Magduś "pierwszy rok .." tez warto przeczytać, albo przejrzeć, choć jak dla mnie to za duza cegła
Akuku tez mam "jezyk niemowląt" w pdf. Ja w poniedziałek byłam u alergologa z Franiem, mam pyłkowice. Jakby tego co ma było mało. Musze się pozbyć tez kwiatów z domu, bo ma uczulenie na pleśń, ale chyba niewielką.
A jakie testy robiecie z krwi czy skórne? Franek ma być odczulany po ukończeniu 5 rż.
Natka w ciąży z Franiem więcej czytałam prasy. Teraz mnie ona nie interere, za to po książki chętnie sięgam. Tak jak pisałam, żaluje, ze na "jezyk.." nie trafiłam wcześniej, bo opis noworodków jest bardzo trafiony i pomogłoby mi to zrozumieć kilka rzeczy, które działy się z Franiem.
Anney cieszę się, że badania Józia są ok. Szkoda Waszego stresu. Przypomniało mi się od razu jak Franio miał usg główki i brzuszka w 4 dobie życia. Brzuszek ok, a ta główke bada i bada przez ciemiączko. Cisza już w pokoju się zrobiła, ja blada M blady, sekretarka medyczna czeka i mówi w końcu "Pani dr rodzice zaraz zemdleją" na co dr "Oj bo ma czkawkę i nie mogę dobrze odsłuchac" Poczekalismy jeszcze i było ok. Ale co za stres.
Tez czekam na dostep do zamkniętego.
Ewelnka trzymaj się dzielnie &&&&&&&&&&&&&& I szykuj te pokoiki
Olka dziewczyny sa cudne! Wzruszam się kliedy je oglądam. Także smiało dawaj, wole płakać przez nie niż z powodu kiepskiego nastroju.
Co do krwi pepowinwej podzielam zdanie
Jlnx.
Beata to przykre co spotkało Twojego brata. Mam nadzieję, że z babcią już ok
Werci powodzenia dla Ali
Zdjecie i wymiary wstawię w oddzilenym poście, gdyż musze do tego uzyc telefonu. Jestem z Piaseczna.
Wymiary pod biustem 90, biodra brzuch cos jakby 112-116 cm
Cina, ze Ty masz siłe gości przyjmować i to takich, że odliczasz czas do wyjazdu
Nutria zainteresowałas mnie tymi kolejnymi książkami. Korzystaj z L4 odpoczywaj, wyspiaj się. Będzie miło powspominać
Lidia gratuluje zakupu działki. Teraz wymarzony domek i jeszcze tacy sąsiedzi, super!
Borysiątko a Ty masz sesje teraz czy Ty ją przeprowadzasz? Wyjaśniło się u Ciebie z tym pobytem rodzinki M?
Bunia ja tez polecam "mamo tato..." Nawet kolejna część kupiłam M do poduszki. Zawitkowski był na warsztatach i napisał mu dedykacje
"Język nie mowląt" tez warto, a ja się jeszcze skusze na "zaklinaczke, która poleca Lunera" Co do książki Searsów to ja właśnie czytam "ksiaga wymagającego dziecka" tzn zaczęłam, bo myślałam, że będzie tam więcej o moim synku. Tak czy siak zamierzam ja dokończyć.