reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Witam niedzielnie w.... dwupacku :wściekła/y:
Nie mam szans na urodzenie w terminie, a moze za bardzo o tym myslę i dlatego ??
Dominic, super masz, ze już za kilka dni bedziecie razem w domku :-)
anulek82, przykro, ze mąż wyjeżdża, a właściwie wypływa, ale teraz przynajmniej nie będziesz sama, masz Boryska, więc i czas szybko minie :-)
 
reklama
Anulek wiem, że chciałabyś mieć swoich obydwu mężczyzn cały czas w domu ale spójrz na to w ten sposób, że teraz już nie będziesz sama jak K. wypłynie w rejs. Może dzięki temu będzie choć trochę mniej smutno. No i zawsze możesz poplotkować ze mną;-)

Zaraz jadę do szpitala, może lekarze coś już powiedzą odnośnie daty wypisu:-)

Bishopka właśnie widzę, że powinnaś rodzić jutro. Rozpakuj się Kobieto, trzymam kciuki;-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny!
Historie opisuje niesamowite,ale ja tez przez to przechodziłam i nadal przechodzę.Zawsze znajdzie sie ktos życzliwy,który wie lepiej od Nas!
Ja z racji posiadania dziecka niepełnosprawnego wysłuchałam mnóstwo "Mądrości":"Niech tyle nie je-przecież te dzieci mają problemy z wagą","Jak Ona to robi","Dalczego tak...".Och duzo by pisac.
Odpycham wiele sugestii,bo przeciez to moje dziecko i ja za nie odpowiadam.
Teraz wysłu****ę już,ze zaniedbam Ameczkę.Ona będzie odsunięta,bo przecież nie zrozumie,że musze się zając Maluszkiem.G...o prawda,tłumacze Jej,że niedługo bedzie ktos jeszcze(moje siostry mają 5 m-czne Maluchy i Ona kapuje,ze byli w brzuszkach) i wtedy Mamusia bedzie zajmowac się i Amcią i Antosiem.Oczywiście ja nie wiem co w Jej główce siedzi,ale wydaje mi się,że potrafi co nieco zrozumieć.
W pierwszej ciąży miałam podwójnie przechlapane,bo szwagierka urodziła 2 m-ce wczesniej,wiec Teściowa powtarzała"Aga robiła tak.."-to wnerwiało na maksa.
Ja to sie wogóle nie przyznaje rodzinie z mojej strony co ile kosztowało,bo by na zawał umarli.Jak kupilismy Amce fotel za 800 zł,to juz przeliczali co bym mogła za to kupic-mnóstwo rzeczy,a mam tylko jedną.

Kochane głowa do góry,w razie czego przemilczeć,a jak nie poskutkuje,to tak jak pisała Maggie "Był czas na wykazanie sie przy swoim".
dominic super,że Maluszek niedługo bedzie juz w domciu-cudnie-dacie radę.
 
Witam niedzielnie w.... dwupacku :wściekła/y:
Nie mam szans na urodzenie w terminie, a moze za bardzo o tym myslę i dlatego ??
Dominic, super masz, ze już za kilka dni bedziecie razem w domku :-)
anulek82, przykro, ze mąż wyjeżdża, a właściwie wypływa, ale teraz przynajmniej nie będziesz sama, masz Boryska, więc i czas szybko minie :-)
Bishopka ja chyba też nie urodzę o czasie:wściekła/y:


Witam się:-)
Coś mi się nie chce udzielać ostatnio...

Dominic super, bardzo się cieszę, że niedługo będziecie mieli swoje szczęście w domku!;-)

Tonya! Jesteś tu czy na porodówce? :-)
 
Hej dziewczynki:-)!

U mnie sytuacja wygląda trochę inaczej, teściowa niestety zmarła jak Wiki miała 3 miesiące (a była taką kobietą, że w życiu by mi się nie wtrącała w to co robię), a moja mama..no cóż czasem jej się zdarzy, ale nie często;-)

Dominic, nawet nie wiesz jak się cieszę, że synuś tak sobie świetnie radzi i niedługo będzie już w domku:-)
Anulek, współczuję, ale tak jak piszą dziewczyny, masz teraz Boryska, sama nie będziesz i na pewno nie będzie Ci się nudzilo;-)
Bishopka, Ty też kochana czekasz na mnie:*?
Edyta, ja to Ciebie w ogóle podziwiam jako mamę,a komentarze rodzinki miałabym gdzieś na Twoim miejscu;-)

Kurde..ale mam stresa..najgorsze jest to, że mam cesarkę po południ, czyli rano tylko śniadanko, czopki a potem nic!!!
 
reklama
Samej CC się nie boję, ale wiesz..zastanawiam się czy mały będzie zdrowy, jak poradzi sobie Wiki beze mnie w domu tyle dni...i ogólnie to płakać mi się chce:unsure:
 
Do góry