reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Witam z rana przy kawusi... bez ciasteczka :-).U nas juz po sniegu :-( , ciapa sie robi.Maximilian dzis w nacy nie kaszlal ,moze bedzie lepiej.
Zycze Wam milego dnia i Olusiowi oraz Marysi duzo zdrowka.
 
reklama
Witam i ja :-)
Mysle że na kawke sie załapie,i czestuje tortem z 18.......
nie nie mojej;-)......W niedziele byłam na 18 mojego siostrzeńca.
UFFF......ale ten czas zapitala,ani sie człowiek obejrzy a tu juz 18 u sie posypią.
Ale widze że nasze sierpniaczki cos chorusiane:-(
U nas wczoraj w grupie maluchów na 28 dzieciaków :-(było tylko 7:szok:
No ale trudno se dziwic, jak panie przedszkolanki w piątek wzieły dzieciaki na "spacer"nie byłabym na to zła i inne mamy tez jak byłby to spacer do pobliskiego lasku odsnieżona drogą,ale panie poszły na łatwizne i wypuściły dzieciaki na plac zabaw,a tam śnieg po pas.Och szkoda słow,ja jak przyszłam po mojego małego to jego spodnie suszyły sie na kaloryferze.:no:A rajtuzki ,(naszczeście mu nie ściagnełam )były lekko wilgotne.A inne dzieciaki były w :no:spodniach i samych skarpetkach.
Panie przeszły same siebie...
Atol a ty juz pewnie wyjazdem zyjesz?
A co do czasu dla siebie to u mnie tak samo po 22, ale to juz dla mnie normalka.Przez te 3,5 roku odkad Badik jest z nami zdązylam sie przyzwyczaic:-)
U nas nadal snieg i dzis słoneczko sie pokazało.Pojade wczesniej po dzieciaki to troche poszaleja na sniegiu.(w kombinezonach):-p
 
Cześć lasie...
Z Łukim już dobrze, tylko strupy zostały i zęby sie jeszcze ruszają. Mam nadzijeę, ze poraz kolejny dziąsła je wchłoną i jeszcze troszkę będzie te zęby nosić.

Zdrówka dla chorowitków.
Moje pewnie długo nie pochodzą znów do przedszkola. Gaba cherla cały czas a łuki coś kichać i smarkać zaczyna :-( Daję im juz drugą butlę tranu. Piją moi lekomani bez problemu. Ciekawe po jakim czasie będzie efekt????

Dziśiaj przedszkole organizowało wyjście do GOK-u na przedstawienie. Ciekawe jak dzieciaczkom się podobało. Z resztą u nas na wsi często jest coś organizowane dla dzieci. Co najmniej raz w miesiącu jakieś przedstawienia, teatrzyki, baliki, dyskoteki itp.

A poza tym chciałam wam powiedzieć, ze dzieci mają angielski w przedszkolu za darmochę. Gmina sponsoruje. Fajnie nie?

My czas dla siebie mamy już po 20-tej :-)
 
ja tylko wiem ze zielono mi miala wypadek samochodowy i jeden jej synek zmarl, drugi przezyl a ona ponoc poronila?

nie wiem o co chodzi
 
ja tylko wiem ze zielono mi miala wypadek samochodowy i jeden jej synek zmarl, drugi przezyl a ona ponoc poronila?

nie wiem o co chodzi
Z plotek wiem, że ta zielono mi była na prawdę tylko opiekunką tych bliźniaków. Wypadek faktycznie był, ale chłopcy przeżyli. Ta zielono mi "uśmierciła" jednego z chłopców i "poroniła" rzekomą ciążę, (co w ogóle nie miało faktu.) opisując to wszytsko na forum wzbudzając współczucie i litość innych osób na forum
Przez przypadek o tym wszystkim dowiedziała się matka ( prawdziwa) tych chłopców i powstał rwetes. To tak w skrócie.
 
reklama
szok normalnie

zielono mi pisala troche na watku dzieci rok po roku, wlasnie o blizniakach i kolejnej ciazy, miala normalnie zdjecia blizniakow wklejone, ludzie sa chorzy:szok::szok::szok::szok:
 
Do góry