reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Dupa. Pochwaliłam się za wcześnie :( dr skonsultowała się z ordynator - panią profesor i nie wychodzimy. Na weekend zmienią małemu antybiotyk, bo ten który dostaje można zażywać tylko przez 10 dni. W poniedziałek zrobią nam scyntygrafię, która oceni w ilu procentach sprawne są nerki i po tym przeniosą nas do ligoty, gdzie zrobią cystoskopię, polegającą na wprowadzeniu wziernika przez cewkę moczową pod narkozą i przeprowadzenie jej do pęcherza. We wzierniku znajduje się kamerka, będą więc mieli widok na cały układ moczowy. Jeśli okaże się, że to zastawka cewki tylnej to będą w stanie przeciąć ją podczas badania, także jednym słowem mielibyśmy już zabieg z głowy również. Pozostaje czekać, za dużo niewiadomych póki co. Nie wiem też (i chyba nie chcę wiedzieć) ile jeszcze będziemy leżeć w szpitalu...już minęło 1,5 tygodnia...
 
reklama
Ancikowa przykro mi...oby jak najszybciej.
Dziewczyny a jak to jest z wizytami u specjalistów, pediatra daje skierowanie czy sami szukamy? Kiedy powinniśmy udać się do jakiego? Mam WsZystko na głowie , mój mż w ogóle się tym nie interesuje A jeszcze ma pretensje jak mu zwrócę uwagę że przez 7 godzin było otwarte okno w pokoju gdzie śpię z małym. Wielce obrażony że się czepiam, a powiedziałam tylko kurde. Grr...
 
Dziękuję Wam...znowu ryczę. Tyle dni nie płakałam i znowu zaczynam. Mnóstwo dzieci dzisiaj wyszło, bo nie mieli nic takiego, to oczywiście musiało paść na nas, my musimy mieć coś poważnego, my musimy leżeć tyle. Na moje maleństwo musiało paść. Człowiek przez całą ciążę nie pali, ani kropelki alkoholu się nie napije, nie je syfu, a dziecko rodzi się z wadami. Jak to jest że dzieci alkoholiczek z patologicznych rodzin nie stroniących od alkoholu często rodzą się zdrowiuteńkie??? Moje biedne maleństwo... :(
 
reklama
Ancikowa tule mocno. Mam nadzieje ze po placzu jest ci troche lepiej. Czasem i lzy potrzebne aby oczyscic emocje. Moze i lepiej ze zostajecie bo po niedzieli zrobia wam badania a tak caly miesiac jeszcze bys byla w niepewnosci. Mam nadzieje ze to tylko ta zastawka i rach ciach bedzie po klopocie. Kciuki ogromne.

Lunera Radus juz od jakiegos czasu wklada swiadomie piastki i ssie z kazdej strony. Ale wczoraj znalazl kciuka i ssie ze az strach. A najgorsze jest to ze gdy podmieniam mu na smoka to on po chwili wypluwa smoka i znow zadowolony z kciukiem lezy. Bedziemy miec teraz zabawe:-)
 
Do góry