reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Jagienka, spokojnie. Mój synek ma szmer w sercu, dzieci połowy moich koleżanek też miały. W większości sytuacji jest to wynik niezamknięcia się otworu owalnego, zamyka się podobno nawet do 4-5 rż.
 
reklama
Dzięki dziewczyny...ale ja się tak strasznie boję...:-(


wcześniej nikt nic nie słyszał...?

:no:

Jagienka, spokojnie. Mój synek ma szmer w sercu, dzieci połowy moich koleżanek też miały. W większości sytuacji jest to wynik niezamknięcia się otworu owalnego, zamyka się podobno nawet do 4-5 rż.

I też byłaś z nim u kardiologa? Tak Ci właśnie powiedział?


Wiecie co,ja chyba zwariuję...jeszcze do tego ta wysypka,głowę daję że zbladła,lekarka jeszcze wczoraj twierdziła że to kontaktowa,ewentualnie od cytrusów a dzisiaj kazała odstawić wszelki nabiał :eek: nic nie łapię, fukała coś że mała za dużo przybrała (500g w ciągu 2 tygodni) ale co ja mam zrobić na litość boską skoro jest tylko na piersi???

I jeszcze słaby przyrost obwodu główki...urodziła się z 33 cm,teraz ma 37,5 to za mało?
A przez tego kardiologa to chyba nie zasnę dzisiaj :wściekła/y:
 
Jagienka, jak pisalam moj mial stwierdzone: drozny przewod tetniczy Botalla i drozny otwor owalny. jak po misiacu zycia bylam u kardiologa, to Botalla juz sie zamknal (to jest troszke wieksza wada), stwierdzili nadal drozny otwor owalny ale to nie jest nic wielkiego - 30 maja 2012 mam wizyte kontrolna u kardiologa a jestem pewna, ze do tego czasu i to sie zamknie.
nie martw sie, tak jak pisala lemoniada szmery to nic powwaznego i wiele dzieci je ma.
 
fukała coś że mała za dużo przybrała (500g w ciągu 2 tygodni) ale co ja mam zrobić na litość boską skoro jest tylko na piersi???
dziwna lekarka... mój przybrał w pierwszym miesiącu 2kg ;-) i ogólnie duuużo przybiera ;-) i wszystkie lekarki mi mówią że jest ok. jak zacznie raczkować, chodzić to zrzuci. mój Klusek już ponad 8kg waży!
 
jagienka wszystko bedzie dobrze u Mai byl wykryty szmer na sercu zaraz po porodzie i ma jakas niegrozna wade a ak bylismy ostatnio na kontroli to juz niby tego lekarz nie widzial ale za to wypatrzyl cos innego rownie nie groznego i kazal tylko przyjsc na kontrole za 3 miesiace

Moja Maja chyba zacznie lada moment zabkowac, strasznie niespokojna jest - drzemki w ciagu dnia przerywane bo spaniem tego juz nie moge nazwac, reka w buzi wszystkie zabawki w buzi, paluszkiem jezdzi jakby czegos szukala i slini sie niesamowicie...

chcialam sie umowic do mojej gin- kobieta w rejestracji mnie zalamala- moge zadzwonic 9 grudnia( najszybciej) zeby umowic sie na luty- takie sa terminy a prywatnie moja gin nie przyjmuje.... wiec bede musiala sie gdzies indziej wybrac pogadac o tym moim bolu podczas seksu( jesli tak mozna to nazwac to co teraz bylo po porodzie) i pogadac o zmianie tabletek - strasznie spadlo mi libio chyba nawet do zera kiedys jak bralam pigulki to nie mialam czegos takiego...
 
Jagienka, nam robili echo serca jeszcze w szpitalu, po porodzie. Lekarka powiedziała, że te szmery słychać dopiero po jakimś czasie i wielu rodziców w ogóle się o tym nie dowiaduje bo pediatrzy tego potem nie wyłapują. My załapaliśmy się na konsultację kardiologiczną tylko dlatego, że leżeliśmy długo w szpitalu z uwagi na żółtaczkę i te szmery "wylazły". Kolejną konsultację mamy po 6 miesiącu. Ale jak podpytuję pediatrów o tą sprawę to na tym etapie temat bagatelizują. Co do leczenia - jak się ten otwór nie zamknie - to też podobno spokojnie, jeden lekarz mi powiedział, że podobno dobre efekty wg najnowszych badań przynosi leczenie bodajże ibuprofenem (głowy sobie nie tam uciąć że o ten środek chodziło, ale było to coś z "domowej apteczki")
 
Moja Maja chyba zacznie lada moment zabkowac, strasznie niespokojna jest - drzemki w ciagu dnia przerywane bo spaniem tego juz nie moge nazwac, reka w buzi wszystkie zabawki w buzi, paluszkiem jezdzi jakby czegos szukala i slini sie niesamowicie...

chcialam sie umowic do mojej gin- kobieta w rejestracji mnie zalamala- moge zadzwonic 9 grudnia( najszybciej) zeby umowic sie na luty- takie sa terminy a prywatnie moja gin nie przyjmuje.... wiec bede musiala sie gdzies indziej wybrac pogadac o tym moim bolu podczas seksu( jesli tak mozna to nazwac to co teraz bylo po porodzie) i pogadac o zmianie tabletek - strasznie spadlo mi libio chyba nawet do zera kiedys jak bralam pigulki to nie mialam czegos takiego...

Moja też bardzo niespokojna. Jak wreszcie zaśnie to wybudza ją każdy nawet najmniejszy hałas. Nigdy tak nie było. Spała przy Radio i miała mocny sen.

Co do ginekologa to fajną mają organizację. Takie długie terminy. Przecież z jakąś infekcją nie da się czekać tyle czasu.
U nas nie ma terminów do gina.
 
reklama
Witam, mam nadzieję, że mnie nie przegonicie. Jestem Mamą Wrześniową 2008 i Lipcową 2011 z BB. Pozwoliłam sobie do Was zajrzeć, ponieważ mam pytanko do Mam używających butelek. Dziewczyny, czy kupowałyście ostatnio smoczki, takie do butelek, z Tommee Tippee?? Zamówiłam na Allegro, dziś przyszły, otwieram a one śmierdzą, ale dosłownie obrzydliwie śmierdolą gumą jak z chińskich trampek......Nie wiem co o tym myśleć. Pierwszy raz mi się to zdarzyło, a te smoczki kupuję już 3 lata.......
Pomóżcie proszę, bo nie wiem czy teraz takie robią, czy to jakaś lipna partia i mam to reklamować. Z góry dziękuję za pomoc :happy:

EDIT:

Dziękuję, zareklamowałam, przyjęli bez problemu, choć byli równie zdziwieni co ja i Wy. Nie zaśmiecam już wątku:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry