reklama
sann91
Fanka BB :)
Jeśli chodzi o karmienie piersią to ja bardzo walczyłam i udało się 
choć czasem pomaga nam mm ale Lena pociągnie parę razy i ma dość.
U nas wszystko jak narazie dobrze jutro mamy kolejna wizytę w poradni wcześniej interwencji i pierwsze spotkanie z naurologiem.
Lenka dziś ma 3 miesiące jak to szybko leci...
choć czasem pomaga nam mm ale Lena pociągnie parę razy i ma dość. U nas wszystko jak narazie dobrze jutro mamy kolejna wizytę w poradni wcześniej interwencji i pierwsze spotkanie z naurologiem.
Lenka dziś ma 3 miesiące jak to szybko leci...
anney
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2014
- Postów
- 4 412
Sann, powodzenia!
Muszę wam powiedzieć, se porównujac nawet do innych kącików, u nas większość kp i jestem z was wsysstkich dumna, bo ile z nas beczało i przeklinalo, wycierali krew z sutków na poczatku, a jednak sie nie poddałyście. Brawo brawo i ja np dziekuje Akuku. Ty często bardzo delikatnie (moze za delikatnie haha) nie pozwalalas sie poddać i [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Uciekała mysz przed kotem, biegła przez pole miedzy zwierzętami. W pewnym momencie koń zrobił na nia kupę.
Przybiegł kot, szukał myszy, aż w końcu sie poddał.
Jaki wniosek?
Nie każdy wróg, co cię os*ra [emoji16]
Muszę wam powiedzieć, se porównujac nawet do innych kącików, u nas większość kp i jestem z was wsysstkich dumna, bo ile z nas beczało i przeklinalo, wycierali krew z sutków na poczatku, a jednak sie nie poddałyście. Brawo brawo i ja np dziekuje Akuku. Ty często bardzo delikatnie (moze za delikatnie haha) nie pozwalalas sie poddać i [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Uciekała mysz przed kotem, biegła przez pole miedzy zwierzętami. W pewnym momencie koń zrobił na nia kupę.
Przybiegł kot, szukał myszy, aż w końcu sie poddał.
Jaki wniosek?
Nie każdy wróg, co cię os*ra [emoji16]
Zuzagk - u nas tak wygladaly policzki jak testowalam ze starszakiem pierwsze kaszki - takie mial po tych mlecznych. Potem robilam bezmleczne i dodawalam mm pepti i bylo ok.
Zuzzi - na Woli. 186 powinno od ciebie jezdzic :-)
Sann - jak ten czas leci!!!!! Super, ze walczylas i ze wszystko teraz dobrze!
Ja tez nie bylam zachwycona wygladem pierwszego noworodka, ktorego dostalam do rak. Milosc do dzieci przyszla poprzew krew, pot i lzy
Zuzzi - na Woli. 186 powinno od ciebie jezdzic :-)
Sann - jak ten czas leci!!!!! Super, ze walczylas i ze wszystko teraz dobrze!
Ja tez nie bylam zachwycona wygladem pierwszego noworodka, ktorego dostalam do rak. Milosc do dzieci przyszla poprzew krew, pot i lzy
Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Amor moze miec zwiazek. Niektore dzieci uczulone na bialko krowie ulewaja.
Dla mnie mm ma same minusy niestety.. jedyny jego plus to podanie go dziecku ktore nie moze z jakoegos powody byc karmione puersia.
Werci to faktycznie gratisik. Powodzenia na operacji
Aney poplakalam sie !
Lunera tak ja jestem w stanie dla swoich dzieci zrobic wszystko (jak kazda mama)
Mysle ze duzo daje doswiadczenie ktorego nie mialam przy Alexie i cisze sie ze moge to przezyc.. wiecie ja bylam tyle razy naswietlana rentegenem (niezliczoba ilosc razy bo przed operacjami po..i jeszcze w trakcie lezenia w gipsie po pol roku) ze mi mowiono ze nie bede miec dzieci... to jest cud ! 4 razy urodzilam zdrowe dzieci i jestem z tego dumna.. dzieci moje sa dla mnie wszystkim i powiem wam ze obowiazki jakie mam zwiazane z tym nie macza mnie! Bo porpstu kocham to co robie. Czuje sie spelniona w kazdym calu..
Mam kolezanki ktore niestety zawodza czasami.. jedna probowala mnie zdolowac jako mame .. powiedziala ze jedynak ma lepiej bo rodzic posiweca 100% czasu tulko jednemu dziecku.. pila do tego ze ja tego zrobic nie moge..
Moje zycie kreci sie wokol dzieci glownie .. ale tak jak Aney pisze szybko mija!
Alex mi buzi nie da juz wcale czy w domu czy przy kolegach.. ew w policzek czasem.. jedynie przytulas na dobranoc zostal...
