Ja na szybko, bez nadrabiania od wczorajszego wieczora, witam się w nowym tygodniu :-) Ja oczywiście ze Starszakiem w domu.... Załatwiłam dzisiaj żłobek, gina, zakupy, myjnię i pocztę razem z Tymkiem. Na szczęście był grzeczny. Dom mam już ogarnięty, pranie, zupka się robi, za pół godziny wychodzę po Witka, ale Tymka zostawiam w domu. 20 minut mnie nie będzie, ryzyk fizyk. Puszcze mu bajki i nic go nie odklei od telewizora 
U gina na NFZ byłam ostatni raz. Wrzucam relacje z super wizyty w odpowiedni wątek.

U gina na NFZ byłam ostatni raz. Wrzucam relacje z super wizyty w odpowiedni wątek.