Mlodam, czytałam gdzieś, że faktycznie waga dziecka może wpływać na rozwój ruchowy. Wcale zresztą się nie dziwię, dorośli też jak mają trochę więcej kilo to są wolniejsi od chudzinek. Moja to kruszynka ( zaledwie 5.5 kg), więc zadek jej nie ciąży i może nim obracać w każdą stronę Też mam problem z wierceniem się małej, ale tak około 6 rano. Przebudza się, wierci, ale butelki nei chce. Dopiero jak dam jej smoka to zaśnie. Zaznaczam, że zazwyczaj to jest tak, że ja jej daję, ona wypluwa i tak z trzy razy aż uśnie.
Wczoraj zrobiłam sobie wyjście z domu, oj jak było mi to potrzebne. Zostawiłam MAłą z mężem i miał zadanie ją wykopać, nakarmić i utulić do snu. A ja w tym czasie relaksowałam się z siostrą na basenie Jak założyłam strój, to trochę przeraził mnie mój gruby tyłek, no ale cóż to są dumne dodatkowe kilogramy, bo poporodowe :-) Później byłyśmy na pizzy i piwku, wypiłam pierwsze piwko po ciąży, oj dzisiaj główka boli
Wczoraj zrobiłam sobie wyjście z domu, oj jak było mi to potrzebne. Zostawiłam MAłą z mężem i miał zadanie ją wykopać, nakarmić i utulić do snu. A ja w tym czasie relaksowałam się z siostrą na basenie Jak założyłam strój, to trochę przeraził mnie mój gruby tyłek, no ale cóż to są dumne dodatkowe kilogramy, bo poporodowe :-) Później byłyśmy na pizzy i piwku, wypiłam pierwsze piwko po ciąży, oj dzisiaj główka boli