reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Mój starszak tez non stop w ruchu jest najbardziej właśnie lubi skakać u nas po łóżku lub na sofie w salonie, wywalac wszystkie zabawki ze skrzyni i w niej siadać :D
 
Na stół na szczęście nie wchodzi ale na krzesła tak.. Na parapety próbuje czasami wchodzić :D do kibelka nic nie wrzuca ale czasami ręce wkłada :D
 
Love emil to hard core ! Alex i viki nie byli tacy i jakos zajmowalam och zabawa.. emil cwaniach nie da sie nabrać !
Dobra jedziemy do szkoly ;)
Nawet kuchnie i lazirnke juz posprzatalam. Nie pytajcie jak bo nie wiem hehe.
 
Mieliśmy oglądać księżyc ale zasnęliśmy razem o 20...:p
Rano była wizyta u lekarza i badanie bioderek - wszystko ok.

Teraz próbujemy zasnąć. Marnie idzie ale nie poddam się... Musi zasnąć chociaż na godzinę, dwie...
Jesień sie do mnie dobiera, jakoś gorszy humor i sił mało.
Porobiły mi się siniaki na całym ciele... to jakiś brak w organizmie nie??

Love - zdrowia!
Cina - jak Hugito??
Akuku - jesteś Mistrzem ! :)
Kruszka - tak już po księżycu :D
Lunera - mimo tego, że mało śpi to jeśli nie boli Go brzuch, to jest super wesołym Chłopakiem! Śmieje się jak szalony :D więc chyba czuje się dobrze... Rośnie dobrze - ubranka na 68.Jest czasami marudny z braku snu,widać, że oczy się zamykają, ale walczy bardzo...

Miłego dnia!
 
a to nasz tradzik, jak patrzylam na zdj to u was chyba podobnie
 

Załączniki

  • 1443430427680.jpg
    1443430427680.jpg
    11,5 KB · Wyświetleń: 62
  • 1443430442496.jpg
    1443430442496.jpg
    8,2 KB · Wyświetleń: 68
  • 1443430454358.jpg
    1443430454358.jpg
    12,1 KB · Wyświetleń: 65
Kruszka słabo widać, ale wydaje mi się, że to trądzik. Krostki mają białe czubki? Zaogniają się gdy płacze albo je lub gdy mu gorąco? Tak było u nas. No i te krostki to mały miki. Aleks miał tego z 10 razy tyle. Aż strupki miał na czole.
Ewelinka Wasze krostki bardzo podobne do naszych tylko że u nas było więcej.
Loveboiled idź koniecznie. Oby to nic poważnego [emoji8]
 
Love,
czemu zapalenie jajnika? Kciuki, zeby to nie bylo nic powaznego!
Ja w 2-3cim tyg mialam taki bol gdzies w macicy czy cos, ze przez godzine nie mogla sie ruszyc, doslownie dowloklam sie z lazienki po proszek i padlam na lozko. Zadzialalo po 1h. Na szczescie maly wtedy spal, bo inaczej musialabym sciagac meza z roboty. Potem mialam krwawienie.
Teram mam nadzieje, ze wszystko ok. Ide do gina w tym tyg.

Mialam dzis tyle pobudek w nocy, ze nawet niechcacy ten ksiezyc widzialam, nie chcialam wcale go ogladac :-) O 2 karmienie, potem o 3 przyszedl starszak, ze ma koszmary i musialam go uspokoic, o 4 znowu karmienie a o 5.30 musialam sunie ogarnac bo mama dzis nocowala u nas a pies zawsze szczeka jak ktos wychodzi.

Blerka,
super, ze z bioderkami wszystko ok. Moj chuderlak tez ma w tym tyg usg.
Biedny jest z tym brzuchem i tym brakiem snu...

Dziewczyny,
nie martwcie sie krostkami. Wiem, ze to nie jest przyjemne jak sie patrzy na taka 'brzydka' buzie, ale to niedlugo samo przejdzie. U mnie zaden nie mial wczesniej nic takiego, a teraz bylo podobnie jak u Zuzzi, od kilku dni jest naprawde duzo lepiej. Tylko pierwsza broda wykroszczona jeszcze jest.

A odnosnie wszedzie-wlazacych i psocacych maluchow, to ja juz zapomnialam jak to jest. Puscilam sobie kilka filmikow jak mieli 1 i 3 latka w weekend i mam nadzieje, ze spokoj mojego dziecka sie utrzyma na dluzej, hahaha!
 
Lunera haha zapomnij 3 daje najwiecej czadu buhaha..
Chociaz Emil byl bardzo grzeczny.

Minionus spi. Alicja tez w bujaczku co prawda no ale co ja poradze ze ona inaczej soac wogle nie bedzie.. lozko nasze w dzien jest be nawet ze mna.. do kosza klade ale wybudza sie odrazu jak ja odkladam. A w bujaczu nie placze wcale i zasypia sama.. oczywiscie musi sie bujac.

Dobra jestem z siebie dumna. Bylam pewna ze nie ogarne dxis obiadu i beda pierogi z mrozonki ale wlasnie zeberka sie gotuja. Prania dwa wyprane jedno juz wysuszone i pochowane -kocham moja suszarke ! Wszystko mięciutkie i nawet sukienka ktora bez prasowania nie dala rady nie wymaga prasowania ;)
Pieluchy tetrowe takie pokarbowane ale za to bardzo mieciutki wiec nie zamierzam prasowac.
Koszule wymagaja prasowania ale wiem ze suszarki maja program ze nie trzeba prasowac i bede musiała wypobowac haha .. takze pogniecione do szafy narazie.

Zostalo mi do obrania ziemniaki. Doprawic i zagescic sos, poodkurzac i pomyc podlogi ale nie wiem czy bedzie mi sie chcialo hehe.
Teraz sobie odpoczywacm i czekam az Alenka się obudzi i ja nakarmie.

Wygadalam caly moj abonament w tym miesiacu i do 3 nie moge nigdzie dzwonic.. oczywiscir kapnelam sie dopiero dzis a wygadalam juz 22... czyli naliczylo mi dodatkowo 20pare funtow.. dobrze ze nie wiecej bo myslalam ze ze 100mi doliczy bo troche dzwonilam haha.
Ja jak jezdze autem to zawsze z kims rozmawiam np z m lub z jakas kolezanka.
Ja sie smieje ze ja mam taki podzial uwagi ze w trakcie jazdy trzymam ali smoczek jedna reka zmieniam biegi i prowadze.. rizmawiam z dziecmi lub jak sa w szkole to na glosno mowiacym przez telefon hehe.

Nie myslalm ze to powiem ale sie nudze dzis ;) ide po herbatke i cos slodkiego.
 
reklama
U mnie pierwszy wymagal najwiecej uwagi. Poki co of course. Ze wzgledu na to, ze nie rozumialam o co mu chodzi, a nie mowil, to on strasznie latal jak fryga. A sredniak od razu potrafil pokazac, wiec byc spokojniejszy. Mam taki filmik znad morza. 3latek kursuje od piasku do wody z 50 razy z koneweczka a w tym samym czasie roczniak siedzi i klepie lopatka w zamek, 2 razy moze zmienil pozycje :-)

Teraz tez czekam sobie az mlody wstanie.
Zaplanowane rzeczy na dzis w domu juz zrobione, o 10 pojechalismy do sklepu, przed 11 bylismy w domu i od tamtej pory spi w wozku. Wlasnie chodzilam sprawdzic czy zyje. Myslalam, ze zdarze tylko zjesc 2 sniadanie a tu tyle nadprogramowego czasu zostalo. Sprzatanie jutro bedzie :-)
 
Do góry