reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Taycia, Karolaola, Tonya dziękuję za życzenia :-) A jeszcze nie dawno miałam 15 lat…

Karolaola, Kasia swoje pierwsze szaleństwo na sankach miała już w tamtym roku. Igorek na pewno jeszcze będzie miał okazję w tym roku;-)

U nas już 2-3 razy zdarzył się dzień bez drzemki… Wszystko przez ząbkowanie.

Nie dziwie się, ja też bym miała stresa. Straszna panikaraj estem, jeśli chodzi o Kasie… To moje oczko w głowie :-) A jak Igorek się czuje?

Te popuszczanie, to może być efekt ciąży, też tak miałam. Poporodzie powinno przejść (u mnie przeszło) Ćwicz mięśnie Kegla, powinno pomoc;-)

Taycia
, biedny Mikuś… :-(

Tonya , a no wyszły, a mówiłam więcej odpoczywaj ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
taycia nie ma na co czekać tylko zabierz Szymka z tego siedliska bakterii może wtedy odetchniecie, bo Mikuś to chyba od urodzenia ciągle chory bidulek...



Dziewczyny ćwiczę te mięśnie, bo też o nich od razu pomyślałam. Wyszło to przy tym cholernym kaszlu tak to problemu nie było. No i z Igorem też ćwiczyłam, bo czytałam, że to może uchronić przed pęknięciem i nacinaniem i mi się udało. Oby to było przejściowe, bo strasznie to krępujące:zawstydzona/y:



Tonya też liczę na to, że Igorek na choinkę zareaguje tak jak Arturek, bo on z tych co to różne paproszki go brzydzą no i jedno ukłucie może ostudzić jego zapał... Oszczędzaj się choć wszystkie wiemy jak to przy maluchach wygląda no i jak tu nie wychodzić z dzieckiem na spacer:eek: ja to się boję końcówki ciąży- tego uziemienia właśnie,a chciałabym na maksa wykorzystać czas z Igorem.



Na szczęście po wczorajszym upadku nie ma śladu, Igor ładnie przespał noc i dzisiaj żadnych niepokojących objawów. Ale niczego się nie nauczył:-D i dalej się wspina, ale od razu go ściągam i nie pozwalam może kiedyś załapie ....


Pflaume ja też niedawno miałam 15 lat:-)
Naprawdę w zeszłym roku Kasia już była na sankach? Zuch dziewczyna!
 
Karolaola, była, była. W lutym, miała równe 6 miesięcy ;-)

To dobrze, że nic Małemu nie jest :-)

Karola, to pewnie przez natłok obowiązków ;-)
 
Karola dobrze, że Igorkowi nic nie jest. Jak mój Arturo zleciał mi dwa dni z rzędu z krzesła to też go to niczego nie nauczyło. Dopiero jak zaczęłam mu tłumaczyć i przypominać, że spadł i go bolała główka, to odpuścił i zawsze mi pokazuje w którym miejscu ta głowa bolała.

Karolap napisz nam jak tam w pracy nowej Ci idzie i jak Twoja córcia sobie ze zmianą radzi?

Pflaume dziś był "grzeczny" 20-minutowy spacerek wokół bloku :-p:-D

Uff...drugi dzień z rzędu moje dziecko zasypia o czasie i nie zajmuje mu to godziny...chyba się ta ostatnia czwórka przebiła, muszę sprawdzić.

Czy Wasze dzieci posługują się łyżką?

15 lat....kiedy to było?????!!!!:confused:
 
Tonya - Szymek sam je od co najmniej miesiaca...daje lyzke, widelec (specjalne tommee tippee od 12 miesiaca) i sobie je,a ja w tym czasie karmie np.Mikusia

Bylismy wczoraj u lekarza...dostalismy antybiotyk..a nawet dwa...jeden na zapalenie spojowek,a drugi,bo Mikus zaczal goraczkowac... katar coraz gestszy, ciezko mu sie oddycha..je mniej...jak bedzie tak dalej to bede musiala jechac z nim do szpitala,bo dziecko z oddychaniem ma problem...

To beda cudowne Swieta.... :-:)-:)-:)-(
 
Tonya i tak ma być do rozwiązania.

Kasia od dłuższego czasu je łyżeczką i widelcem sama :-)

Taycia, kurcz... :-( Zdrówka dla Twoich chłopaczków!

I obiecane zdjęcia :-)

Moja mała, Kiteczka, tak sobie sama jem i z niedzieli na sankach ;-)

page.jpg
 
Ostatnia edycja:
hejka
pflaume to nawet nie nawal obowiazkow, poprostu bardziej sie wkrecilam w FB...

co do Mai wszystko oki zdrowa, biega jak szalona wszedzie jej pelno, ostatnio pomagala mi stroic choinke

w pracy wszystko dobrze, duzo pracy szczegolnie teraz przed swietami, ale przynajmniej czas leci- podoba mi sie nawet
 

Załączniki

  • bombki.jpg
    bombki.jpg
    44,1 KB · Wyświetleń: 26
  • smieszka.jpg
    smieszka.jpg
    21,6 KB · Wyświetleń: 33
  • kapiel.jpg
    kapiel.jpg
    14 KB · Wyświetleń: 46
  • ,urzynek.jpg
    ,urzynek.jpg
    22,7 KB · Wyświetleń: 33
  • sniadanko.jpg
    sniadanko.jpg
    34,8 KB · Wyświetleń: 36
reklama
Do góry