reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Witam sie i ja , wyspana jak nigdy dotąd, wstałam o 11:20 :szok:
EwaK, Z Gliwic do Opola nie jest aż tak bardzo daleko, a tam przyjmuje bardzo dobry doktor Kurzyca, wyleczył pół mojej rodziny tu masz link do jego strony Poradnia Opole, alergolog pediatra, alergia, astma, pediatria, poradnia alergologiczna, lek. med. Zbigniew Kurzyca
Marcelina, a nie mogłaś tak zapukać do sąsiada i powiedzieć, że Ci wody odeszły i musisz się szybko polóżyć a on czy nie mógłby tego posprzątać :-D
a85 czekamy na fotki :-)
flower, a wapna nie możesz sobie zazyć? tylko takie musujące, jest w ciąży dozwolone.
Zaś przespałam tvn, więc powtórke obejrzę jutro
Szuszu, jak Wiki ? mam nadzieję, że wirus już Jej odpuścił.
Aniu, powodzenia na wizycie i badaniach.
Cokies, ja miałam takie badnie na paciorkowce, a teraz mam skierowanie na próby watrobowe WR i HIV, ciekawe ile zabule
 
reklama
Dzisiaj moje kochanie zafundowało nam przeprowadzkę. Pewnie moja obecność na BB nie będzie tak natarczywa bo mam co pakować i lodówkę muszę na gwałt rozmrażać. No i oczywiście nie będzie mnie dzisiaj na szkole rodzenia Aniu. Powodzona na wizycie.
EwaK w głowie się nie mieści jaka znieczulica panuje w służbie zdrowia.
Maggie podeślij mi do Szczecina kawałeczek, od ostatniej wizyty moja waga drgnęła o 300 gram więc mogę szaleć ( jak moje kochanie śmie mi mówić, że jem więcej niż on?). Moje wczorajsze truskawkowe wyszło jakieś dziwne. Wygląda jak zakalec ale na zdjęciu z przpiesu też wygląda tak podejrzanie. Tak czy siak połowy już nie ma, moja w tym zasługa. Teraz zasuwam lody bo szkoda mi je wyrzucić:-D
 
MONILA MOJE KONDOLENCJE DUŻO SIŁ WAM ŻYCZĘ [*] ŚPIJ SPOKOJNIE KAROLKU [*]

Żadne słowa nie ukoją bólu po tak wielkiej stracie......


Udało mi się Was nadrobić, ale uff ciężko było


maggie jestem, do wczoraj nie miałam neta, a od wczoraj Was nadrabiam :szok:

pomijając wszystko to o czym wiecie to generalnie mam "załamkę" dotyczącą nadchodzącym zmian w moim życiu - kontra mój zerowy instynkt macierzyński pogłębiony poprzez sobotnią wizytę u znajomych mających 9 miesięczne dziecko, które doprowadzało mnie do szewskiej pasji..

Marcelina, a zobaczysz jak Cię Twoje będzie czasem wkurzać ....;-)

MATKO JEDYNA właśnie przeczytałam na jednej stronce ciążowej taki tekst :szok::

Masz kłopoty z pamięcią? To normalne. Ten nieprzyjemny efekt przejściowego kurczenia się komórek mózgowych ustąpi po porodzie.

wypisz ,wymaluj mój przypadek:-Dcałe szczęście ,że to przechodzi:-D

ja mam ciągle problemy z pamięcią, wczoraj znów jechałam od Sopotu do Gdyni ze smyczą psa na dachu samochodu.... :eek:

Ja obstawiam, że Oli pakuje teraz męża:-p

:-D :-D :-D

Devi, wiem jaka to trudna decyzja, ja bym sie podobnie wahala, bo nigdy nie mialam takiego doswiadczenia. Moje babcie i dziadkowie zmarli dosc nagle wiec nie mielismy szansy sie pozegnac. Nie wiem, czy teraz w ciazy bym sie zdecydowala na takie silne przezycie. To chyba tez zalezy od tego, jak blisko jestes z ta osoba. Jesli bardzo blisko, to tak jak pisza dziewczyny, mozesz potem zalowac, ze Cie przy Niej nie bylo.

