reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Witam, i ja. My tez myslimy o Monili. Ze zycie jest nie sprawiedliwe to tez tak mowie jak sie dowiedzielismy ze nasz synek jest chory. Oszczedzalam sie, dbalam jak tylko umialam i spotkala nas choroba.
Zycze udanego wieczorka
 
reklama
Witam się z Wami,
ciągle myślami z Monillą. Także to przeżywaliśmy przez cały weekend. Miłego dnia dziewczyny. Wiem, że teraz ciężko ale my musimy dalej żyć mimo tej wszechobecnej niesprawiedliwości.
Wczoraj połamałam sobie zęba nitkując- idę dzisiaj do dentysty naprawiać. Okropnie się boję jak małe dziecko. Paraliżuje mnie strach zarówno przed dentystą jak i przed wypadaniem zębów. ;(
 
Witam dziewuszki jako 3:tak:ze śniadankiem:jogurcik malinowy pitny w jednej ręce a w drugiej kanapeczka z szynunią -mniam,a obok leży jeszcze ciasto które zrobiłam z przepisu w internecie(któraś z Was tą stronke podała)z truskaweczkami w galaretce na biszkopciku z kremikiem -mmmnniam:happy:
Zapraszam jeśli któras z Was ma ochotę:tak:
akutan-trzymam kciuki za dentystę -bądź dzielna:tak:
 
Witam
Zgadza sie zycie nie zawsze jest sprawiedliwe, niestety. Ale mimo przeciwności musimy iść dalej do przodu. To smutne co stało sie u Monilli trudno o tym mowić i ciężko sobie wyobrazić ile uczuć smutnych rodzi.
No ja zaczynam powoli swój dzień, ponieważ ładna pogoda to pewnie przejdę sie na spacer, a tymczasem zmykam na sniadanie.
Lana brzmi pysznie chyba sie wprosze na kawałeczek ;))
 
Witam w poniedzialek juz po tostach i kawce i lece do pracy.

Jakos brzuch i dol plecow bolal mnie cala noc. Ciagle mysle o tych wszystkich naszych komplikacjach i smutnych wydarzeniach i musze sprobowac przestac sie tym wszystkim tak przejmowac, bo to nie sluzy maluchowi. Ehhhhhh, milego dnia mimo wszystko.
 
Lana cieszę się, że ciasto wyszło i smakuje. Potem upiecz sernik, palce lizać. Mam gdzieś jeszcze przepis na ciekawe ciasto ze śliwkami, zupełnie inne niż te wszystkie drożdżowe placki, to tez wkleję:-)
 
reklama
Czesc dziewczyny ;) za czesto tu nie bywam ;/ ale juz nie wiem co robic...Mam chyba zalamke wy tez tak macie? jestem w 7 miesiacu ciazy i jest ze mna coraz gorzej... mianowicie czest placze, martwie sie wszystkim porodem to chyba normalne ale mi najbardziej chodzi o to ze chce dla mojej dziewczynki jak najlepiej a nie stac mnie na nic...nie moge kupowac jej ciuszkow, wozeczka, zabaweczek, tyle rzeczy mi brakuje nawet wyprawki nie moge skompletowac (czytajac ile tego jest potrzebne zalamka jeszcze gorsza ;( bo wiem ze to niezbedne) caly czas mam jakies inne wydatki najpierw mialam slub pozniej maz stwierdzil ze trzeba kupic samochod a teraz remont mieszkania na ktory tez nas nie stac....(samochod jak na zlosc sie jeszcze popsul) a musimy je wyremntowac bo aktualnie mieszkam z tesciami. Do porodu zstalo mi planowo 2 miesiace i nie wiem co robic. Pisze planowo bo 2 tyg temu sie okazalo ze moje malenstwo pcha sie trszeczke szybciej na swiat- pobyt z zagrozeniem przedwczesnego porodu.Mam tak juz dosyc wszystkiego a w mezu w sparcia nie mam :( slysze tylko przestan! i czemu tak czarno musisz myslec
 
Do góry