Wiecie dla mnie mm kiedys bylo mlekiem dla dziecka..bie znalam skladu s..pisza ze dla dzircka to dla dziecka.. niestety tak nie jest.. ale to jest moje zdanie i o tym moge dyskutowac tylko z kims kto wie co to jest mm od podszewki.
Moim zdaniem mm powinno byc tylko na recepte podawane w sytuacjach kiedy nie ma innego wyjscia.. zdrowiej dla tych malych istotek ale jest przemysl i kobiety maja wybor i szanuje to
Lucalew ja tez tak Alexowi zdjecia robilam.. normalnie film w stop klatkach hahaha.
Zuzzi mi sie Alicja tez "brzydka" urodzila ; p
Chlopcy mi sie ladniejsi wydawali hahaha... a ona ? I w pierwszym momencie mialam tak ze nawet nie chcialo mi sie jej trzymac ..nie wiem czym to bylo spowodowane bo po chlopcach tak nie mialam.. ale minelo jak ttlko ubralam ja w rozowe ubranka i ta buzka nie byla juz pomarszczona.
Ja to pewnie myslalm ze w sukince i opasce z brzucha wyskoczy haha.
Mam nadzieje ze nikohp nie urazilam bo nie to mam w zamysle
Dla mnie mm ma same minusy niestety.. jedyny jego plus to podanie go dziecku ktore nie moze z jakoegos powody byc karmione puersia.
Werci to faktycznie gratisik. Powodzenia na operacji
Aney poplakalam sie !
Lunera tak ja jestem w stanie dla swoich dzieci zrobic wszystko (jak kazda mama)
Mysle ze duzo daje doswiadczenie ktorego nie mialam przy Alexie i cisze sie ze moge to przezyc.. wiecie ja bylam tyle razy naswietlana rentegenem (niezliczoba ilosc razy bo przed operacjami po..i jeszcze w trakcie lezenia w gipsie po pol roku) ze mi mowiono ze nie bede miec dzieci... to jest cud ! 4 razy urodzilam zdrowe dzieci i jestem z tego dumna.. dzieci moje sa dla mnie wszystkim i powiem wam ze obowiazki jakie mam zwiazane z tym nie macza mnie! Bo porpstu kocham to co robie. Czuje sie spelniona w kazdym calu..
Mam kolezanki ktore niestety zawodza czasami.. jedna probowala mnie zdolowac jako mame .. powiedziala ze jedynak ma lepiej bo rodzic posiweca 100% czasu tulko jednemu dziecku.. pila do tego ze ja tego zrobic nie moge..
Moje zycie kreci sie wokol dzieci glownie .. ale tak jak Aney pisze szybko mija!
Alex mi buzi nie da juz wcale czy w domu czy przy kolegach.. ew w policzek czasem.. jedynie przytulas na dobranoc zostal...
Wiecie dla mnie mm kiedys bylo mlekiem dla dziecka..bie znalam skladu s..pisza ze dla dzircka to dla dziecka.. niestety tak nie jest.. ale to jest moje zdanie i o tym moge dyskutowac tylko z kims kto wie co to jest mm od podszewki.
Moim zdaniem mm powinno byc tylko na recepte podawane w sytuacjach kiedy nie ma innego wyjscia.. zdrowiej dla tych malych istotek
ale jest przemysl i kobiety maja wybor i szanuje to Lucalew ja tez tak Alexowi zdjecia robilam.. normalnie film w stop klatkach hahaha.
Zuzzi mi sie Alicja tez "brzydka" urodzila ; p
Chlopcy mi sie ladniejsi wydawali hahaha... a ona ? I w pierwszym momencie mialam tak ze nawet nie chcialo mi sie jej trzymac ..nie wiem czym to bylo spowodowane bo po chlopcach tak nie mialam.. ale minelo jak ttlko ubralam ja w rozowe ubranka i ta buzka nie byla juz pomarszczona.
Ja to pewnie myslalm ze w sukince i opasce z brzucha wyskoczy haha.
Mam nadzieje ze nikohp nie urazilam bo nie to mam w zamysle
kopfer
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2011
- Postów
- 551
Lidka spi dluzej niz 20 minut to mam czas napisac.
Anney święte słowa co do Akuku. Mnie jej posty tak jak tez Lunery trzymają caly czas przy kp. Ja po Igim obiecalam sobie ze drugie będę karmić ale od początku mamy z tym problemy i nie jest kolorowo. Na początku chciałam to olac i dać mm bo mi tak wygodniej ale im wiecej karmie tym bardziej mi sie chce
Pisałam wam o tych cyrkach dwa tygodnie temu jak Lidka odmowila jedzenia i przestawienie konczylo sie histeria. Ja bylam juz psychicznie tym wymęczona ale Akuku i Lunera mnie trochę podbudowaly no i zadzwoniłam po polozna laktacyjna. Duzo mi pomogla znowu.