Devi ja mam dziadka umierającego na oddziale opieki paliatywnej w szpitalu i jak tylko jestem u rodziców to jeżdżę do niego, z babcią się nie pożegnałam i ponad 10 lat minęło a ja żałuję bardzo

H
Mowilam Wam o konkursie w którym startuje moja mama. Wklejam tu plakat i osobno zdjecie mamy. Trzeba wyslac maila na adres niezwykliludzie@pkp-cargo.eu i wpisać Małgorzata Idziak. Tylko tyle :) Z góry Wam dziekuje.
Zobacz załącznik 363608Zobacz załącznik 363607

już wysłany ;-)

A tak w ogóle to mój ślub dalej aktualny (tak dla niedowiarków-Oli;-))
I już wstępnie wybraliśmy obrączki, cudne są. Chciałabym Wam je pokazać, ale nie wiem czy wystarczy mi odwagi, żeby poprosić jubilera o możliwość zrobienia fotki:-D
Ach..i taka zakochana się czuję:-)

szuszu trzymam kciukasy :-D

Dzień dobry:)
A ja już od 7 na nogach. Mąż ma dzisiaj urodziny i ciasto się już piecze:)

maggie mój też ma dziś urodziny hahahah, ale ja nic nie mam dla niego :zawstydzona/y:, jakoś nie miałam sił

SUSUMALI -KURCZAKI ZA DALEKO MIESZKASZ JAKIEŚ 800KM.OD MOJEGO śWINOUJŚCIA BO JUŻ BYM U CIEBIE SIEDZIAŁA NA CIACHU-MNIAM :-D
Właśnie ogladałam DTVN-o karmieniu piersią i jak słyszę takie głupoty ,że karmienie dziecka w miejscu publicznym jest niestosowne to krew mnie zalewa:wściekła/y:
przecież ja nie wyciągam obu cycuchów na wierzch i biegam z nimi po promenadzie i dumnie paraduje -ludzie litości :crazy:,chcę tylko nakarmić głodne dziecko i robię to dyskretnie ,dlaczego mam się tego wstydzić przecież to sama natura-niektórzy ludzie są popieprze....:wściekła/y: a jeżeli komuś taki widok wydaje się sexualny -to dopiero jest jeb.....:wściekła/y:

mi się seksualny nie wydaje, ale przepraszam że tak napiszę , jakoś brzydliwy jest dla mnie widok mamy karmiącej. Sama w ogóle nie karmiłam, teraz też nie będę. Sorry dziewczyny ale jakoś nie smaczny dla mnie to widok :eek:. Zresztą teraz już mi leci z cyców i jak dla mnie jest to obrzydliwe. No ale pewnie jestem jeb....:-D
 
mi się seksualny nie wydaje, ale przepraszam że tak napiszę , jakoś brzydliwy jest dla mnie widok mamy karmiącej. Sama w ogóle nie karmiłam, teraz też nie będę. Sorry dziewczyny ale jakoś nie smaczny dla mnie to widok :eek:. Zresztą teraz już mi leci z cyców i jak dla mnie jest to obrzydliwe. No ale pewnie jestem jeb....:-D

ja nie mam doświadczenia w tym temacie, ale jak koleżanka przy mnie i przy mężu nagle wyjęła cyca i zaczęła karmić synka- to nie wiem jak mój mąż heeh ale ja się poczułam dziwnie- szczerze mówiąc- ja bym przeprosiła i wyszła do innego pokoju..
 
