reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

alez miałam masakrę.
padł mi główny komputer i na gwałtu rety trzeba było przystosowac nowy do sterago oprogramowania. SZOK. Okazało się, że nowy jest "za dobry" na stare programy i znajomy przez pół dnia szukał sterowników, bez pewnosci, ze w ogóle znajdzie. SZOK. Juz myślalam, że zostanę na lodzie, bo nie będę miała jak zdjęc wgrywac. Na szczęscie się udalo, uf. Ale stracha miałam niezłego. Potem pirdyknał zyrandol w sypialni....chyba nie będe się juz do niczego dotykala,

Eeeee to u nas luzik, poszła tylko kolejna żarówka :-D
 
reklama
Żużaczku ,ale sytuacja już opanowana:tak:
Ja dodam tak na pocieszenie ,że mnie też sie wszystko w łapkach pali:zawstydzona/y:
najcześciej telefony,samochody,a ostatnio nawet kamerka:confused:
A tak z innej beczki to czytałyscie to:
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta ostrzega na swoich stronach, że szary sweterek dla dzieci, kupiony w sieci sklepów H&M może być niebezpieczny dla dzieci. Potwierdza to H&M.

Sweterek w rozmiarach 62-86 cm, przeznaczony dla dzieci w wieku od 2 do18 miesięcy wykonany z akrylu (60%) i alpaki (40%) może stwarzać zagrożenie uduszeniem, w przypadku połknięcia przez dziecko oddzielających się od produktu pukli włókien.

Klienci, którzy już kupili sweterek, mogą go zwrócić do najbliższego sklepu H&M, gdzie otrzymają zwrot ceny zakupu.


 
Dzień dybry

Kawa i croisaint :-p

Pranie leży, obiad leży, dziecko ogląda bajkę, drugie śpi :-p

Eh Ania zasypia w zasadzie tylko przy piersi :zawstydzona/y:
 
hej
u mnie na kolędzie był mój szef czyli proboszcz....
byliśmy dziś na kontrolnym USG serduszka. Mały rośnie ma już ponad pół kg. Serce prawidłowe i wogóle a bradykardia niestety jest tym razem w czasie 50 minut badania pojawiła się aż dwukrotnie. Za miesiąc kontrola....
 
Właśnie dostałam info o balu karnawałowym u Marysi w przedszkolu, bal tematyczny "co piszczy w trawie", stroje mają być wykonane samodzielnie. Hmmm ja jestem beztalecie plastyczne :sorry2:

Zawiozłam Marię do przedszkola, niech tam gubi energię. A swoją drogą tam weszła do sali, sama poszła umyć ręce i usiadła do stołu. W domu, mimo, że zazwczyaj wszystko wygląda tak samo, jakoś tak łatwo jej to nie przychodzi :eek:
 
Właśnie dostałam info o balu karnawałowym u Marysi w przedszkolu, bal tematyczny "co piszczy w trawie", stroje mają być wykonane samodzielnie. Hmmm ja jestem beztalecie plastyczne :sorry2:

Ty mnie nie strasz. Ja nie jestem w stanie nic takiego zrobić! A poza tym mamy sukienkę!

huraaaaaaaaaaa dotrwałam do ferii. Od dziś odpoczywam!!!

Odpoczywaj, anecik, ile wlezie!

My powoli wychodzimy na prostą po choróbsku. Muszę w końcu wrócić do domu, bo juz tydzień siedzę u rodziców.
 
hej !!!

chyba odczekam faktycznie z tym szczepieniem !! poza tym mamy pierwszą kolke solidną za sobą i wycie prze 2 godziny ta bezradność jest wtedy okropna ! jutro moze uda mi sie podskoczyc do gabinetu zeby nasza lekarka obejzała Lene i osłuchała bo do okoła same zasmarkane ludziska :sorry2: i zobaczymy co ze szczepieniem !!!

Liwia ma juz swój pierwszy bal za soba !była baletnicą i nie było mowy o niczym innym !! poza tym mamy dwa stroje bo wybrała sobie jeden i przymierzyła i ok ale dzien przed balem zrobiłam jeszcze raz próbe generalną stroju a ta w ryk ze ją drapie i mam metke odciąc no to odciełam a ta dalej wrzeszczy ze ją ciśnie i nie umie w tym :eek: myślałam ze mnie krew zaleje bo gdyby nie ta metka to bym mogła oddać no to P zajechał po drugą wersje na ostatnią chwile do sklepu przed 21 i przymierzamy ten drugi i ten jej pasuje i zadowolona po czym mówie to ubierz jeszcze raz ten poprzedni a ta małpa mała ubiera go i juz nic ją nie ciśnie i nie drapie :wściekła/y: wykończy mnie aktorka pierwsza klasa !!! no ale poszła w końcu w tym drugim bo wygodniejszy był !! jak przyszłam po nią to leciała przez całą sale i wrzeszy mamoooo ale było suuuuper !!! Panie sie śmiały ale faktycznie sie postarały muzyka, balony serpentyny !! a teraz w środe dzien dziadków !!!
 
hej...
czytam was czasami , ale zupełnie nie jestem na biezaco...
Olo strasznie przeziebiony, maluchy katarzą , a u tesciowej znalezli guzki w piersi i robi badania załatwia szpital i operacje...ja padam na pysk...

dziewczynki maja po 5 kg... zaczynaja sie smiac i mówic guuuuuuuuuuuuu....
 
reklama
helllo
witam przy niedzielnej kawce!
u nas tez chorob nie ma konca ale mam nadzieje ze jutro Olek WRESZCIE pojdzie do przedszkola bo w tym domu tak sie rozwydrzył że nie daje rady go ujażmić od rana walczę z rządzicielem!!!!!! byly nerwy łzy a teraz chodzi taki ułożony, mamusiu a mogę to mamusiu a moze tak.....normalnie podziałało:sorry:
do konca zdrowy niestety nie jest jeszcze troche pokasłuje i woda z nosa leci:wściekła/y: ale i tak juz siedzi w domu prawie miesiac! a na poczatku lutego maja bal pt świat Disneya i Olek sobie wymyslił strój tygryska bo jest aktualnie ogromnym fanem kubusia puchatka:-D zaraz musze cos poszukac na allegro
a na dzien babci i dziadka chyba nic nie maja w przedszkolu, ale tez nie jestem na biezaco wiec moze cos ominęliśmy....:dry:
miłej i spokojnej niedzieli
 
Do góry