reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Z góry sory jak to bardzo głupie pytanie.
Kiedy właściwie czuć ból owulacyjny?
Chodzi mi o to, że to jest bardziej już w momencie pęknięcia pęcherzyka czy boli jak rośnie?
Ja pamiętam że przed tabletkami w okolicach owu czułam jajnik. W poprzednim cyklu jeden czułam cały cykl a drugi tylko w okolicy owulacji. Ale ja nigdy owulacji nie potwierdzam.
 
Zrobiłam żeberka w kapuście kiszonej, ale nadal są w lodówce, bo nie mogę ich przełknąć. Tzn. wyszły smaczne, ale mam wstręt do kiszonek (a zawsze lubiłam). Wiadomo, jak coś trzeba zrobić to już nie jest takie fajne ;) Więc szamam na siłę ogórki kiszone, ale kapustę. Chcę dorwać ten sok z kiszonych buraków, bo przynajmniej łyknę i po problemie.
Jak nie będziesz mogła to odbierz buraki wrzuć do wyparzonego słoja, dodaj czosnku, ziela angielskiego, liści laurowy i zalej solanką, 2 dni w ciepłe i gotowe. Jak pije to dodaje sobie jeszcze trochę pieprzu 😉
 
Ja tak samo. Weszłam tylko w te z gumką. 🫣
A to ja długich jeansów nie noszę od lat, gryzą mnie i denerwują okropnie. Długie spodnie to tylko elastyczne jegginsy z gumką w pasie, to tak nie odczuwałam, że waga sobie rośnie 🤪 dopiero jak chciałam ubrać sztywne jeansy na guzik to zonk i xs zatrzymało się na udach 🤷‍♀️
 
Z Medicover się trzeba tłumaczyć? Ja wszystkie wizyty robię u bo swojego gina z Compensy i nigdy nikt nie miał pretensji, a byłam nawet 3 razy w tygodniu 😅
Ale to tak normalnie chodziłaś sobie na przeglądy w jednym tygodniu i nic nie gadali? 🤔 Mi ostatnio babka zapisała, że mam przyjść na kontrolę za pół roku, boję się iść wcześniej 😁 to może nie ma co się kitrać? 🤔
 
Ale to tak normalnie chodziłaś sobie na przeglądy w jednym tygodniu i nic nie gadali? 🤔 Mi ostatnio babka zapisała, że mam przyjść na kontrolę za pół roku, boję się iść wcześniej 😁 to może nie ma co się kitrać? 🤔
Na monitoring normalnie u jednego lekarza. Ogólnie to jest mój lekarz do którego chodziłam prywatnie i w międzyczasie przeniósł się do kliniki, która jest objęta ubezpieczeniem Compensy.
 
reklama
Na monitoring normalnie u jednego lekarza. Ogólnie to jest mój lekarz do którego chodziłam prywatnie i w międzyczasie przeniósł się do kliniki, która jest objęta ubezpieczeniem Compensy.
w medicover i Luxmed jest trochę inaczej - mam wrażenie, że przez to, że oni mają własne centra i lekarze są w nich zatrudniani, to mają narzucone jakieś limity. Diagnostyka i leczenie niepłodności nie wchodzą w pakiet, więc trzeba się tłumaczyć, bo można usłyszeć, że nie podejrzą Ci pęcherzyka, bo nie leczą niepłodności.

Z kolei mam też ubezpieczenie Allianz. I to działa tak, że mam x przychodni po prostu prywatnych, w których się mogę umówić na wizytę. I lekarze tam nie mają żadnego związku z ubezpieczycielem. I tam do jakiegokolwiek lekarza mogę iść i powiedzieć, że np. mam 11dc i chciałabym zobaczyć ile i jak duże mam pęcherzyki i luz.
 
Do góry