Kochana to też dla niego też coś nowego, może nie ma przytulanek i jest rozdrażniony , uwierz mi po mężczyznach nie widać tak tego, że cieszą się tym, my mamy inaczej troszkę od razu zakochujemy się w maleństwie, a oni musza je zobaczyć na świecie wtedy rośnie ich miłość. Ja pamiętam jak poraniałam wydawało mi się ,że mój nie przeżywa tak i nie gadał nic o tym jak wróciliśmy do domu wydawał mi się obojętny, ale okazało się inaczej,że u moich rodziców płakał strasznie i sam później powiedział,że też go to boli, ale nie umie o tym mówić, bo to dla niego jest przeżycie ogromne i chcę o tym zapomnieć. Faceci są bardziej skryci, i mają nie raz takie zachowanie,że się obrażają i nie myślą nad tym co mówią, a my do tego mamy hormony.@Adeline89, masz racje ale jak mozna myslec pozytywnie jak dookola wszystko mi sie wali. A mąż jak sie starał zrobic tak teraz nie widac ze sie cieszy. Cos tam gadamy pytam go w koncu to po co robil jak ma wszystko w dupie a on odpowiada tylko "No wlasnie sam nie wiem" plakac sie chce... w sumie poł nocy przeplakalam, potem mialam glupie sny a rano dalej chce mi się plakac bo mam wrazenie ze moje bylo na wierzchu zeby poczekac.... [emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22] chyba dzisiaj za duzo mnie ti nie bedzie dziewczyny
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Solved