reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Po całym dniu walki młody spał 23 - 1.30, 1.30 - 5.50, 5.50 - 9.00. Znowu był w nocy tak zaspany, że zasypiał po paru minutach karmienia. Wstałam za późno i nie zdążyłam zrobić sobie śniadania a szykuje się taki dzień jak wczoraj [emoji17] Oby to zmierzało ku końcowi...
My mało mówimy do młodego po imieniu. Ja mówię kurczaczku lub dziubku (z mężem tak na siebie mówimy o dlatego) [emoji4] Mąż mówi robalu lub chłopaku [emoji4]
 
reklama
Kochane! Ja Was cały czas podczytuję!
Łączę się z bolącymi brzuszkami, już czasem sama bym płakała z małą jak ją te bąki męczą. Zazdroszczę długo śpiących dzieci, u nas w dzień max 40 min, no chyba że na spacerze to czasem i 1,5 godz pośpi.Generalnie najlepiej jest u mamy lub taty na rączkach, spać też. Nocki, ostatnio(odpukać)lepsze, ale bywały pobudki co 1,5 godz
.Karmimy cycuchem przez nakładki, ale niestety dokarmiam trochę mm, ale niewiele. Ogólnie nie jestem stworzona do karmienia, ale się staram.
W szoku jestem jak te Wasze maluchy szybko rosną, u nas bez szaleństw, ale najważniejsze, że przybiera.
Byliśmy w weekend u moich rodziców - prawie 200km drogi i nasłuchałam się "dobrych rad" głównie w kwestii czapki i cieplejszego ubierania.
Współczuję chorujących maluszków, ja na każde kichnięcie panikuję, ale (odpukać)puki co młoda zdrowa.
Szczepienie było w zeszłym tyg. i też trochę więcej mi spała, więc się nie martwcie.
Kawkę piję rano sypaną i czasem po południu rozpuszczalkę. Często na opakowaniu jest zaznaczona intensywność smaku kawy.
Do małej mówię Brawka, Brawcia, Myszko albo mały misiu.
Buziaki i uściski dla wszystkich.
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Ruda, ze napisałaś!!! A jak przebieranki? Wybieracie sie na cos czy dopiero na wiosnę?

A ja właśnie sobie wycinam zupke i czuje mrowienie ze mi piersi zaraz rozsadzi. Zeby nie było to ostatni karmienie niecałe 3 i 4 h temu... To chyba efekt wczorajszego odciągania pokarmu na dzisiejsze wielkie wyjście. Az musiałam po wkładki pobiec zeby mnie doszczętnie nie zalało z obu stron. To na tyle jeśli chodzi o 'niewielka' ilośc mleka i szybkie karmienia, hahaha
 
Byliśmy na imprezie historycznej w pierwszy weekend września, na kilka godzin. M uszył małej mini kiecunię z lnu i robiła furorę :-D Kosztowało nas to trochę stresu, zwłaszcza, że pogoda słaba była i strasznie wiało, ale wróciliśmy zadowoleni, a Dobrawa zdrowa.
 
Ostatnia edycja:
Lunera ja co jakies dwie godziny mam tqkie mrowienia i mnie zalewa. Bez wkladek nie chodze ..ostatnio byla tak ciezka wkladka ze szok.. i do tego bluzka i stanik mokry.. a wkladki dobre uzywal i nigdy wcześniej nie przecieklam hehe.

Teraz Alenka spi a Emilek juz wstal z drzemki.

Na pewno 16 ide ze starszakami do lekarza bo Aleks ma kontrole tylko o astme a Victorek cos z gardlem ma.. on od zawsze skrzeczy co jakis czas i tak z wysilkiem mowi.. i pojde aprawdzic co sie dzieje bo od wczoraj to ledwo mowi.. ale nic go nie boli.. nie wiem co on z krtania ma ?

Najdlam sie slodyczy hehe..

Aa wczoraj bylam z Alicja na wazeniu i wazy 4100 na miesiac rowny. :)
 
Filip skonczy jutro miesiac i budzi sie na jedzenie co 2 godziny i w dzien i w nocy niezaleznie czy jadl z piersi czy mm. czy to normalne? z tego co widze to Wasze malenstwa przesypiaja wiecej niz w 2h.
 
Zuzagk normalne sa dzieci co jedza co 4 godz a sa co jedza co godzine.. i oba sa w normie. Widocznie Twoj lubi czesciej a mniej.
Tak samo sa dorosli co jedzq co dwie godziny a sa tacy co jedza co 5 godz.
 
reklama
Do góry