reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Borysiątko - dobrze, ze masz to za sobą. rzeczywiście po CC pierwszy dzień jest koszmarny... wolę o tym nie myśleć.

Kopfer - Zgadzam sie - po pierwsze się nie fiksuj na karmieniu -bo zdecydowanie ważniejsze, byś była szczęśliwa i wypoczęta. Nie jedno dzeicko na sztucznym dobrze wyrosło! A próbowałaś nakładki? (masz tu jakiś link: Wszystko o kapturkach do karmienia - Artykuł - *-spam-*) ale z tego co wiem, to nie jest najprzyjemniejsze/ najprostsze, ale jakieś rozwiązanie -zawsze...
I potwierdzam - na początku laktatorem ściąga się przecież mega mało... w ogóle jest tego mało... trzymam kciuki byś znalazła najlepsze rozwiązanie dla Was.
 
reklama
Po
Pierwsze niech jej nie kładzie na plecy! (Jak dzieci tak ulewaja, to moze byc chwila)Tylko na bok albo brUch w takim wypadku i materac pod katem ustawi.
A przyczyna? Moze mieć zwyzAjnie niedojrzałe wejście so żołądka, ktore sie nie domyka, albo np przy nietolerancji tez sie mocno ulewa. Zeby czy ma jeszcze jakieś symptomy.
 
Ostatnia edycja:
Cześć...

cała noc nieprzespana, miałam bardzo silne ale nieregularne skurcze, cała noc... Muszę doczytać kto wymyślił nospę i postawię mu/jej pomnik przed domem.
Kładę się... może chociaż teraz zasnę...

Spokojnego dnia...

Anney - melduj jak po!
 
Blerka, moze my rzeczywiscie razem urodziny ;)
Tylo Ze ja miałam regularne bardzo i silne i koniec.

Oczy na zapałkach mam.
Masakra.
 
Dzięki dziewczyny!!!!
U mnie zmiana pozycji niczego nie zmienia, prysznic też, skurcze są co 5-8 min(częściej), ale dalej krótkie 10-15s., na razie czekamy, żeby nie kwitnąć niepotrzebnie w szpitalu. Mała się rusza-nie jakoś mocno, ale ją czuję, więc chyba wszystko z nią oki.
 
Ruda,
Jak beda co 3-4 min to jedzcie. Nie wiem jak w twoim szpitalu, ale ja wlasnie siedze na IP i jest przede mna kilkanascie dziewczyn, a przyjecie do szpitala to tez nie takie hop siup. Robia ktg, bada cie lekarz, wypelnianie dokumentow... Takze moze sie chwile zejsc.

&&&&&&
 
No niedługo się będziemy zbierać. Ehh stres mnie zabije, ja nie znoszę szpitali, lekarzy, badań itp.dlatego zwlekam ile mogę z tym wyjazdem. Mąż mi się przejął biedny. Jakoś mu się myślenie wyłączyło chyba, bo taki zagubiony chodzi, aż mi go szkoda :tak:
 
reklama
Lilija zgadzam sie z Anney. Trzeba na boczku dziecko kłaść. Można ręcznik zwinąć pod plecki. Niektóre dzieci tak maja....
 
Do góry