reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Po antybiotyku jest mi trochę lepiej...

Ostatnie tylko moje zdanie na temat kp chciałam dodać. Dla mnie karmienie piersia jest po prostu 100 razy łatwiejsze. Ja w nocy przemieniam sie w leniucha u nie wyobrażam sobie przygotowywania mleka... Mały by sie chyba zakrzyczano bo jak on jest głodny to musi mieć mleczko "już" odrazu :-) Kp ułatwia mi zycie. W samolocie daje cyca i dziecko spokojne i mama zrelaksowana.

Zaraz moje dzieci zasną! Jupi! I w końcu będę mogła odpocząć... Miałam prasować ale przekładam to na jutro.. Kiedyś trzeba odpuścić.
 
reklama
amor z tym karmieniem jest super dopoki nie ma ok 4 miesiecy, mi wtedy piotrus zaczal sie budzic po 8 razy w nocy i zwariowac mozna bylo a kaszek nie chcial wcale, mm w ogole, tylko moje mleko z butli lub cyca, zobaczymy czy teraz tez tak bedzie, moze bedzue bardziej przyzeyczajona bo czasem jak gdzies jade i jej mleka braknie to dostaje troszke mm jak placze
 
akuku te 6kg na pol roku to malutko, wydaje mi sie ze to niedowaga duza, ja jestem za karmieniem piersia ale w granicach rozsadku, jak dziecko nie przybiera dobrze i ma taka niedowage to powinno sie dokarmic chyba, mojemu piotrusiowi moje mleko by w zyciu nie wystarczylo do 6 miesiaca, byl ewidetnie glodny tylko rozszerzanie diety kuepsko szlo
 
Cinamona no właśnie nie i jestem też na siebie zła że nie drazylam tego tematu :-( Koleżanka pisała mi ze ona jakieś kropelki dostała na refluks wrrr no nic karmie piersią nie dokarmiam, czekam na poniedziałek jak przyjdzie doradca laktacyjna a w czwartek zobaczymy jak waga i muszę sobie wszystko zapisać.
Aaa lekarka tylko powiedziała żeby mm kupić z nazwą AR że to specjalne mleko dla dzieci z refluksem.
Fajnie ze Hugo dziś już lepiej a Maja cieszy się na dziadków i wyjazd?

Anciikowa kciuki kochana i nie obwiniaj się o to. Wiem że Ci ciężko bo nie raz płakałam jak Michasia w szpitalu kluli i jeszcze ma ślad na rączce po wenflonie :-( Będzie dobrze, trzymam kciuki

Marand dziękuję :-*
 
Dziewczynki ja tak z doskoku.
Widze, ze piszecie o karmieniu. Nie wiem czy Wam pisałam o wizycue u laktavyjnej w poprzednim tygodniu. Julo na wadze wtedy przybrał jedynie 44gr w 6 dni. A było to tak. Dwa tyg temu byłam u pediatry naszej, Julo przybral na wadze 340 gr w tydzień, wiec decyzja by odstawić mm ( dawalam 60 ml po każdym karmieniu w dzien, w nocy tylko cyc). Bałam się tak gwałtownie odstawić, wiec zmniejszyłam do 30 ml. Julo akurat zachorował i może jadł z piersi mniej. W każdym razie przybrał tylko te 44 gr. Wróciłam do poprzedniego sposobu karmienia, czyli tej 60-tki w dzień. Wczoraj u pediatry znowu ważenie i 400 gr w tydzień. I bądź tu mądry. Znowu zmniejszam do 30 ml. Za 2 tyg mam się stawić na kontrolę i może szczepienie, jak Franek nic nie przyniesie do domu. W nocy karmię tylko piersią i to tak byle jak, bo oboje zaraz zasypiamy. Musze Jozka gdzieś za tydzień zważyć, by zobaczyć czy mu takie karmienie sluzy.

Amor tez mam stos prasowania a Józio dopiero co usnal. Juz nie będę kolejny raz przekładać i się zepnę i poprasuje.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
jeju 6.5 to wazy moj Filip ktory na 1.5 miesiaca.
Filip tez musi miec na juz, i dla mjie w tym momencie mm latwiejsze bo on przy cycu sie denerwuje i bardziej wierci niz pije. przy lozku mam termos i wszystko mam w sekunde :)
 
zuzagk dlatego ja sie boje czasem tych piel laktacyjnych bo natluka takich mlodym matkom zeby dziecku bron boze mleka nie dac i ze jak raz butelke dostanie to cyca odrzuci, a baby w to wierza i dzieci z niedowaga pozniej sa powazna a to nspewno zdrowe nie jest, moja dostaje butle z moim mlekiem jak wychodzr i zadnych problemow nie ma, trzeba jakis swoj rozum miec, kokezance na piersi fziecko przybralo z wagi 2950 urodzeniowa do 3050 w miesiac, to zdecydowanie za malo bylo, nie wiafomo czemu tak bylo ale dziecko nie plakalo ze jest glodne, na mm juz przybieralo dobrze, niestety nie udalo sie z kp bo za pozno jej wyslalam laktator i za zadko sciagala ale udalo sie karmic troche przez 2 miesiace, dziwne to jest tylko dla mnie dlaczego moj dxiec je tak malo i przybiera super a zdarza sie ze jedza dizo karmione piersia a nie przybieraja,
 
akuku nie wiem czy slyszalas, w polsce byl glosny przypadek jak dziecko zmarlo z glodu bo rodzice tak dobrze chcieli dla niego, chyba jak pamietam 3,5kg waxylo kilkumiesieczne dziecko, to jest straszne ze zdarzaja sie osoby ktore tak strasznie chca karmic piersia ze zaglodzilyby dzuecko, w tamtym przypadku to dziecko karmili woda z kozim mlekiem bo jakiegos znachora sluchali
 
Cześć ;)
To jeszcze ja dorzucę że karmie piersią i bardzo się z tego cieszę, bo jak się obudzi to ona juz musi mieć natychmiast pierś, nawet jak spala tylko godzine, zobaczymy na jak dlugo mi wystarczy sił by tak karmić bo przy niej muszę bardzo uważać co jem bo ma często zatwardzenia.

A my za tydzień w czwartek idziemy do szczepienia i zobaczymy jak dużo waży.
A wczoraj moja mama kupiła ubranko do chrztu bo będzie po wszystkich świętych ;)
 
reklama
Lucalew mi lekarz mowil ze owszem sa mleka ar ale wcale nie zawsze wszystkim dzieciom pomagaja. Sa dzieci co i po nich tez ulewaja.
A Maja super szczesliwa u dziadkow. Jutro mamy rodzinny obiad w restauracji. Beda wszyscy kuzyni enka z dziecmi wiec spodziewam sie ze jak Maja tylko zobaczy swoje kuzynki to bedzie przeszczesliwa i bedziemy mieli spokoj, bo bedzie taka zajeta zabawa z nimi [emoji3]

Kruszka dzieci rosna skokowo i czasem w ciagu jednego tygodnia przybieraja bardzo niewiele a za kilka dni sporo. Moze nie warto tak co tydzien wazyc, bo to tylko nerwy kosztuje ze dziec przybiera malutko. Moze lepiej raz na dwa-trzy tygodnie...
 
Ostatnia edycja:
Do góry