Co u nas - niestety przez te cyrki Lidka mało przybrala ale i tak jest na 50 centylu i od urodzenia przybrała tyle ile trzeba. Ssie dobrze ale faktycznie mam taki wyplyw ze się mala wkurza ale zmiana pozycji karmienia ja jeszcze bardziej drażni. Natomiast dzien po wizycie doradcy Lidka wocila do normy i dlej sie wkurza ale jest o wiele lepiej. Wpadłyśmy razem z polozna na to ze takie cyrki przy karmieniu zaczely sie na 3 dobę po szczepieniu i trwaly 4 dni wiec pewnie to byla u nas właśnie reakcja poszczepienna. Tak wiec wracam do gry i dalej sie karmimy. Takze Akuku, Lunera dziekuje
Jedna rzecz mnie tylko martwi. Ze właśnie karmimy sie tylko na siedząco jak mala leży na poduszce do karmienia i inaczej nie umiem. Próbuje czasem karmić bez poduszki ale srednio mi to wychodzi i Lidka się wkurza, a ja tak bym chciała mic usiasc w każdym miejscu i karmić bez stresu.
18 mamy chrzciny i chyba będę musiała mleko odciągnąć żeby w kościele albo restauracji nakarmić mala jakby nam sie z piersi nie udalo :/
Co do urody noworodków to ja po porodzie i cc bylam tak wymęczona ze mala zbaczylam jakies 6 godzin po. Byla juz różowa, ladnie ubrana i pachnąca wiec dla mnie najśliczniejsza. Za to dopiero jakiś tydzien temu znalazłam w męża telefonie zdjęcie Lidki od razu po porodzie i moja pierwsza reakcja to okrzyk- o matko jaka ona byla brzydka
Anney święte słowa co do Akuku. Mnie jej posty tak jak tez Lunery trzymają caly czas przy kp. Ja po Igim obiecalam sobie ze drugie będę karmić ale od początku mamy z tym problemy i nie jest kolorowo. Na początku chciałam to olac i dać mm bo mi tak wygodniej ale im wiecej karmie tym bardziej mi sie chce
Pisałam wam o tych cyrkach dwa tygodnie temu jak Lidka odmowila jedzenia i przestawienie konczylo sie histeria. Ja bylam juz psychicznie tym wymęczona ale Akuku i Lunera mnie trochę podbudowaly no i zadzwoniłam po polozna laktacyjna. Duzo mi pomogla znowu.
Co u nas - niestety przez te cyrki Lidka mało przybrala ale i tak jest na 50 centylu i od urodzenia przybrała tyle ile trzeba. Ssie dobrze ale faktycznie mam taki wyplyw ze się mala wkurza ale zmiana pozycji karmienia ja jeszcze bardziej drażni. Natomiast dzien po wizycie doradcy Lidka wocila do normy i dlej sie wkurza ale jest o wiele lepiej. Wpadłyśmy razem z polozna na to ze takie cyrki przy karmieniu zaczely sie na 3 dobę po szczepieniu i trwaly 4 dni wiec pewnie to byla u nas właśnie reakcja poszczepienna. Tak wiec wracam do gry i dalej sie karmimy. Takze Akuku, Lunera dziekuje
Jedna rzecz mnie tylko martwi. Ze właśnie karmimy sie tylko na siedząco jak mala leży na poduszce do karmienia i inaczej nie umiem. Próbuje czasem karmić bez poduszki ale srednio mi to wychodzi i Lidka się wkurza, a ja tak bym chciała mic usiasc w każdym miejscu i karmić bez stresu.
18 mamy chrzciny i chyba będę musiała mleko odciągnąć żeby w kościele albo restauracji nakarmić mala jakby nam sie z piersi nie udalo :/
Co do urody noworodków to ja po porodzie i cc bylam tak wymęczona ze mala zbaczylam jakies 6 godzin po. Byla juz różowa, ladnie ubrana i pachnąca wiec dla mnie najśliczniejsza. Za to dopiero jakiś tydzien temu znalazłam w męża telefonie zdjęcie Lidki od razu po porodzie i moja pierwsza reakcja to okrzyk- o matko jaka ona byla brzydka
Ostatnia edycja:
reklama
Popieram wszystkie ciepłe słowa dotyczące Akuku, Lunery i Anney! Jesteście wspaniałymi czarownicami! :-)
Mój Leon wyglądał po porodzie jak spuchnięta żaba... i głowe miał taka wielką i stożkowa jak ufo no nie był syn misterem... teraz juz lepiej bo robi sie do mnie podobny...hahaha!!
Mój Leon wyglądał po porodzie jak spuchnięta żaba... i głowe miał taka wielką i stożkowa jak ufo
no nie był syn misterem... teraz juz lepiej bo robi sie do mnie podobny...hahaha!!
