reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Hej Dziewczyny!!!

U mnie dalej nic się nie dzieje, brzuch wysoko, czopa nie widać, skurcze raz na dzień, albo nie czuje haha :p
teraz to już tez myślę, że chyba przenosze!
jutro ide do szpitala zobaczyc co tam się dzieje i czy w ogole cos sie dzieje,
a Maly mi sie rusza czesto i mocno!

ciekawe kiedy my się rozpakujemy! fajnie tak z tymi cc kiedy zna się dokładnie termin...
 
W Szczecinie jest taki ginek Josef Al Haib. Jak leżałam na patologii to te co chciały już rodzić pchały się na badania dowcipne podczas jego dyżurów. Podobno tak niedelikatnie badał, że od razu były skurcze. Miał ksywę "pan dobzie", dobzie się pani ciuje? tak, dobzie:-) Któraś chętna?

Mucha nie urodzi, nie ma bata. Wystraszyła poród na dobre.
 
Ostatnia edycja:
W Szczecinie jest taki ginek Josef Al Haib. Jak leżałam na patologii to te co chciały już rodzić pchały się na badania dowcipne podczas jego dyżurów. Podobno tak niedelikatnie badał, że od razu były skurcze. Miał ksywę "pan dobzie", dobzie się pani ciuje? tak, dobzie:-) Któraś chętna?

Mucha nie urodzi, nie ma bata. Wystraszyła poród na dobre.

nie mogę!!!:-D:-D:-D
 
Witam :-)
u mnie ciężka noc dzisiaj była :eek: córcia wystraszyła się czegoś w łóżeczku i nie chciała w nim spać, najlepiej jej było u mnie na kolanach :sorry: tylko że ona już trochę waży i ciężko mi było :sorry: w końcu poszłyśmy spać do mojej mamy :-) ale to było ok 4 :confused2:
tak poza tym to cieżko mi się przekręcić na drugi bok :-( cały tyłek mnie boli (nagły skurcz ). Czy któraś też tak ma?
Bishopka powodzenia dzisiaj!
 
reklama
Do góry