reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Zuzi ja też powinnam ćwiczyć, bo mi zastało po ciąży więcej niż Tobie, a od karmienia wcale nie chudnę, ale muszę się jakoś bardziej zmobilizować....Może chociaż brzuszki porobię jak młoda na macie będzie na podłodze...
Kangurek strasznie skomplikowany mi się wydaje, a w kieszonce nie umiem dociągnąć przy szyjce i się wkurzam...
 
reklama
ruda - ja mam chuste elastyczna lenny lamb i tam w zasadzie jest jedno wiazanie, tam nie ma dociagania tylko motasz ja najpierw na sobie a pozniej dziecko wkladasz, tez mi sie wydawalo to trudne a sprobowala i poszlo, mam ratowala sytuacje przy problemach brzuszkowych, uspokajal sie jak go tak sciakalam przytulonego do mnie,

ja tez len jestem ale jak zobaczylamze po ciazy zeszło wszy stko a teraz mam znow +3kg to nie ma zmiluj i wczoraj to byl impuls po wpisie Zuzzi (dziękuje:-)) mam tylko nadzieje ze sie nie zniechece

Radek tez niechetnie lezal na brzuchu, dopiero od okolo tygodnia zaczyna sprawiac mu to radoche i nawet gadanie mu sie wtedy włącza
 
Moj lubi spac na brzuchu ale lezec tak srednio. Chociaz ostatnio mniej protestuje tylko ze musze go klasc na brzuchu jak jest w dobrym humorze bo inaczej ryk od razu

Jesli nie bedzie padac to chyba podjade do miasteczka do przychodni umowic sie ma szczepienie, bo dzwonilam wczoraj mieli oddzwonic z terminem i narazie cisza..
 
Marand dalej go boli, będą go leczyli tylko zachowawczo, bo nie chcą go znów naświetlać. Atak spowodowany w 100% podanym znieczuleniem i lekami po tym zabiegu palca. Jedynie z nowości to lekarz będzie go kierował do MSWiA do Warszawy na diagnostykę, bo to jest niemożliwe że tak często ma te ataki a przyczyny lekarze nie znajdują. On nawet piwa łyka się nie napije a jak trafia na nowego lekarza to wszyscy że jak trzustka to po alkoholu :( ręce czasem opadają.
Zuzzi ja miałam na łóżeczko ten ochraniacz modułowy z poduszek i zdjęłam go, bo jak młody tak wędruje to boję się żeby nie wdusił główki w tą poduszkę i nie udusił się jeszcze. W zeszłym tygodniu też obracał się o 90st, ale niedawno odkrył że da się jeszcze pokręcić więcej :)
z tym brzuszkiem to ja tak jak Cina, ze względu na te ulewania zaniedbałam kładzenie na brzuszek i w efekcie jak teraz to robię to młody się buntuje okropnie. Ale teraz matka gestapo nie odpuszcza i chociaż chwilę mu si poleżeć. Jutro idziemy na usg bioderek.
Lilija nie wydaje mi się, żeby ssanie czy lizanie piąstek było czymś złym. Raczej dziecko odkrywa swoje kończyny a że odruch ssania silny to wkłada do buzi. Zresztą niedługo jak będą chwytać i raczkować to będzie ciągle co do rączki to do buzi. Tak maluchy poznają świat. Szymek nie lubi smoka więc te nieszczęsne piąstki cycka ze zdwojoną radością.
 
Cześć dziewczyny :-)

podziwiam za mobilizację do ćwiczeń, dla mnie potrzebny jet porządny kopniak w tyłek bo codziennie wieczorem powtarzam sobie że zacznę od jutra i tak już drugi tydzień..

Dostałam chyba okresu, pisze chyba bo to takie byle co, niby trochę leci a później cisza. Pierwsze plamienie miałam dwa tygodnie temu, trwało jeden dzień więc to zapewne była owulacja i teraz w niedzielę się zaczęło i trochę jest i nie ma.. Miałam nadzieję że nie dostanę dopóki będę karmić a tu proszę..

Tymek chyba kończy kryzys związany ze skokiem bo jest przyjemniejszy w obyciu :-) u nas pierwszy sen po kąpieli trwa ok 6-7 godz, później szybkie karmienie, sen 2-3 godz. i później już karmimy się co jakieś dwie godziny z czego jedna godzina to czas na zabawę a druga na drzemkę. Czasami coś mu się poprzestawia i potrafi jeść co godzinę albo spać 2 w ciągu dnia. Za to zauważyłam że tak jak wcześniej przewracał się z brzuszka na plecki i z plecków na boki to teraz już nie chce..

Marand jak Krzyś w przedszkolu?
 
Martuszka kopas w dupas!!![emoji13]
Czy dobrze rozumiem, że Twoje dziecko śpi co dwie godziny w dzień? O tych 7 h po kąpieli już nie wspomnę... Czemu mój nie jest takim słodkim śpiochem??
 
Zuzzi dzięki :-)

No chyba na to wychodzi że tak śpi :-) ostatnio miał skok więc trochę wypadł z rytmu ale już jest dobrze bo śpi i je jak z zegarkiem w ręku :-D ale mój Tymek chyba sporo starszy od Aleksa?
 
Aleks skończył 8 tyg wczoraj. Wierzę, że kiedyś będzie spał więcej [emoji16]
Dodatkowo właśnie kupiłam dietę Ewki na bebio.pl i dostanę jadłospis pod moje parametry i preferencje w czwartek więc zaczynam w piątek. Zamówiłam 2000 kalorii dziennie.
 
reklama
Do góry