hej dziewczyny
ja dziś tez po wizycie, ale znow zamiast sie uspokoic to nowe przemyślenia mnie dopadły, ehh jakos w piewszej ciazy to po wizytach cala w skowrontach przychodzilam a teraz ciagle cos
ogólnie maluszek ma sie ok, serduszko bije miarowo, ma dwie raczki i nóżki i pęcherz moczowy, ale kręgosłup trudny do oceny i reszta też, bąbelek ma 4,43 cm no i jest jeszcze za mały do oceny kości i przeziernosci karkowej takze za 2 tyg. powtórka, do tego trofoblast zlokalizowany niby na przedniej ściane ale brzeznie przodujący, wiec ryzyko łożyska przodującego, do tego nastapiło jakies wynaczynienie i jest przestrzen płynowa, ktorą niby mam sie nie przejmowac jesli nie krwawie i nie mam dolegliwosci bolowych
natka - ja bym sie chyba wstrzymała jeszcze tydzień, ja byłam dziś czyli 11w1d (wg USG 11w2d) i nie dało się sprawdzić i mam sie złosić za 2 tygodnie