reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

zacisniete !!!!
Jesooo ja waze :zawstydzona/y:86 kg przy wzroscie 168 cm, a Wy mi tu, ze jestescie wielkie ?? :szok: Ja to jestem dopiero ciezarowka :-D taka z przyczepa.
Nie jesteście same! Ja mam 170cm i już ponad 90 waże a przytyłam tylko 4kg! Więc pomyślcie sobie o mnie jak Was najdzie zły humorek!:-) No ale cóż po porodzie trzeba się za siebie wziąc i to już konkretnie!:)


maggie78 wszystkiego najpiękniejszego na nowej drodze życia! Dużo miłości i spełnienia! Oby ten dzień był jednym z najpiękniejszych dni w Twoim życiu!:tak:
 
reklama
Bishopka i Lemoniada dołaczam do Waszych gabarytów :-)
Bishopka to moe byc znak nie musi po prostu zbieg okolicznosci tak bywa ale to tylko moje zdanie.... a lska wczesnie sie zapuscila skoro w gimn z ciazy a corce an pewno sie odechce w tym mlodym wieku jak maly sie urodzi :-)
Devi nie lam sie przelam sie damy rade wazne ze dzieciaki zdrowe a do porodu mamy blizej jak dalej;-)
Ewa odpoczywaj, a co do Oli to tez sie martwie...
 
Maggie-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA I SAMYCH SZCZĘŚLIWYCH CHWIL PRZY MAŁŻONKU
Ewa.K-uważaj na siebie i dużo odpoczywaj i jak coś Cię boli weź może nospe forte,ja biorę dziennie 19 tabletek -jak jakaś lekomanka :szok:ale jak gin.MÓWI BRAĆ to trza brać,ALE WSZYSTKO JAK NA RAZIE SIĘ USTABILIZOWAŁO NIE MA ROZWARCIA I SZYJKA STANEŁA W MIEJSCU:tak:
Ten tekst "polecam ten stan, twojemu mężowi chyba sie podoba" -jest zarabisty kupuję go :-D.
Właśnie wciągnełam lody augusto z bakaliami całą miseczkę :szok: i dalej mnie ssie -ale mam dzisiaj apetyt:-D zaraz wciągne jeszcze jogurcik z musem truskawkowym ,A DZIŚ O 5 RANO MIAŁAM TAKIE SSANIE ,ŻE MUSIAŁAM WCIĄGNĄĆ BANANA,BO BYM Z GŁODU PADŁA:-D
szuszu-trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!

Maggie niech ten dzień będzie początkiem najpiękniejszych dni Twojego życia!!!! Miłości, miłości i miłości...gdy tego nie brakuje, reszta jakoś się układa :-)

Shadow nie słyszałam o tych zegrakowych zabobonach, chodzi o to, że odlicza czas do rychłego końca związku? Chyba nie będę się tym przejmować. Już mam wybraną firmę i 4 typy...jeszcze tylko ostateczna decyzja i wymyślenie tekstu na grawer :-)

Bishopka też czasem myślę o moim Aniołku, bo rodziłby się już pod koniec maja...pewnie gdzieś tam z góry trzyma kciuki za braciszka...

a85 nie przejmuj się wylewanymi łzami, taki Twój urok w ciąży, niech reszta otoczenia się nie dziwi tylko akceptuje.

Sagaa fajnie, że ząb już nie boli, to chyba musi być duża ulga.

Dominic 7h stania w ciąży to nie jest chyba dobry pomysł, uważaj na siebie kochana, tym bardziej, że Ci nogi puchną....jakiś fotel na tą budowę zabierz czy coś...a tak poza tym fajnie, że kuchnia udana :-)

Szuszu kciuki trzymam mocno &&&&&

Ewak uważaj na siebie i wypoczywaj dużo, za wcześnie na narodziny tych naszych maleństw. Obyś wytrwała jak najdłużej!

Co do wyglądu i komentarzy otoczenia, to muszę przyznać, że od męża począwszy zbieram same komplementy, że ładnie wyglądam, że mi ciąża służy, że śliczny brzuszek mam i takie tam...i bardzo mi te komplementy pomagają zaakceptowac moje rosnące codziennie kilogramy :-) Życzę Wam takich ludzi w otoczeniu, którzy będą nastrajać pozytywnie, a nie dołować
 
Cześć!

Maggie Słoneczko - Niech anioł Was chroni przed złem tego świata, a miłość da Wam siłę na walkę z przeciwnościami losu. Gratuluję serdecznie i życzę wielu pogodnych dni życia razem :*
Szuszu - trzymam mocno kciuki!
Ewa K - dbaj o siebie ...
a85 - to mamy takich samych facetów. Mój też ciągle mówi,że jeszcze za wcześnie na zakupy...:wściekła/y:

A jeśli chodzi o ciążę to ja się czuję atrakcyjna... :-):-) może i nie mogę ubrać moich ukochanych szpilek,ale piersi mam większe ,a to już coś :-D szukajcie w swoim wyglądzie dobrych rzeczy,a nie tych negatywnych...po co się dołować? każda z Nas i tak przytyje i tak,ale tak musi być i koniec :-)

Miłego dnia :-)
 
Hej Dziewczynki i maluszki.
Ja jak zwykle znikam i się pojawiam. Nie dam rady wszystkiego nadrobić.

