reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Sysiq &&&&&&

Lucalew ja bym bez konsulatacji z lekarzem nie stosowala

wspolczuje wam dolegliwosci.
U mnie narazie cisza, oby nie przed burza:-D

Za to lepiej juz sie czuje i to duzo lepiej. Katar mniejszy to i kaszle mniejszy i lepsze samopoczucie:-)

Beata znam ten bol. Moja generalnie zle spi i co noc do niej wstaje, czasem nawet po kilka razy. Mam nadzieje ze do sierpnia zacznie lepiej spac bo inaczej bede chodzila jak zombi.
 
reklama
Dziewczyny a mam takie pytanie czy wy dzwigacie cos w ciąży. No bo niby nie można ale przecież te co mają starsze dzieci to muszą je z luzeczka wyciągnąć czy do wanny wsadzić. Ja dzisiaj podlewalam swoje storczyki na parapecie takim baniakiem pieciolitrowym i też się zastanawiam czy to nie za ciężkie. . Hmm gdzie jest ten limit. .
 
Beata, ja myślę, że 5 litrów to nie tak dużo. Moja siostra jak była w drugiej ciąży, to wiem, że jak już miała brzuch, to wytłumaczyła małej (1,5 roku), że nie będzie jej podnosić. Ja na razie nie zrezygnowałam z treningów, chociaż pilnuję tętna i muszę powiedzieć, że po 1,5 godzinki roweru czuję się świetnie.
 
hej dziewczyny
chyba rzeczywiście sie wstrzymam te pare dni do wizyty u lekarza, nie chce ryzykowac
Jesli chodzi o dzwiganie to wlasnie ja tez nie wiem jaki moze byc limit. W poprzedniej ciazy, ktora byla zagrozona lekarz powiedzial ze mam odpoczywac i sie nie przemeczac wiec teraz tez staram sie nie dzwigac i odpoczywac jak tylko moge.
 
Hej dziewczyny! Ja tez mam prawie 2 letnia coreczke (prawie 15 kg :-o), ktora trzeba czasem podniesc, wziac na rece, podsadzic czy przeniesc. I budza sie obawy. Ale mysle ze to jest tak, ze do takich wysilkow nasze ciala sa przyzwyczajone :-) i jak ktos cwiczyl czy wlasnie "dzwigal" przed ciaza to teraz nie wyrzadzi to zadnej szkody (oczywiscie z umiarem) No chyba ze z ciaza jest cos nie tak, wtedy to zupelnie inna sprawa. Ja stosuje taki trik ze podnosze coreczke ze zgietymi kolanami ;-) ale to pewnie wiecie :-)
 
Mi sie wydaje ze jak ciaza nie jest zagrozona to chyba nic nie szkodzi jesli sie chwile dziecko podniesie. Ja moja nosze, zreszta nie mam innego wyjscia...
 
Przy zdrowej ciąży limit to 5kg na dźwiganie ale również jak będę miała drugiego dzieciaczka będę miała dylematy co tu robić?
 
O aga widzę że udało się z suwaczkiem no i super:-)

Jak ja się boje tej wizyty w poniedziałek no nawet sobie nie wyobrażacie ..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Beatko nie stresuj się niepotrzebnie przecież wszystko będzie dobrze! Bąblowi lepiej zrobi teraz twój uśmiech i dobry humor niż stres.
Mnie nerwy łapią dopiero w poczekalni, przy pierwszej się stresowałam czy jestem w ciąży (bo miałam b. bladą drugą kreskę), przy drugiej czy oby już się coś zagnieździło i wytworzył się pęcherzyk (bo na pierwszej nie było nic widać) a teraz się będę martwić serduszkiem czy bije i jak szybko :D
 
Do góry