reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Lunera a wiesz że to świetny pomysł! U nas nad cmentarzu też jest kasztanowiec :-) śmiejcie się ale mnie te kasztany wyleczyły z bóli reaumatycznych. Dawałam mleko zwykłe nan teraz daję nan ha drogie dziadostwo :/ ja poprawy nie widzę dalej ulewa. My też po usg i doktor nie widział dobrze przełyku bo dziecko nie było przygotowane pod usg w kierunku refluksu. Jedynie zmierzył długość przedprzełykową przepony i ona faktycznie może wskazywać na refluks. Mam iść do lekarza po nowe skierowanie typowo na usg pod kątem refluksu a nie ogólne brzucha. Lucynko do Ciebie pytanie czy Michasia Ty jakoś specjalnie przygotowywałaś do usg czy tez oni cos robili?
 
Cinamona na opisie usg jest odcinek podprzeponowy przełyku nieco skrócony. Wpust podciagniety ku górze. Kat Hissa zbliżony do prostego. Widocznie cechy refluksu żołądkowo przelykowego.
Super ze Hugito już zdrowy :-) przykro z kolei że Maja z infekcja na antybiotyku :-(
Super ze Hugo śpi oby już tak zostało. Dzisiaj Michas 3h ładnie przespal właśnie się budzi.

Panikara co za lekarz masakra. Nie nie przygotowywałam się z małym specjalnie trzeba tylko nakarmić podczas badania.
 
To może Lucynko o to karmienie chodziło. Ja nie karmię piersią więc i tak by badanie nie doszło do skutku bo mm nie miałam ze sobą.
 
Blerka ja też zazdroszczę :-) Szymek póki co jak się do niego mówi to otwiera dziobek i chce bardzo pogadać ale jeszcze nie potrafi ;-)
 
reklama
Moja też czasem się tak fajnie odzywa. Niestety potrafi też w ciągu chwili z pięknego uśmiechu przejść w płacz. No i jednak jest trochębardziej senna po szczepieniu - pozwoliła mi nawet zrobić obiad, trochę sprzątnąć, potem zjadła i znów śpi u mnie na rękach.
 
Do góry