reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Co do czopkow w UK, to mi nie chcieli sprzedac, sa od 3 miesiaca, a bylam z moim brzucholem juz dosyc sporym i musialam im tlumaczyc ze do 3 miesiaca by mi taki nie urusl, to mi z laska wypisali juz ta recepte, powiedzialam ze dzwonilam do poloznej i mi je polecila :-D no tak a z paracetamolem to rzeczywiscie zabawnie tutaj :p
Myszka1987 gratulacje.....ja tez juz chce !!!
 
:-D:-)GRATULACJE DLA WSZYSTKICH MAMUSIEK>>>>>:) PRZEKOCHANE TE WASZE DZIECIACZKI:)
a tak poza tym mam pytanko...
"Jak u Was wyglądał czop śluzowy, i kiedy od momentu jego wydalenia zaczął Wam się poród??" :) Pozdrawiam
 
reklama
witam

my juz w domku dzis wyszlysmy:)

dziekujemy za gratulacje tutaj bo nie jestem w stanie wszytkiego przeczytac....

to mniej wiecej co sie wydarzylo u nas

no i szybko poszlo....w czwartek w nocy okolo 1 pojechalismy do szpitala bo mialam krwawienie....caly dzien jakies tam skurcze mialam ale niezbyt specjalne poprostu byly....na izbie porzyjec zbadali i powiedzieli ze rozwarcie na 4 cm ...czekalismy na miejsce na porodoce do 6 rano....ja lezalam troche chodzilam po sali i kucalam coby rozwarcie postapilo ,bo boli nie bylo specjalnych.....no i poszlismy na porodowke z rozwarciem na 5 cm....ja zadowolona usmiechnieta bo nic mnie nie bolalo.....przebili mi wody i sie zaczela jazda.....niby dlugo porod nie trwal bo okolo 1 godziny ale masakra jak bolalo i jakos tak ciezko bylo....ja tylko na gazie ale dobrze ze chociaz to mialam....tym razem tak sie sztachalam ze odplywalam normalnie.....moj maz spisal sie na medal.....baaaardzo mnie wspieral i gdyby nie on nie wiem jak dalabym rade...


pozdrawiam....

ps.w galerii wstawilam fotki:).
 
Do góry