reklama
panikara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2015
- Postów
- 840
Amor wymęczyłaś się ale wreszcie po!
Zuzzi czyżby to dziś? Kciuki za Ciebie.
Lilija co tam z Tobą? To były wody???
Akuku biedactwo czyli czekasz na mnie na poniedziałek? Oczywiście życzę Ci wcześniej bo nie rozpieszcza Cię ta ciąża.
Mój m jak do jutra mu bóle nie przejdą to chyba do szpitala pojedzie
miało kiedy go złapać
Zuzzi czyżby to dziś? Kciuki za Ciebie.
Lilija co tam z Tobą? To były wody???
Akuku biedactwo czyli czekasz na mnie na poniedziałek? Oczywiście życzę Ci wcześniej bo nie rozpieszcza Cię ta ciąża.
Mój m jak do jutra mu bóle nie przejdą to chyba do szpitala pojedzie
miało kiedy go złapać 
bunia15
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2015
- Postów
- 1 548
Ja tez po wizycie..
Usg zrobili bardzo dokładnie, i brzuszek np widziałam wychodził tam na 41t, główka nie pamietam ale jakos 36 albo 38 miała.. Bo pisze to co widziałam na monitorze bo raport mi pewnie w czw albo piątek przyjdzie jak zwykle..
Waga UWAGA ok 4200 czyli przez trzy tyg urósł około 500-600 gram.. Ale wiadomo granica błędu zawsze jakas jest.. Serduszko ładnie bije, oddycha tez dobrze i ogólnie wszystko ok z nim.. Główkę miał tak ułożona ze mierzyła chyba z 6 razy tak gdzieś głęboko jakos siedziała..
Co do reszty, jednak swędzenie okazało sie infekcja wiec dostałam jakies tabletki musze jechać wykupić..
Rozwarcie sprawdzała, bardzo głęboko Eh bo mówiła ze gdzieś z tylu bardzo i nie mogła dostać ale mowi ona ze przy ujściu jest około 2 a ja mowię ze tydzien temu było i ona ze moze ona inaczej czuje ale wg niej szyjka nie skrócona bo nie mogła końca dosięgnąć ale moze to dlatego ze mały tak leży noe wiem noe zrozumiałam ale krwawienie od razu poszło trochę a zazwyczaj po kilku godzinach dopiero wiec faktycznie głęboko "dłubała" bo az wyleżeć nie mogłam.. Z macania tez wychodzi ze dluuuugi jest..
I na skale bishopa potem juz główna dr mi mowi ze 3 albo 5 jakos tak na 10 wiec mało gotowa ta moja szyjka niestety..
Noi rozmawiałyśmy na temat tej indukcji.. Mowi ze dziecko jest duże ale mozna spróbować naturalnie rodzic (moznaby cc ale mówiła ze moze okazać sie ze damy rade bez) i porod moze przejść w porządku a mogą byc komplikacje i wtedy nie bedzie czekała tylko od razu zrobimy cesarkę bo nie chce ryzykować.. I nie bedzie chciała ze porod trwał 3 dni a parte np 6 godzin bo o noe zwiastuje w moim przypadku nic dobrego, tylko najpóźniej do piątku wieczór zeby mały był juz na świecie. Wiec prawdopodobnie jak w czw na wieczór przyjdę to szybciej dostanę okxy niz to było wcześniej planowane ale nie pamietam jak znowu mówiła o tych prostogl.. No nic wazne ze jest plan i ze lekarka jest przemiła i z super podejściem i rozmawiała ze mną a nie stawiała mnie przed faktem ze tak i koniec tylko mówiła co moze sie dziać i czemu chce zapobiec itd.. Eh tyle
Usg zrobili bardzo dokładnie, i brzuszek np widziałam wychodził tam na 41t, główka nie pamietam ale jakos 36 albo 38 miała.. Bo pisze to co widziałam na monitorze bo raport mi pewnie w czw albo piątek przyjdzie jak zwykle..
Waga UWAGA ok 4200 czyli przez trzy tyg urósł około 500-600 gram.. Ale wiadomo granica błędu zawsze jakas jest.. Serduszko ładnie bije, oddycha tez dobrze i ogólnie wszystko ok z nim.. Główkę miał tak ułożona ze mierzyła chyba z 6 razy tak gdzieś głęboko jakos siedziała..
Co do reszty, jednak swędzenie okazało sie infekcja wiec dostałam jakies tabletki musze jechać wykupić..
Rozwarcie sprawdzała, bardzo głęboko Eh bo mówiła ze gdzieś z tylu bardzo i nie mogła dostać ale mowi ona ze przy ujściu jest około 2 a ja mowię ze tydzien temu było i ona ze moze ona inaczej czuje ale wg niej szyjka nie skrócona bo nie mogła końca dosięgnąć ale moze to dlatego ze mały tak leży noe wiem noe zrozumiałam ale krwawienie od razu poszło trochę a zazwyczaj po kilku godzinach dopiero wiec faktycznie głęboko "dłubała" bo az wyleżeć nie mogłam.. Z macania tez wychodzi ze dluuuugi jest..
I na skale bishopa potem juz główna dr mi mowi ze 3 albo 5 jakos tak na 10 wiec mało gotowa ta moja szyjka niestety..
Noi rozmawiałyśmy na temat tej indukcji.. Mowi ze dziecko jest duże ale mozna spróbować naturalnie rodzic (moznaby cc ale mówiła ze moze okazać sie ze damy rade bez) i porod moze przejść w porządku a mogą byc komplikacje i wtedy nie bedzie czekała tylko od razu zrobimy cesarkę bo nie chce ryzykować.. I nie bedzie chciała ze porod trwał 3 dni a parte np 6 godzin bo o noe zwiastuje w moim przypadku nic dobrego, tylko najpóźniej do piątku wieczór zeby mały był juz na świecie. Wiec prawdopodobnie jak w czw na wieczór przyjdę to szybciej dostanę okxy niz to było wcześniej planowane ale nie pamietam jak znowu mówiła o tych prostogl.. No nic wazne ze jest plan i ze lekarka jest przemiła i z super podejściem i rozmawiała ze mną a nie stawiała mnie przed faktem ze tak i koniec tylko mówiła co moze sie dziać i czemu chce zapobiec itd.. Eh tyle
Amor gratulacje! O porodzie pewnie szybko zapomnisz, najważniejsze że jesteś już po
Ja już dla bezpieczeństwa codziennie do mamy jeżdżę jak mąż do pracy wyjeżdża to zabieramy się z nim bo boję się być sama w domu z córką. Objawów jakichkolwiek brak od czasu do czasu jakieś kłucie w pochwie i to tyle. Dzisiaj doszedł do nas ostatni komplet pościeli więc jesteśmy gotowi na maluszka
Ja już dla bezpieczeństwa codziennie do mamy jeżdżę jak mąż do pracy wyjeżdża to zabieramy się z nim bo boję się być sama w domu z córką. Objawów jakichkolwiek brak od czasu do czasu jakieś kłucie w pochwie i to tyle. Dzisiaj doszedł do nas ostatni komplet pościeli więc jesteśmy gotowi na maluszka
reklama
