reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Lucere,
My zrobiliśmy w zeszłym roku 3k km z 3 i 5 latkiem. Sprawdziło sie:
1. Puszczanie bajek i piosenek z ekranów na zaglowkach, kupiliśmy takie zdejmowane, do tego mieli słuchawki
2. Lizaki :-) mało brudzą i na długo zatykają dziubek
3. Zapakowanie własnoręczne zabawek (ja im sugerowałam mniejsze rzeczy i każdy miał swój plecaczek)
4. Książeczki do czytania, oglądania, naklejania etc.
5. Tłumaczenie wielokrotne przed podróżą co bedzie sie działo po drodze, ile będziemy jechać, gdzie spać, co oglądać etc. Furorę zrobił wilk ze Schwarzwaldu, akurat przejezdzalismy wieczorem, ale mieli oczy :-)
6. Lodówka turystyczna ze znanym jedzeniem (np jogurty, kanapki, ulubiony obiadek na pierwszy dzien), jedli duzo częściej z nudów (co 1,5-2h) wiec małe porcje.
 
reklama
Lunera, sposobem na Leona od kilku dni jest długie usypianie i dopajanie i element niezbędny - pluszak! Nawet jak Leo sie budzi to dotyka swojego pluszaka i myśli, że to ja :p widocznie też jestem pulchna i mięciutka ;)
 
my pierwsze wakacje zaliczyliśmy jak Alex miał 2 latka a Viki pol roku.
3 tygodnie objazdowo... duuuzo jezdzilismy po Europie, byliśmy w pl na 3 dni w gdansku, 3 dni w zakopcu, potem to już jak chcieliśmy.. glownie na kempingach po jednej nocy lub na dużych stacjach spaliśmy a w aucie ale to jak już było za pozno na kamping a chcieliśmy tylko przekimać chwilke hehe :D:D
dla Alexa mielismy kilka autek i książeczki, a dla Vikeigo cyca... wtedy wyszłam z depresji ! było suuuuper :D drugie wakacje to już monitorki dla obu... większe auto i stawaliśmy na kampingach i spaliśmy w aucie. mielismy dwie deski i takie i takie prostokąty (metalowe w krate co się laczy i zagradza np. kominek. i to m ukladal, deski na to prostokąty na to materace dla dzieci te male z kołderkami w jednymi chłopcy spali u góry a my na dole na śpiworach i na prześcieradle , przykryci przescieradlem drugim bo upaly były.. super bo o każdej porze szybko mogliśmy isc spac.. teraz już będziemy wypozyczac kamping zapewne. lub pojedziemy w jedno miejsce ale takie gdzie jest dużo atrakcji dla dzieci.

m był rano z emilem na basenie, teraz zabral Vikiego- zaraz pewnie wroca. ja jeszcze w piżamie :p:p musze się umyc i jedziemy na zakupy a później z dziecmi do skejt parku- jak to się pisze? i na spacer..

rozmawiałam z mama i mowie ze jestem zmeczona wieczorami ale daje rade ze wszystkim co sobie planuje.. ona pewnie myśli ze mam syf itd.. i mowi odpoczniesz za 20 lat..albo i nie bo będziesz wnuki bawic... grunt to wsparcie bliskich nie ?

Alicja spi w koszu już od 3 godzin :) kochana niunia. oby jej ten brzusio minal w końcu i będzie lepiej.

a w nocy spala chyba (bo nie wiem czy nie karmiłam przez sen ale nie pamiętam a zawsze pamiętam karmienia) od 22.30 do 4 rano- wiec rekord.
ale cycki nei były pelniejsze.. tzn zawsze jak przerwa dluzsza niż zwykle to twardsze sa..ale my chyba skok przechodzimy bo wieczorem wisiała na mnie.

miłego dnia dziolchy :)
 
Akuku - to odważnie byliście na wakacjach wtedy :-D nieźle :-)

Lunera - dzięki :-)

A jak zwiedzaliscie? Bo z naszą 2latka ciężko gdzieś iść nawet. W wózku nie chce jeździć, w nosidle tez nie, na nóżkach tylko i zawsze we własnym kierunku.

I może macie jakieś pomysły na jedzenie które można zabrać ze sobą? Praktykowalismy juz naleśniki, sałatki z kurczakiem, makaron z jakimś sosem. Tak na 1, ewentualnie 2 dzień. Strasznie nie lubię jeść na mieście..
 
reklama
Lunera,
śpi z robalem albo konikiem...:)

Niepokoi mnie to, że wszystko zacznie się już po 10...ubieranie chrześniaka, zdjęcia i w ogóle... Msza dopiero o 12. potem przyjęcie na ktorym będzie ponad 40 osób. Większość po raz pierwszy zobaczy Leona więc będą dotykać i będą chcieli brać na ręce.
 
Do góry