reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

eeee.. ja to miałam przeboje od rana.. te kundle mnie do grobu wpędzą..
o 6 50 budze się bo Crom siedzi przy łóżku i sapie (objaw że mu się chce.. ) odruchowo wygnałam go na posłanie ale on poszedł na korytarz, siedzi i się trzęsie.. oprzytomniałam od razu, szybko drechy na dupę i taka rozmazana, rozczochrana, bezcyckowa- buch na klatkę i dylam kurna z 4 piętra na dół jak struś pędziwiatr.. niestety na 3cim Cromasowi puściły zawory i zanim dobiegliśmy do dołu zaszczał mi całą klatkę.. także poranek zaczęłam od latania po 3 piętrach z mopem..
wody nie mam, łeb mam tłusty i będe tak dziś chodzić .. extra :confused2:

Marcelina, wybacz ale popłakałam się ze śmiechu...:-D
A ten Twój psiak to nie ma coś z pęcherzem, że nie wytrzymuje do rana?
 
reklama
Witajcie porannie,
Widzę, że się jakiś worek ze świetnymi wydarzeniami rozwiązał i końca nie widać...ja to najchętniej zakopałabym się w łóżku i nie wychodziła nigdzie!! Ale nie da rady, trzeba jechać do laboratorium na posiew, a popołudniu wizyta, jak mi jeszcze powie, że mi się szyjka skróciła to chyba usiądę i zacznę ryczeć, taki mam plan:tak:
 
Szuszu- on jest po prostu głupi i tyle :crazy: stary a głupi .. i raz na jakiś czas ma coś z zaworem tylnim albo przednim.. i to nie wiadomo skąd, bo nie opił się przed snem a był od 18 praktycznie cały czas na dworzu.. ciekawe co ja zrobię jak się dziecko na świecie pojawi? wystawię go za okno? skubany 65 kilo waży, może być ciężko :confused2:
 
eeee.. ja to miałam przeboje od rana.. te kundle mnie do grobu wpędzą..
o 6 50 budze się bo Crom siedzi przy łóżku i sapie (objaw że mu się chce.. ) odruchowo wygnałam go na posłanie ale on poszedł na korytarz, siedzi i się trzęsie.. oprzytomniałam od razu, szybko drechy na dupę i taka rozmazana, rozczochrana, bezcyckowa- buch na klatkę i dylam kurna z 4 piętra na dół jak struś pędziwiatr.. niestety na 3cim Cromasowi puściły zawory i zanim dobiegliśmy do dołu zaszczał mi całą klatkę.. także poranek zaczęłam od latania po 3 piętrach z mopem..
wody nie mam, łeb mam tłusty i będe tak dziś chodzić .. extra :confused2:
ehh wlanie postawilam sie Twojej sytuacji i tez bym miala nerwy ale co tam wode zaniedlugo puszcza klatka umyta wiec pomysl ze zaczynasz dzionek od poczatq:-)
Anulek spokojnie bedzie dobrze jak bedziesz myslec negatywni i miec takie nastawienie nic pozytywnego sie nie wydarzy wiec zmieniamy myslenie o 180 stopni oddychamy gleboko i uspakajamy sie :-)
Ewa nie zazdroszcze zycze pwoowdzonka w znaleznieniu jakiegos konkretnego lekarza:-)
 
reklama
Dzień dobry:)

Marcelina to już dozorczynią możesz zostać:-D

Anulek powodzenia na wizycie!

Ewa przykro mi z powodu synusia... Też bym się wkur.... Ta nasza służba zdrowia:wściekła/y:!!!!!!!!!!!

A ja już od 7 na nogach. Mąż ma dzisiaj urodziny i ciasto się już piecze:)
 
Do góry