Sierpniowe mamy 2017

[@KOKO@]

Hehe widzę że wczoraj królowała ogórkowa u mnie też wróciłam o 21 i mimo że mój kochany małż zrobił obiad ja i tak musiałam ugotować ogórkową. Wizyta na poniedziałek. Teraz wszystkie szukamy serduszka lub kilku heheh... ale będziecie chciały znać płeć w późniejszym czasie czy raczej nie?

 

[Mycholinka]

Ja innej wersji niż chłopiec nie chce znać bo mam 3 dziewczyny

 

[@KOKO@]

Hehe ja mam 2 ale marzy mi się trzecia męża ucieszył by synek ale oboje nie mamy jakiegoś takiego parcia na konkretną płeć.

 

[Maargaretkaa]

Witam Was kobietki. U mnie dzis zaczal sie 6tydzien w piatek umowilam sie na wizyte. Mam nadzieje ze juz bedzie serduszko <3

 

[Truskaweczka2017]

Witam nowe mamusie
Tak denerwuję się jutrzejszą wizytą, że już dziś w nocy spać przez to nie mogłam :/
Co do płci to ja chcę ją poznać jak już będzie wiadomo na 100%. Nie chcę być później rozczarowana, że miała być inna płeć a jest inna.

 

[ikulka]

U mnie maz jest nastawiony na chłopaka a ja też bym bardziej wolała bo mąż mówił że nie da mi spokoju póki chlopczyka nie urodze hehe tak naprawdę jest mi to obojętne bo chce ay było zdrowe. Na dziewczynkę miałabym dosłownie wszystko a na chlopczyka nic..

 

[Truskaweczka2017]

Ja mam bardzo dużo rzeczy po synku. Będąc w ciąży z synkiem kupowaliśmy sporo rzeczy neutralnych bo wiedzieliśmy że będziemy mieli więcej niż jedno dziecko. Poza tym ja nie z tych matek co nie założą body z samochodem dziewczynce chociaż różowe body dla chłopca to już nie bardzo ale mimo tego że mam bardzo dużo ubranek (niektórych synek nawet nie miał na sobie) to nie odmówię sobie przyjemności kupowania kolejnych

 

[@KOKO@]

Truskaweczka2017 Najfajniejsze są zakupy takich maleńkich rzeczy już się nie mogę doczekać...
A na różowe body zawsze można naszyć wóz strażacki

Niestety ciężko coś kupić u nas dla dziewczynki w innym kolorze niż różowy więc moje córki miały dużo rzecz przeznaczonych dla chłopców tylko dlatego że miały np. kolor szary.
Miałyście intuicyjne przeczucie jaka będzie płeć przed porodem wcześniejszych maluszków. Ja w pierwszej byłam przekonana że to dziewczynka ale lekarz twierdził że nie więc mu uwierzyłam ale miałam rację. Natomiast w drugiej ciąży byłam przekonana że to chłopiec no i się pomyliła. Tylko mój mąż miał rację w obu przypadkach. W trzecim też mu zaufam.

 

[Angelika:)]

U mnie cała rodzina jest za dziewczynkami.. Ja kiedys tez bylam ale teraz kocham chłopczyków
Jakos nie w moim stylu ubierac dziecko w rozowe sukieneczki.. Wole na luzacko ubranych chłopczyków
Ale co by nie było i tak będzie najwspanialsze
A płeć chce znać od razu jak tylko bedzie wiadomo

Dzisiaj odebrałam juz część wyników, po poludniu chyba bedzię wiecej.. nie wiem ile sie czeka na te badania wysyłkowe czyli. gr. krwi, toxo cos tam i inne...
Na razie podstawowe badania mam wszystkie w normie, troche za wysoki MCHC bo mam 36,1 a norma to (31,5-36,0) ale nie wiem co to jest
Zobaczymy co Pani doktor powie w czwartek

 

[Truskaweczka2017]

@koko@ ja też nie przepadam za różem a właściwie wszystko dla dziewczynek jest w tym kolorze :/ tzn założyć dziecku jakąś jedną różową rzecz to spoko ale znam przypadki gdzie dziecko ubrane na różowo od stóp do głowy, do tego różowy kocyk i dla pewności że będzie wiadomo że to dziewczynka to jeszcze różowy wózek brrrr na samą myśl mi niedobrze
W pierwszej ciąży nie miałam przeczuć, mam synka. W drugiej od zrobienia testu wiedziałam, że to dziewczynka i tak było. W tej ciąży nie mam przeczuć znowu ale mąż twierdzi że będzie synek. Tylko nie wiem czy mu ufać pod tym względem bo w pierwszej ciąży twierdził że będzie córeczka