mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
Marzenixx, więc tak, jak zwracam się do Was, używam wielkiej litery, okazując mimo wszystko szacunek do Waszych osób, Ty wyrażając się, nagminnie to pomijałaś(potem nieco to zmieniłaś w wypowiedzi), jednocześnie 'pouczając' mnie, twierdząc, że to mi słoma z butów wystaje, a tymczasem.. okazuje się nieco inaczej.
Nie odważyłabym się na ocenę osoby prywatnie na podstawie kilkudziesięciu postów, nie znając nawet imienia osoby piszącej. Ty to uczyniłaś - oceniłaś mnie prywatnie. Komu słoma z butów więc wystaje?
Odzywam się, jeśli mam określone stanowisko w danym temacie. Więc może stąd takie wrażenie. Nie zwykłam na forum spoufalać się szczególnie, więc moje wypowiedzi pojawiają się wtedy, kiedy to tego nie wymaga.
Nigdy nie uważałam siebie za lepszą od innych(mówię jak jest rzeczywiście prywatnie), ale to nie znaczy, że pozwalałam, żeby ktoś mi jakoś wchodził na głowę, i przed tym się bronię.
Mogę spędzać wolny czas tak jak mi się podoba, myślę że nieuzasadnione jest tłumaczenie się Tobie. Czy gram w karty, czy czytam forum, książki, przełączam kanały pilotem.. moja sprawa.
Ale jest coś co mnie tutaj z pewnością ciągnie(i bynajmniej nie z założenia nabijanie się) a to, że jestem w ciąży tak jak Wy i w przybliżonym czasie. Pojawiają się tematy, które mnie czasami niepokoją (bolący brzuch, cokolwiek, i te pytania zadajecie swoim lekarzom, więc ja już tego robić nie muszę i się uspokajam).
I to kolejny dowód klubu 'anty', najeżdżasz na mnie, a potem inne dziewczyny przepraszasz... To jest śmieszne!
szuszu, akurat dla mnie osobiście jesteś zarąbista Jak trzeba dowalisz, jak trzeba jesteś miła
Nie odważyłabym się na ocenę osoby prywatnie na podstawie kilkudziesięciu postów, nie znając nawet imienia osoby piszącej. Ty to uczyniłaś - oceniłaś mnie prywatnie. Komu słoma z butów więc wystaje?
Odzywam się, jeśli mam określone stanowisko w danym temacie. Więc może stąd takie wrażenie. Nie zwykłam na forum spoufalać się szczególnie, więc moje wypowiedzi pojawiają się wtedy, kiedy to tego nie wymaga.
Nigdy nie uważałam siebie za lepszą od innych(mówię jak jest rzeczywiście prywatnie), ale to nie znaczy, że pozwalałam, żeby ktoś mi jakoś wchodził na głowę, i przed tym się bronię.
Mogę spędzać wolny czas tak jak mi się podoba, myślę że nieuzasadnione jest tłumaczenie się Tobie. Czy gram w karty, czy czytam forum, książki, przełączam kanały pilotem.. moja sprawa.
Ale jest coś co mnie tutaj z pewnością ciągnie(i bynajmniej nie z założenia nabijanie się) a to, że jestem w ciąży tak jak Wy i w przybliżonym czasie. Pojawiają się tematy, które mnie czasami niepokoją (bolący brzuch, cokolwiek, i te pytania zadajecie swoim lekarzom, więc ja już tego robić nie muszę i się uspokajam).
I to kolejny dowód klubu 'anty', najeżdżasz na mnie, a potem inne dziewczyny przepraszasz... To jest śmieszne!
szuszu, akurat dla mnie osobiście jesteś zarąbista Jak trzeba dowalisz, jak trzeba jesteś miła