hej
pozno jestem ale tak naprawde juz od 6.15 na nogach
mialam dzis glukoze, wypilam bez cytryny bo nie wpadlam na to zeby ja w domu przekroic a tam mi pani powiedziala ze nia ma noza i niestety, dalam jakos rade, ale pozniej jak czekalam to mialam wrazenie ze zwymiotuje- na szczescie sie udalo

cokies ja jeszcze nie mialam takiego badania
ewaK co za baba ta lekarka wrrrrr!!!!!
marcelina kurcze pampercy psu na noc zakladaj i bedzie spokoj hihhi
co do tej akcji karmienia przy tobie i twoim mezu- nie bardzo ja bym nie karmila przy facecie mojej kolezanki, dziwnie, chyba wyszlabym do innego pokoju, przy samej kumpeli to inaczej
susumali ale mi zrobilas ochote na McFluryy hmmmmm
maggie mniam poprosze kawalek tego ciasta
mnie ochota na truskawki tez nie opuszcza
oli. B bylas w Gdyni i nie wstapils na kawusie, nie ladnie :no: ;-)

wieceie tak sie zastanawiam piszecie ze wam leci siara, ja nic nie mam... czy to moze oznaczac ze nie bede miala pokarmu?!
 
hej
pozno jestem ale tak naprawde juz od 6.15 na nogach
mialam dzis glukoze, wypilam bez cytryny bo nie wpadlam na to zeby ja w domu przekroic a tam mi pani powiedziala ze nia ma noza i niestety, dalam jakos rade, ale pozniej jak czekalam to mialam wrazenie ze zwymiotuje- na szczescie sie udalo

cokies ja jeszcze nie mialam takiego badania
ewaK co za baba ta lekarka wrrrrr!!!!!
marcelina kurcze pampercy psu na noc zakladaj i bedzie spokoj hihhi
co do tej akcji karmienia przy tobie i twoim mezu- nie bardzo ja bym nie karmila przy facecie mojej kolezanki, dziwnie, chyba wyszlabym do innego pokoju, przy samej kumpeli to inaczej
susumali ale mi zrobilas ochote na McFluryy hmmmmm
maggie mniam poprosze kawalek tego ciasta
mnie ochota na truskawki tez nie opuszcza
oli. B bylas w Gdyni i nie wstapils na kawusie, nie ladnie :no: ;-)

wieceie tak sie zastanawiam piszecie ze wam leci siara, ja nic nie mam... czy to moze oznaczac ze nie bede miala pokarmu?!

Mi też nie leciała :-) troszkę musiałam pomóc ;-) ale już kolejne dni spokojnie mogłam karmić także myślę że to nic nie znaczy :-)

Oli jak przeprowadzka? :-)
 
Ostatnia edycja:
zapraszam na ciasto:)

Oli witamy:) Twój małż też bliźniak, ciężko nie? :-)

Mnie też nic z cycków nie leci.... i nie będę z tego powodu płakać:) jak coś to butelki mam:)
 
mi też nie podoba się wywalanie cycka wszędzie żeby nakarmić(jako oglądającej i jako tak robiącej). I to był jeden z głównych powodów dla którego przestałam karmić. 3-4 dni po porodzie byłam na grillu u rodziców (teściowa, te sprawy). No i mała ciągle płakała, co dla wszystkich 'starych' oznacza GŁÓD, i kazali mi natychmiast ją przystawiać, jak chciałam gdzieś iść to słyszałam 'nie rób scen', i ciągle na mnie najeżdżali, że 'dziecko głodne a ja mam problem żeby wyciągnąć cycucha' - tak bardzo byłam tamtego dnia sfrustrowana, na dokładkę przyjechała kolejnego dnia moja koleżanka (pół biedy) a Li wisiała na cycku od 17 do 22, praktycznie cały jej pobyt, też nie czułam się super komfortowo w takiej sytuacji. Dlatego, NIE DZIĘKUJĘ, nie będę karmić, ewentualnie przez pierwsze dni, jak się z chaty nie będę za bardzo ruszać.
 
reklama
Witaj Oli:-) najlepszego dla K:-)
a ja tak patrze i stwierdzilam z nie mam nic dla malego do szpitala body z dlugi rekawem w lipcu to chyba nie bardzo co wy myslicie i co zamierzacie zabrac z ubranek????
do tego jakas juz jestem przydupcona ta pogoda znow nie dzala korzystnie....
Maggi najlepszego dla mezulka;-)
 
Do góry