U mnie nic ciekawego. W piątek miałam nieplanowaną wizytę u lekarza bo zaczęła mi się sączyć jakaś przezroczysta wodnista wydzielina, myślałam, że to wody. Okazało się, że dostałam infekcji wiecie czego… od luteiny. Dostałam leki i 6 maja kolejna wizyta. Na szczęście szyjka trzyma i ciśnienie też w normie bo podałam i swoje, które mierzyłam w domu.

Dziewczyny mam pytanie odnośnie twardnienia brzuszków. Czy to jest tak, że twardnieje cały włącznie z podbrzuszem czy tylko sam brzuch na wysokości pępka?
Ja już sama nie wiem. U mnie jest tak. Jaki idę do toalety to mam twardy jak skała. Wystarczy, że usiądę podbrzusze mam miękkie, góra twardsza, ale mniej. Do tego mam dziwne uczucie na wysokości właśnie pęka po boku jak bym miała zakwasy. Przez to ostatnio mam same doły...

W przyszły piątek powiem o tym lekarzowi i może przepisze coś jeszcze mocniejszego. Martwię się tym, bo nie wiem czy szyjka wytrzyma…

Odnośnie Waszych wag, ja przytyłam tylko 3,5kg, jeszcze bym chciała… brzuszek jest już widoczny. Nie przejmujcie się ludźmi. U mnie to mają dopiero „frajdę” nie dość, że jeźdze na wózku, to jeszcze jestem w ciąży. Sensacja normalnie… ale ja to mam gdzieś… I jestem dumna ze swojego brzusia :-)


Maggie - wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :-)
 
Ostatnia edycja:
maggie78 - Wszystko co piękne na tym świecie,
Wszystko co tylko szczęście wróży,
Niech się Wam razem w jedno splecie,
I będzie słońcem w życia podróży.


Bishopka- ja też o tym rozmyślałam. Datę porodu mam pod koniec sierpnia, a na początku sierpnia z tym, że rok temu straciłam swojego aniołeczka. Obawiałam się tego samego, ale jestem dobrej myśli, że tym razem wszystko bedzie ok...także u Ciebie...trzymam kciuki ;-)

a85 u mnie taka sama sytuacja z mężulkiem...też cały czas powtarza, że mamy jeszcze mnóstwo czasu, a ja nie moge sie juz doczekac tych zakupów :-) Jeszcze nic nie mamy dla naszego bąbelka. Po weekendzie majowym bierzemy się za remont małego pokoju więc jak już będzie po wszystkim to nie odpuszcze :-)
Byłam dzisiaj na tych masakrycznych badaniach z glukozą i powiem szczerze, że ledwo nie padłam na twarz po wypiciu tego świństwa...ochyda....bbblllleeee
Po wyjściu z kliniki podjechaliśmy do nowego sklepu u nas w miescie rozejrzeć sie po wózkach i już chyba mamy jeden upatrzony, ale jeszcze wyciągne B. w pare miejsc zanim sie zdecydujemy na któryś :-) Te wszystkie rzeczy dla dzidziusiów są takie śliczne :-)

Pflaume u mnie z brzuszkiem jest bardzo podobnie... ale też podepnę się do Twojego pytania, bo też mnie to zastanawiało czy tak ma być
 
Pflaume - zawsze podziwiałam dziewczyny na wózkach jak sobie super z małymi dziecmi radza, jeszcze jak sama nie mialam dziecka to wydawalo mi sie to mega wyzwanie a moje znajome na wózkach radzily sobie idealnie :) Co do twardnienia to mam podobnie jak ty i takie tez mialam w poprzedniej ciazy tylko ze pod koniec a teraz miewam juz teraz.
Dzieki dziewczyny za wsparcie zawsze na was mozna liczyc :**
Narazie odpoczywamy spokojnie, mala dzis mniej kopie to i mniej boli :)
 
reklama
czesc
ja juz po wizycie - zaraz napisze jak bylo w odpowiednim watku

maggie- wszystkiego najlepszego

co do dotykania brzuszka to jak narazie nikt nie probowal, ale ktos obcy pewnie dostalby po lapach
ja czuje sie dobrze- widze brzuszek i sie ciesze ze go widac :-)
co do twardnieniatez tak mam jesli nie wystepuje czesto to niby wszystko jest oki, mozna lykac nospe na to twardnienie
 
Do góry