Ancikowa przykra sprawa z M. Gdzie On znajduje kompanie na cotygodniowe wyjścia? Inni nie mają obowiązków?
Zuzzi ja dalej plamie, a jestem ponad 5 tyg po cc. Położna mówiła, że może tak być. Kilka dni spokoju i znowu krew. No i właśnie tak mam, wydaje mi się, że już po wszystkim a tu znowu.
Ewelinka u mnie też buzia, a od wczoraj za uszami szyjka z tyłu i kilka na klatce piersiowej. Juz się stresuje czy to sygnał o AZS, bo mój straszy ma. Ale pozostaje mi mieć nadzieję.ze przejdzie. ..
Ja mam 3 kg do zrzucenia z kilogramów ciążowych. A przez cc to nie wiem kiedy będę mogła ćwiczyć. Dziś już mi się śniło, że biegalam ☺ Mam nadzieje.ze ginka chociaż na to pozwoli.
A w ogóle to moja była ginka urodziła czwartego chłopca. WOW!
Zuzzi mój Józio tez się zaczął uśmiechać. Pierwszy uśmiech był trzy dni temu o 5 rano. M miał już szczęście tez to widzieć ☺
Z tymi ćwiczeniami po cc to różnie mówią. Ja po pierwszej cc ćwiczyłam od razu po połogu i to Chodakowska. Jakaś suknieta ginka u której byłam przypadkowo na kontroli wyraziła zgodę. Potem doczytałam,że to były za trudne ćwiczenia ale kompletnie nic się nie działo. Teraz z brzuchem poczekam,bo miałam krwiaka na szwie wewnętrznym. M tez hamuje moje podniebienia na myśl po sporcie. Ale wierzę.ze w przyszły weekend wkładam buty i na krótką przebiezke juz wyjdę ☺