reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

zatem sa w tym samym wieku :) u mnie tez tak samo, jak zaczal choc troche unosic glowe, to juz spokojnie nie lezy tylko walczy... ale za to jak go nosze, to ladnie trzyma glowe i jaklezy mina piersi, to tez bez krzyku unosi glowe i sie rozglada, wiec sie pocieszam, ze nie jest tak zle...
 
reklama
Mój na brzuszku uwielbia spać, gorzej z aktywnym czuwaniem. Wytrzymuje dłużej jak leży przed lustrem, które go bardzo stymuluje i na moich kolanach. Zaczęłam też trochę go kłaść na dużą piłkę i też mu się podoba, ale i tak 5 min. to max. Trochę mu daję odpocząć i znowu próbuję na brzuszku.
 
Dokladnie tym samym sie martwie od kilku dni. Mlody nie znosi lezec na brzuszku i kiepsko podnosi glowke. Po kilku mnutach zaczyna krzyczec i wiekszosc czasu spedza z nosem na macie. Lepiej trzyma glowke u mnie na ramieniu lub na brzuchu. Mysle, ze z czasem sie to poprawi.
 
flower ale ci się egzemplarz trafił......nie dosyć, że śpi w dzień to jeszcze w nocy garuje po cycku jak suseł :rofl2:.

Radek też wytrzymuje kilka minut.....najdłużej jak patrzy w ruszający się obraz w TV :-D. No ale nasze maluchy mają prawo unosić głowę kilka chwil. Mojemu jak się zmęczy to tak fajnie zniża się i albo zaprotestuje albo strzela "baranka" z podłożem czołem :happy: I zauważyłam, że dłużej leży i łatwiej mu zmienić położenie ramion na twardym podłożu.
 
Hej laseczki witam się siorbiąc poranną kawusię :-)
U nas dziś za oknem ciut ładniej niż wczoraj nie ma tej zgnilizny:tak:nie pada więc dobry znak może skoczymy dziś na spacerek .
Młody obudził się jak tatuś wychodził do pracy o 7 przebrałam go i teraz dalej śpi :-)
U nas młody na brzuszku podnosi bardzo wysoko główkę i obraca nią w prawo i w lewo zależy jak mu się coś ciekawego na widoku trafi ale wytrzymuje w tej pozycji kilka minut do 15 to góra i już mu się nudzi czasami wytrzyma tylko 5 min.i płacz są przypadki,że jak zaśnie to siup na brzuszek go przerzucam po cichutku i prześpi tak z godzinkę ale to rzadko się trafia taka okazja:-)
 
hej,

ja już po śniadaniu, a Radek zalicza pierwszą drzemkę dzienną.....
U nas też dziś słonko świeci....chłodno ale na spacerek idziemy trzeba łapać ostatnie słonka ciepło :tak:
 
Witam, Ignacy dzis kiepsko spal a to przez kolke... mam nadzieje, ze skonczy sie ten problem wraz z ukonczeniem 3 miesiecy. Za to zaskoczyl nas dzis zupelnie nowymi odglosami, gada jak najety i wydaje dziwne okrzyki :) i calkiem sprawnie chwyta i trzyma grzechotke. nawet lepiej dzis z trzymaniem glowy w pozycji na brzuchu.
pozdrawiam
 
reklama
flower ale ci się egzemplarz trafił......nie dosyć, że śpi w dzień to jeszcze w nocy garuje po cycku jak suseł :rofl2:.

ano nie narzekam :-D- Karo pospała do 9:20 (z 2 przerwami na jedzonko o 2 i 6:30) pobuszowała do 11 jedzonko znowu i kimka teraz :D
o zerkam do łóżeczka a Mała się obudziła i sobie patrzy cichutko i grzeczniutko :) ANIOŁEK mój mały!!

u nas niestety łojotokowe zapalenie skóry zostało troszkę za późno zdiagnozowane i na główce robi się ciemieniuszka :(
 
Do góry