Ależ Wy Dziewczyny produkujecie
ciężko Was nadgonić...
magduś nic się nie martw,wszystko będzie dobrze,teraz wariujesz bo zbliża się tydzień,w którym straciłaś poprzednią ciążę....ale tym razem nic złego się nie wydarzy...rozumie Cię doskonale doskonale dla mnie 7tc jest ciężki....ale co zrobić trzeba wierzyć,że będzie wszystko ok:-)
Nie znam Was jeszcze za bardzo więc nie będę się odnosić do każdej ale któraś mi tu smaka na jajecznicę zrobiła,że zaraz idę sobie zrobić:-)
Ja biorę kwas foliowy i B complex,bo B miałam obniżone jak wyszło z badania krwi,ale moja ciąża nie jest do końca zwyczajna z uwagi na mutację genu i wcześniejsze ciąże......
Myślę,że z witaminkami też nie ma co przesadzać bo za dużo to też źle a w dzisiejszych czasach mając dostęp do bardzo różnych produktów,warzyw,owoców nie ma powodu żeby faszerować się dodatkowo dużą dawką sztucznych witamin,ale jakiś zestaw dla przyszłych mam jak najbardziej no i kwas obowiązkowo w pierwszym trymestrze.
Zaparcia
masakra,całe szczęście u mnie ostatnie dwa dni już lepiej.Piję mięte i herbatkę z kopru włoskiego.
Jeśli chodzi o imiona to Leonard,Lamia,Gaja
Miłego popołudnia Ciężaróweczki