My tez o płci nie mówiliśmy przy nich. Ale najlepsze jest to że obie chcą dziewczynkę. Tekst starszej gdy jej powiedziałam że prawdopodobnie córa - "e, ja to od początku tak myślałam, po co ci chłopak oni tacy niegrzeczni są" (co najmniej jakby dziewczyny były grzeczne
). Natomiast młodsza-"siostrę wolę, i ciuchów nie musisz kupować, tyle fajnych ubrań masz po nas " . Jak zwykle racjonalność do potęgi.
[UOTE="dona1710, post: 14917570, member: 171388"]U mnie najgorsze, że młodsza nastawiła się na brata ,nie wiem czemu,nigdy przy niej nie rozmawialiśmy o płci dziecka, zawsze tylko wspominaliśmy, że chcemy jeszcze dzidziusia. Jak jej napomknęłam, że może być siostrzyczka to mi powiedziała, że ona się modliła o braciszka bo siostrę już ma a lekarz mógł się pomylić i jej nie przegadasz ona wie lepiej