Sierpniowe mamy 2015

[Little.me]

Hej dziewczyny. Jak zasypiaja wasze dzieciatka w dzien? Jakies patenty? Bo juz mi brakuje pomysłów. Czasem przy piersi zasnie czasem go trzeba nosić - tego nie pochwalam. Dalej ze smokiem próbujemy ale ciezko idzie. Przydalo by sie juz moze wprowadzic jakas rutyne. Ciekawa jestem jak u was z zasypianiem w dzień?

 

[kopfer]

Kruszka ja sobie też obiecałam po Igim ze będę karmić ale ta ilość problemów jakie mamy mnie przytłacza. Nie myślałam ze będzie aż tak ciężko :/
Lucalew no ja sie właśnie na Klinicznej nie doczekałam owej pani Reginy, a ty miałaś z nią kontakt, jest faktycznie pomocna. Bo z tymi doradcami szpitalnymi to różnie bywa a jak godna polecenia to bym skorzystala. Ta co prywatnie jezdzi jest super ale mam wyjątkowo ciezki miesiac. Jeszcze mnie czeka prywatna wizyta u okulisty z Lidka bo na nfz to Se poczekamy do stycznia :/
Tak swoja droga czy ktos z was mial do czynienia z zapchanym kanalikiem lzowym. Bo Lidce strasznie ropieje oko prawie od urodzenia a krople pomagają tylko na chwile i nie wiem czy nie będzie nas czekal zabieg.

 

[Lunera]

Little,
1. Na wózek - bujamy az zaśnie
2. Na brzuszek i suszarke - kładę na brzuch i włączam suszarke
3. Na odkurzacz - odkładam małego i zaczynam sprzątać
4. Na kolana - kładę na kolana, głowa f2f a nogi pod piersiami moimi i lekko bujam, jak zaśnie przekładam w wybrane miejsce. To dobry patent przed nr 2 i 3 przygotowania do snu.
5. Noszenie na ręce - jak czuje ze sie robi wiotki to odkładam, potem nr 2
6. Bujanie na rękach - z głowa przykryta pieluszka - najstarszy tak zasypiał, potem z ta pieluszka odkładam w wybrane miejsce.

 

[Amor]

Ropienie oczka moze wynikać z przerostu skory po powieka. U nas tak było i przez to rześki wchodziły do oczek i oczka ropialy. Masarz trochę pomógł i z czasem samo przeszło.

Co do spania w dzień to jak mały zaczyna ziewać to go odkładam do koszyka albo w leżaczku zasypia. Nie spinam sie co do godzin jego snu.., nie pilnuje czasu drzemek ani nie ma rytmu dnia. Robię wszystko w domu i nie czekam az zasnie. Teraz jak pisałam tego posta to usnął w leżaczku.

 

[panikara]

Lunera właśnie Marcie też diagnozowali krzywą przegrodę ze względu na genetyczne prawdopodobieństwo i robił to laryngolog więc też przypuszczam, że pediatra nie dojrzy. Wizyta w domu tak, ale jutro ewentualnie. Podczas karmienia nic nosem nie wycieka, ale jak ulewa to czasem noskiem poleci. Kurcze ja sama nie wiem, sapkę pamiętam od Marty i to inaczej brzmi. Sapka raczej jest sucha a tutaj tak furczy jakby coś było. Jak odciągam fridą to nic nie schodzi ewentualnie jakaś koza więc już nie grzebię, bo wiem że to dodatkowo podrażnia nosek. On ma tak dziwnie bo nagle furczy a jak już się uspokoi albo śpi głębiej to oddech spokojny. Tak na chłopski rozum to gdyby się tam coś działo to chyba przez sen też by charczał ... Prawda jest w tym obrazku

 

[lucalew]

Lucalew u nas też są osobne wejścia ale jak pójdę z podejrzeniem kataru to każą mi iść na dzieci chore zastanawiam się czy nie podjechać na dyżur, bo u nas są w weekendy i w nocy dyżury w przychodni. Może to nic, bo teraz już ładnie oddycha, ale z drugiej strony nie chce czegoś zaniedbać i obudzić się w szpitalu z zapaleniem oskrzeli. Jeszcze na dodatek Marta zasmarkana i kaszle :/

Panikara mnie kazali wejść dla dzieci zdrowych no ale wiadomo co przychodnia to inaczej. Myślę że jedz jak masz taką możliwość bo lepiej dmuchać na zimne.

 

[lucalew]

Kopfer pani Regina była chyba na urlopie jak Ty rodzilas a ona do mnie codziennie przychodziła. Fajna babka bynajmniej dla mnie. Starała się mi pomóc i dużo mi rzeczy mówiła przydatnych. Fakt że w szpitalu zabiegana i wszystko szybko szybko ale co prosiłam to przychodziła i próbowała pomoc. Aaa i ciągle mówiła o Michasia ona hehehe
Podam Ci namiary a sama zdecydujesz ona przyjmuje na Oruni a nie wiem czy w ramach bezpłatnych konsultacji przyjeżdża do domu
Tel 604 299 336. Trakt Św Wojciecha 22, Gdańsk i to jest Bezpłatna Poradnia Laktacyjna dla zameldowanych w Gdańsku Regina Dwulit Międzynarodowy Konsultant Laktacyjny
Gdyby nie to że mieszkam w Gdyni myślę że jeszcze bym ją meczyla.

 

[lucere]

Little - a czemu nie ppchwalasz noszenia?

 

[Little.me]

Nie samego noszenia bo nosimy duzo tylko usypiania w ten sposób. Bo im starsze tym cięższe a mnie juz kregoslup wysiada. Aaaa no może bo ja juz ciut stara jestem

 

[lucere]

To prawda, a jak dziecko usnie to jeszcze cięższe się robi..

My często usypiamy młodego na piłce rehab. Takiej dużej, skacząc delikatnie góra dół.