the_white_one
Zaangażowana w BB
Beata88 nie bój się. Wiem ze to trudno tak, ale sama wiesz ze stresem nie pomożesz, tak na prawdę nic nie można zrobić. No chyba tylko się modlić.
Ci do noszenia to cała druga ciążę nosiłam moja pierworodna bo jak już wspomniałam nie chodziła jeszcze i usypiana była na rękach. Ważne żeby to nie było nagle i ciało musi być przyzwycAjone. Teraz staram się nie nosić a raczej siadam i biorę na kolana. No ale młodsza jeszcze czasem podniose. N szczęście jak się tłumaczy to dzieci bardzo dużo rozumieją.
Edit: dodam jeszcze ze to noszenie podejrzewam pezyspieszylo mój poród, urodziłam 2 tyg przed terminem, z czego byłam wielce zadowolona, gdyż nie chciałam ponownie czekać po terminie.
Ci do noszenia to cała druga ciążę nosiłam moja pierworodna bo jak już wspomniałam nie chodziła jeszcze i usypiana była na rękach. Ważne żeby to nie było nagle i ciało musi być przyzwycAjone. Teraz staram się nie nosić a raczej siadam i biorę na kolana. No ale młodsza jeszcze czasem podniose. N szczęście jak się tłumaczy to dzieci bardzo dużo rozumieją.
Edit: dodam jeszcze ze to noszenie podejrzewam pezyspieszylo mój poród, urodziłam 2 tyg przed terminem, z czego byłam wielce zadowolona, gdyż nie chciałam ponownie czekać po terminie.
Ostatnia edycja: