reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Akuku to ja juz daaaaawno po pierwszy okresie.. U mnie połóg trwał około 3 tyg a potem chyba za dwa tyg był juz okres Eh :/ najpierw około 5 dni tydzien przerwy i znowu kilka dni tak jakos dziwnie sie zaczęło.. Eh jak sie tez dziwnie czułam z tym bólem brzucha juz zapomniałam jak to ..

Cinamona no to piękna waga :) rosnie bączek :)

Czyli do roku potroić wagę no to ładny u mnie klocek bedzie jak sie urodził 4700 Eh zaczynam wam małych bączków zazdrościć :p

Beata juz pierwszy ząbek?? Gratulacje !! :)

Zuzzi ja nie jestem tez za mm.. (Głownie tez dzieki wam dziewczyny).. Wystarczy ze w szpitalu jak sie urodził to dostawał mleko i moje i takie płynne mm.. Pamietam na początku miałam sporo mleka i pomrozilam.. Mam na kilkanaście porcji min.. Potem czasem tylko ściągałam a teraz tez nie mam kiedy ani po co bo nie cce laktacji rozbujać wiec jak "musze" to wyjmuje z zamrażarki..ale chyba musze zaczac na noc cos ściągać bo zaczynam miec problem, mały duzo doi zanim zaśnie ale głownie tak ze jedna pierś do "0" bo długo długo i czasem druga zacznie.. I musze zaczac odciągać chyba ale nie mam pomysłu jak zeby nie rozbujać produkcji (akuku pomóż) bo jak on spi mi juz czasem po 5-7g w nocy to jak sie budze to i jedna pełna i druga pełniejsza i juz miałam ze 4razy sytuacje ze nakarmiłam go z jednej a druga musiałam odciągać bo cała twarda była choć noe bolała ale "czulam" ciężar ..
 
reklama
A ja sie musze pochwalić ze jestem dumna z synka mojego [emoji173]️

Bo ogólnie przez ten krecz szyi woli ciagle przekręcać glowe w prawo i wsadzać prawa rączkę do buzi.. Ale ćwiczymy i widac poprawę, juz coraz cześciej lewa strona mu odpowiada, niestety najgorzej jak spi wiec tutaj poprawiamy i podkładamy itp.. W lewa stronę początkowo tylko lekko obracał glowe ale juz coraz bardziej i coraz bardziej i juz coraz mniej nam brakuje do pełnego skręty w lewo !:) najbardziej zaskoczył mnie kilka dni temu bo podczas leżenia na brzuchu za cholerę nie mogl ogarnąć lewej strony, tylko prawa i raczka.. A wtedy cały czas główkę miał na lewo i pierwszy raz cały czas lewa dłoń w buźce! Prawie cały skręt zrobił i główka "prawie" swobodnie leżała wlasnie w lewo na ta słabsza stronę!
Wiem chaotycznie opisuje ale radość ogromna ! :)

Jedyne co to mam do was pytanie bo nie wiem czy nie zaczyna sie u mnie "mania kciuka".. Mały wiadomo smoczek dostaje ale ostatnio coraz cześciej wypluwa smoczek i ssie kciuka.. Albo jak ma smoczek w buzi to trzyma nawet dłoń przy smoczku.. Co myślicie? Martwić sie u pilnować z tym kciukiem czy nic nie robic bo jeszcze mały jest i po prostu "tak sie odkrywa".. ??
 
Beatka już ząbek? No piorunem poleciało :-) ja przewiduję ok 5 miesiąca bo tak Marta ząbkowała a to podobno dziedziczne. Ogólnie ze średnim entuzjazmem podchodzę do ząbkowania bo wcześniej wyglądało to u nas koszmarnie.
Bunia brawo Sebuś :-) serce pewnie rośnie kiedy widzisz efekty swoich starań i ćwiczeń. Masz dzielnego chłopaka i raz dwq zapomnicie że w ogóle był taki problem ;-) co do kciuka to u nas na potęgę piąstki w buzi. To teraz zupełnie normalne, dziecko buzią odkrywa świat póki co jest w stanie tam tylko włożyć rączki. Zobaczysz nauczą się łapać to będzie absolutnie wszystko lądowało w buzi.
Ja wczoraj byłam na zakupach mikołajkowych. Marta dostanie barbi której może ozdabiać włosy bo oczywiście magia reklamy zadziałała na moje dziecko, a Szymkowi kupiłam wieżę do układania z fisher price i kostkę interaktywną. Nie wiem sama co mu kupić pod choinkę a tu jeszcze babcie też podpytują.
 
Kochane! Nie mam ostatnio głowy, żeby do Was pisać,ale podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie maluchy z problemami, na rehabilitacji i za wszelkie rozwojowe postępy Waszych szkrabów!!!
Kreskę na brzuchu mam nadal i niewiele zbledła, okresu jeszcze nie miałam i zdecydowanie mi się nie spieszy.
Dobrawa coraz lepiej trzyma głowę i już się tak nie wścieka na brzuchu, ale czasami jedna rączka jej ucieka z podparcia i mnie to martwi trochę, kilka razy przekręciła się z brzucha, jestem z niej mega dumna. Duuużo gada, piszczy ze śmiechu i cały czas ssie łapki.
Przepraszam, że tak o sobie, ale potrzebuję wsparcia...Dziecko mi się ostatnio zepsuło :-p (poprzestawiały jej się godziny spania w dzień-drzemki max 45min, a w nocy zamiast 6h śpi max 3, a nad ranem budzi się co godz, plus ok 30 min pogadanek ok 4 lub 5, a o 7 pobudka)i jestem dość zmęczona. Liczyłam na jakieś wsparcie od mamy, a ona mnie skrytykowała, że Dobrawa powinna spać w łóżeczku, bo dziecko musi znać swoje miejsce, a nie ciągle przy mamie, jeść powinna max co 3 godz, a w nocy najlepiej wcale, a jak się budzi. to przepajać wodą albo herbatką..no i oczywiście, że moje mleko już młodej po prostu nie wystarcza....Ehh ciężko mi trwać przy swoim jak słyszę takie rzeczy, a do tego młoda marudna...
 
Ostatnia edycja:
Ruda nic się nie martw. Karm w nocy i nie słuchaj mamy. Dzieci na kp karmimy na żądanie nawet co 1h jak potrzebuje. Odnośnie łóżeczka to też u siebie słyszałam że ma znać swoje miejsce a ja uważam że g... prawda że tylko ludzie jako ssaki odstawiaja swoje potomstwo a reszta ssaków jakoś młodych trzyma przy sobie w legowisku. Ja też z małym śpię w łóżku i mi z tym dobrze i ja tego potrzebuje i nikomu nic do tego. Jak chce to odkładam go czasem do łóżeczka ale to bardzo rzadko. I nie słuchaj mamy że małej Twoje mleko nie wystarcza a najlepiej powiedz żeby sobie poczytała coś na ten temat zamiast głosić herezje :-)
 
Heh, a moja mama ostatnio wypaliła, żebym pomyślała o dokarmianiu mm, bo Młoda się w nocy budzi... Ja mówię, że czemu ona chce, żebym jej podawała, skoro na piersi pięknie rośnie, a ona, że nie chce, ale ja marudzę, że się nie wysypiam :p Po co temat poruszała, tylko się wnerwiłam, a pomarudzić każdy czasem musi :)

Eh, wczoraj na parapetówce oczywiście były problemy. Zasnęła o 19.20, ale o 19.50 zaczęła ryczeć (o 20 mieli przyjść goście). Bujałam się z nią prawie do 21, ale w końcu przekonali mnie, żebym ją wzięła na salony skoro nie chce spać. Przed 22 zaczęłam znowu ją usypiać i widziałam, że była strasznie śpiąca, ale ciągle płakała. Ściągnęłam jej w końcu łuskę z lewej nogi, a dostała w piątek nową i miała ją w sobotę pierwszy raz założoną. W każdym razie nie zdążyłam dobrze jej zdjąć, a ona już spała :) czyli coś jej dokuczało jednak. I generalnie po 3 karmieniach wstała o 9.30, czyli rodzice się nawet wyspali :)
 
Z tym dłuższym spaniem w nocy po mm to różnie bywa. Marta będąc na mm budziła się co 3h baaaardzo długo. Zresztą tutaj dzieciaczki na piersi potrafią pięknie przesypiać.
I dziś już chyba oficjalnie mogę powiedzieć że wczoraj minęło 21 dni od zachorowania na ospę więc okres inkubacji minął i Szymek się nie zaraził;-) chyba dobrze zrobiłam że Marta była te 5 dni u teściowej. Skała z serca :-)
 
reklama
ja karmie MM - i juz wiem, ze jak bede miala 2 dziecko to od razu wskakuje na MM bez cackania sie z piersia :)

Pola spi od 20 do 7 rano z jedna godzinna pobudka na jedzenie, kupke i smiechy - takze nie narzekam bo sie wysypiam jak szalona :-D


Ja bym nie się nie denerwowala piastka - Pola ciagle ja memla. Ale zaczela chwytac zabawki i sobie pakowac do ust - starasznie urocze jest jak trzyma grzechotke czy gryzak i nacelowuje do ust :tak:
 
Do góry