz chyba powinnam się zabrać za przygotowywanie rzeczy dla Dzidziusia.
 
reklama
Hej!
A ja jadę zaraz do szpitala. Nad ranem miałam kilka mocnych skurczy, ale teraz już nic. Ale teraz jak wstałam, to odszedł mi czop z krwią - chyba. W każdym razie krew. Moja ginekolog na urlopie, to zadzwoniłam do szpitala co mam robić. Kazali mi przyjechać.

Napisane na SM-N910F w aplikacji Forum BabyBoom
Powodzenia Wysyłamy dobre fluidy
 
Do góry