Sierpień 2013

[my2013]

Witam!
madziasek gratulacje!!! I szacun wielki za wysiłek, faktycznie niemała kluseczka, ale za to jaka słodka. Odpoczywajcie i napisz koniecznie jak synek zareagował!
taka j no zdrowia życzę, kurczę jak nie dzieci to my sie rozkładamy. A zatrułaś sie czymś czy wirus jakiś. Odpoczywaj i pij dużo.
aga
no śliczny mały, no już nie taki mały. Mój też sie wkurza jak nie chce mu czegoś dać, ale odkąd chodzimy do klubu malucha to bardziej sie zsocjalizował i lepiej reaguje na inne dzieci!
venice kajtek też lubi słodkie, daje mu kawałek czekolady, choć dzisiaj zjadł też ciastko z czekoladą, a mój mąż fal mu wczoraj pół pączka..
grinullato kiedy wielki dzień? Spakowane i gotowa do przeprowadzki?
U nas na razie spokój z chorobami, tylko spanie w dziń nam sie poprzestawiało, zasypia dopiero koło 15.30! Śpi dwie godziny, a potem wieczorami nie chce zasnąć, no nie wiem co mam z nim zrobić! Ale w nocy teraz śpi ładnie, tzn. Budzi sie raz, ale pije i zasypia, śpimy do 9.
A chciałam zapytać jaki rozmiar bucików mają dzieciaki? Ja musiałam kupić jeszcze jedne zimowe buty, tak mu noga urosła od października. Teraz mamy 22,
pozdrawiam

 

[aga163]

dzięki dziewczyny za komplementy Tymcio czasami wygląda na bardzo poważnego gościa, co do bicia to jak jest z innymi dziećmi to jest oki, nie bije ich tylko mnie haha jak mu zabraniam, pozostaje być cierpliwym oby przeszło.
co do bucików to tez musiałam kopić drugie zimowe,teraz ma roz. 23

 

[taka j.]

My u nas rozmiar 22 jeszcze wchodzi ale ledwo.

Venicee u nas też maruda, ciągle coś mu nie pasuje, z utęsknieniem czekam aż będzie miał ze 3-4 latka, może będzie lepiej.

 

[Aurelia250]

Witam!
Jagoda, Madziasek- gratulacje!
Taka.j- zdrowiej szybko.

Mój mały też bije innych, bije się ze starszą siostrą, bije też nas i gości jak zawitają do nas. Głupio mi wtedy bardzo, tłumaczenia na razie nie pomagają, liczę,że niedługo przejdzie mu samo.
Co do butów to kapcie ma w rozmiarze 21 a buty zimowe 22

 

[*Venicee*]

U nas 23 zimowe ...a po domu 21 dopiero ale pewno wiosenne już 22 trzeba będzie kupić !
My ale fajnie że mały nie choruje .
U nas coś nie teges-pokaszluje ale mało,kataru nie widzę -nie wiem co jest grane?
Martwię sie bo za tydz . chcemy wyjechać....ehhh

 

[taka j.]

Venicee a gdzie wyjeżdżacie bo przegapiłam?

Aurelia oby samo przeszło, a tłumaczenia może teraz nie pomagają specjalnie ale pewnie nie zaszkodzą, dzieci są coraz mądrzejsze i coraz więcej do nich będzie trafiać.

Ja chciałam zbadać dzisiaj Jakuba ale jak przyszłam to było tyle dzieci jeszcze, że wyszłam, na czwartek się przygotuję już z jedzeniem, piciem itd. A ja czuję się już dobrze.

 

[*Venicee*]

Ja właśnie tez myśle nad przebadaniem Mikiego....ale waham się ,bo pewno tyle ludu tam że szok...więc czekam co bedzie dalej...
Dziś małpiszon ogórkowej nie chciał jeść,ale miałam penne z szynką i sosem serowym-trochę zjadł.Osiwieję przez to jedzenie -raz je znowu potem nie i tak w kółko .
Do mojej mamy chcemy jechać..a czy się uda inna sprawa....
Jakiegoś doła zaczynam chwytać za ogon...

 

[basia89]

Hej dziewczyny !
Dawno nie pisałam, jakoś czas mi strasznie szybko ucieka..

Madziasek, gratuluje ślicznej i dużej córci ! :-)

Taka j., zdrówka dla Was ! Jak się dziś czujecie? Mój Kuba też się na słodycze aż trzęsie.. ale z jedzeniem innych rzeczy nie mam problemów chociaż woli zupki niż drugie dania..

Aga, Tymcio jest śliczny ! u nas był straszny problem z biciem i o dziwno na razie jest spokój.. samo minęło, chociaż też co jakiś czas gryzie;/ także już nie wiem co gorsze ;P

My już też drugie buty zimowe.. teraz rozmiar 24, a kapcie mamy 23..

Venicee, mój Kuba też się strasznie marudny zrobił.. może to jakieś przesilenie? myślę, że na wiosnę będzie lepiej jak będą śmigać na dworze

 

[basia89]

A tutaj mój łobuz szaleje na śniegu i tańczy z mamą

 

[taka j.]

Venicee dlaczego doła chwytasz?

Basia wow jaka laska jesteś Zawsze mam wrażenie, że Kuba jest starszy, super chłopczyk.

Ja jutro już na 100% idę do lekarza, wczoraj tak mi wpadło pozwolenie na zwolnienie się z pracy i nie byłam przygotowana, ale jutro biorę jedzenie, picie, pieluchę i co tam jeszcze i koczuję aż mi dziecko zbadają bo się bardzo już martwię.