reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Patisa, ja mialam rodzic naturalnie ale skonczylo sie na cc przy 8cm rozwarcia. Wyszlam na nastepny dzien :-) W szpitalu nie bylo zadnej pomocy wiec nie bylo sensu siedziec. Niestety po 2 dniach trafilismy do szpitala ale juz jestesmy w domku wiec jest super. Gosci narazie nie przyjmujemy, musimy sie troche ogarnac i jakos opanowac nowa sytuacje. Z dnia na dzien jest coraz lepiej!
Zycze Ci, zeby to bylo szybko, ja tez czekalam do terminu i bylam bardzo zniecierpliwiona. Niedlugo bedziesz przytulac swoje malenstwo a tymczasem wykorzystuj wolny czas, ktory jeszcze masz :-)
 
reklama
karolap, 90% z tych rzeczy z torby pewnie nawet nie uzyjesz, przynajmniej u mnie tak bylo. Nie bylo do niczego glowy i czasu! :-) Powodzenia i zeby to bylo juz!
 
A mi rzeczy w szpitalu zabrakło i A musiał mi dowozić ubranka dla małego (mimo że spakowałam dość sporo rzeczy);-)
Wszystko zależy od tego ile czasu spędzisz w szpitalu i czy córcia będzie ulewać;-)
 
Witam po długiej przerwie. Dopiero dzis puścili nas do domku. Było trochę sensacji z calym porodem i pobytem. Nie wiem czy was nadrobię, postaram się jutro. Mala wlasnie sobie śpi, a ja masuje moje biedne piersi bo niestety chyba mam w nich jakies male zastoje :-(
Zastanawiam sie czy opowiadać na watku moj porod, ale chyba bym tylko niektorych mogla przestraszyc, a niby mialo byc tak ladnie i bezstresowo bo cc ehh
 
Witam po długiej przerwie. Dopiero dzis puścili nas do domku. Było trochę sensacji z calym porodem i pobytem. Nie wiem czy was nadrobię, postaram się jutro. Mala wlasnie sobie śpi, a ja masuje moje biedne piersi bo niestety chyba mam w nich jakies male zastoje :-(
Zastanawiam sie czy opowiadać na watku moj porod, ale chyba bym tylko niektorych mogla przestraszyc, a niby mialo byc tak ladnie i bezstresowo bo cc ehh

Witaj Biedroneczka:-)
Opisz swój poród proszę...;-)
 
reklama
Szuszu dobrze że wielu rzeczy też nie wiem bo bylam pod narkozą, ale fakt bylam na sali operacyjnej dobre 2h, zamiast krotkiej chwili. Mąż się nieżle przestraszył jak po wywiezieniu malej czekal pod blokiem operacyjnym 30 min, godzine poltorej i nic ani lekarzy ani mnie nie widac. Dziekuję za to że wszystko zakończylo się dobrze bo kto wie bylo ponoc nieciekawie ze mna
Fakt w szpitalu pojawilam się juz ze skurczami i nie czkali po ktg i podlaczeniu do kroplowki odrazu wzieli mnie na sale bylam niezle zestresowana nogi chodzily mi jak galareta ehh
Jutro usiadę i opiszę chyba wszystko na odpowiednim watku
 
Do góry