reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
tak czytam o tym Pappa i sama się boję. Dzwonili do mnie wczoraj ze mam wizytę u genetyka 27 lutego... A jak mi powie coś złego? A może być ze wcale tak nie jest..
Głupie te badania w takim razie...

Mnie znowu jakiś wirus rozbiera...


Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Trzeba się było nie rozdrabniać tylko całego arbuza pod pachę brać :laugh2:

Emikaa, a to chyba jakieś znowu nowe wytyczne. 2 lata temu obniżyli normy i ja wskoczyła wtedy w cukrzycę. Teraz strasznie wysoko te normy, jak po dwóch godzinach może być jeszcze wyższy cukier niż po godzinie. Szok. Przecież to już organizm powinien powoli pokonywać... Dziwne. No to, Truskaweczka, może jednak dobre wieści Cię czekają :tak:

Weronika123456, listerioza w lodach to chyba tylko jak źle przechowywane. Ale to dotyczy się pewnie większej ilości mrożonych rzeczy? A po otwarciu widać, czy były już lekko roztopione, czy są takie jak powinny być.

Luska, gratuluję powodów do dumy z córy!!! Super, to uskrzydla :tak: A cukrzycę ciążowa miałam w drugiej ciąży.

Pamqsku, ja bym poszła jeszcze na wszelki wypadek do innego okulisty. Albo optometrysty. Z dziećmi to różnie jest. Mogła mieć kiepski dzień i nie miała ochoty na współpracę. Z moim synem chodzenie po lekarzach to był dramat, czekałam ponad pół roku na wizytę na NFZ, a ten się zbadać nie dał. I tyle było z wizyty :laugh2: swoją drogą mojemu czterolatkowi to pokazywali obrazki a nie literki, mimo, że literki znał. Może gdyby jej obrazki dala to byłaby śmielsza? No i dodatkowo badanie komputerowe. Gdzież tu bazować u malucha na takim badaniu na literkach...

Ancymonka, dziwna ta norma z Twoich badań. Na bank diabetycy powinni mieć 90 maksymalnie rano, minimalnie 60. Zaraz się okaże, że co laboratorium i co lekarz to inne normy :oo:. Ale jak już Emikaa pisała - ponoć nowe normy są, to ja już nie wiem.

25_pixels, 20 stopni? :oo: To ja teraz na idiotkę wyjdę, ale co mi tam :rolleyes2: Tydzień temu w tv trąbili, że na północnym wschodzie Stanów mega śnieżyce, życie sparaliżowane, wszystko zasypane, lód i mróz potężny. To ile Ty masz do wybrzeża? :sorry2:


To może właśnie u nas dziwnie :-p Bo u nas musisz siedzieć na tyłku bite dwie godziny, nie wolno wyjść pospacerować, co by organizm za szybko nie zaczął spalać tej glukozy :laugh2:

Anntryb, na czczo wychodzi mi zawsze poniżej 90mmol, co jakiś czas w domu glukometrem sobie też sprawdzam. Ale taki wynik na czczo to czasem marne pocieszenie, bo w poprzedniej ciąży na czczo zawsze miałam wynik dużo poniżej maksimum normy, a po jedzeniu już cukier leciał do góry.

Dobra, wysyłam, bo jak mi skanuje posta to się popłaczę... I nadrabiam dalej :blink:
No ale u nas tulko po 2 h patrza.. ma czczo nie

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Patysia152, a no fakt, na czczo u Was nie ma. Szczerze mówiąc to trochę niebezpieczne jest... Bo może dziewczyna nie wiedzieć, że ma cukrzycę ciążową, a jak jeszcze w jakiejś hardkorowej wersji, to kurde nie dojedzie do poradni... U nas to najpierw glukometrem sprawdzają, czy badanie w ogóle może być wykonane. Dopiero potem pobierają z żyły i pije się glukozę.
 
25_pixels, 20 stopni? :oo: To ja teraz na idiotkę wyjdę, ale co mi tam :rolleyes2: Tydzień temu w tv trąbili, że na północnym wschodzie Stanów mega śnieżyce, życie sparaliżowane, wszystko zasypane, lód i mróz potężny. To ile Ty masz do wybrzeża? :sorry2:

Dobra, wysyłam, bo jak mi skanuje posta to się popłaczę... I nadrabiam dalej :blink:

Do wybrzeża daleko. Ale patrz. U mnie kwiatki wychodzą. [emoji12] i nie pamietam kiedy ostatni raz śnieg widziałam. Chyba gdzieś na początku stycznia [emoji23][emoji23][emoji23]
Znajomy z NYC przysłał fotę jaki u nich śnieg był ostatnio.

7b0fe3bc42a47d6e6834569e4bae3947.jpg




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Patysia152, a no fakt, na czczo u Was nie ma. Szczerze mówiąc to trochę niebezpieczne jest... Bo może dziewczyna nie wiedzieć, że ma cukrzycę ciążową, a jak jeszcze w jakiejś hardkorowej wersji, to kurde nie dojedzie do poradni... U nas to najpierw glukometrem sprawdzają, czy badanie w ogóle może być wykonane. Dopiero potem pobierają z żyły i pije się glukozę.
No u nas to wszystko inaczej...
Oj ale sie najadlam salatki :D i obejrzalam przy tym chirurgow:)
I prasowanie na mnie patrzy od paru dni :(

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
25_pixels , no właśnie między innymi Nowy Jork pokazywali taki zasypany. Chicago tez mi się kojarzy raczej z zimnym wiatrami od Kanady, niż z ciepłem :-p Dlatego wtedy sobie o Tobie pomyślałam, że pewnie biedna marzniesz. A Ty to w porównaniu z nami tropiki masz! :laugh2:
 
25_pixels , no właśnie między innymi Nowy Jork pokazywali taki zasypany. Chicago tez mi się kojarzy raczej z zimnym wiatrami od Kanady, niż z ciepłem :-p Dlatego wtedy sobie o Tobie pomyślałam, że pewnie biedna marzniesz. A Ty to w porównaniu z nami tropiki masz! :laugh2:

My często mamy bardzo szybko wiosnę. A w sumie to wczesne lato zamiast wiosny. Jest chłodno, potem ciepło. I od razu parówa. Nigdy nie czekam do zimnej Zośki czy jak tam ona się nazywa z sadzeniem czy sianiem warzywek. W przyszłym tygodniu pod koniec patrzyłam ma się jeszcze ochłodzić. Ale śniegu juz nie będzie. No i ta wilgotność. W Polsce tego nie ma. Czasami jest 100%
Patrz nawet tulipanki wychodzą. Właśnie znalazłam.
257c0b0cd62fa0a536016311f4fd02a8.jpg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@25_pixels przyślij tą pogodę do nas.
U nas jak wczoraj było tak pięknie to już ludziska kurtki porozpinane, bez szalików, mój mąż dziś już katar ma (pewnie jutro będzie umierający ;) ciekawi mnie czy od młodej złapał czy jakiegoś nowego bakcyla do domu przyniósł.
Tak bardzo chciałabym już w ogródku podłubać ale na pogodę się u nas nie zapowiada...

Na pociechę wysiałam sobie pomidorki :)

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry