Sierpień 2012

[irisson]

Olga trzeba mieć taki dzień w miesiącu na nic nie robienie
w kwietniu mamy rocznicę ślubu i wpadłam na genialny pomysł co mężowi kupię, umówię nas na usg 3D, z Laurą nie byliśmy bo kasy nam było szkoda, a żal mi mężula, bo ma niedosyt trochę tego usg oczywiście z niespodzianką nie wytrzymałam i mu powiedziałam, zachwycony jest !

 

[Mart81]

Irisson ale fajny pomysł, to super że mąż tak się rwie na USG. Mój ze mną nie chodzi, bo nie chce.

 

[dzag82]

Mój M nie wyobraża sobie nie iść ze mną na każdą wizytę. I wcale go nie ciągnę. Po prostu normalne jest, że idzie. Mimo, że na zwykłych wizytach i tak siedzi tylko za drzwiami :-). Na pierwszych wizytach się cieszył, bo gin wpuszczała go na krótkie badanie USG. Teraz tylko siedzi w poczekalni :-). Nagrodą jest USG genetyczne - wtedy może się napatrzeć do woli. A następne (ostatnie) już za półtora tygodnia.

 

[dorotak]

kruszki - no to nieźle pospałaś, ja to jak mam możliwość dłużej pospać to i tak nie dam rady, a jeśli już to jak za długo pośpię to mnie głowa boli

katjusza77 - no to w końcu się zmobilizowałyśmy

dzag82 - dobry sposób z tym wordem

irisson - zapowiada się miła rocznica, świetny pomysł


Przed chwilą umyłam okno w sypialni, firanka chyba już się wyprała, tylko ciekawe czy mój kochany ją wywiesi

 

[k8libby]

dzag, cud by się musiał stać, żeby mój mąż zaczął tak myśleć.... To nie ma prawa się stać, nawet gdyby świat się kończył...

 

[milionka]

Mezo-Tuż za Tobą.+tekst - YouTube tak do posłuchania

bardzo dziękuję za wypełnienie ankiet

własnie skończyłam sprzątać - taki mnie ogarnał szal ze posprzątałam 3/4 pokoju a śmieci jak z całego domu - na szczęście mój mężulek wrócił z pracy i rzucił się do pomocy, nawet nic nie zjadł- naeży do tych pomocnych za to go też tak kocham

jutro na 15 lekarz więc proszę o kciuki mój maż też ze mną jeździ ale nie siedzi pod drzwiami tylko wchodzi ze mną i lepiej bo ja czasami za bardzo analizuje kazde slowo pani doktor, a on podchodzi do wszystkiego rozsądniej

ehhh to czas iść lulu - fajnie, że jesteście bo jednak taka grupa wsparcia jest bardzo potrzebna

dobranoc

 

[kruszki]

I STAŁ SIĘ CUD..
- UMÓWIŁAM SIĘ...

braaaaawooooo

jaa tyle za 3d/4d? pod tym wzgledem zaczynam sie cieszyc, ze jestem w szkocji. w piatek mam usg, wlasnie 3d/4d bo takie tutaj jest, normalnych z tego co sie dowiedzialam tutaj nie ma. oczywiscie za darmo, do tego wszystkie badania itd. zaluje tylko ze tak pozno sie tutaj zarejestrowalam z ciaza bo ominely mnie darmowe badania genetyczne, ktore tez tutaj sa w standardzie zaczyna mi sie tutaj coraz bardziej podobac

to dwoch nie ominelas, masz teraz polowkowe
u nas nie ma w szpitalach maszyn 3d, wiec usg robia 2d
a prywatnie jak chcialabym pojsc to znalazlam 3d w miescie obok, ceny zaczynaja sie bodajze od 80f.
takze wole pojsc w PL, wiem ze ide do dobrego lekarza itd.

200zł to w sumie cena normalna za USG 3d/4d w Szczecinie jest między 200-350 zł.

tak mi sie tez wydaje, zreszta nie chce mi sie szukac dalej, a tu mi termin odpowiada, odpoczne po podrozy i w piatek juz pojdziemy, a w razie co mamy czas na jakies jeszcze usg zeby sie umowic gdybysmy nie poznali plci

k4rol4 To jeszcze jest tanio , ja rozgladałam sie na ślasku i np w Feminie w katowicach trzeba zapłacić 280 plus za płyke coś tam jeszcze więc ja wybrełam dobrego lekarza w przystepnej jak na to cenie ;-)

czyli jak sie chce full serwis na 3d to do 400stowek trzeba miec w kieszeni zeby na spokojnie znalezc

Ja za USG połówkowe teraz płaciłam 300zl z płytą DVD, zdjęciami 3D wydrukowanymi na papierze foto, 3/4D oczywiście, więc 200 to jeszcze bardzo przyzwoicie.

no wlasnie nie wiem czy foty dodatkowo platne czy jak, no tak czy siak chce jakies oprocz filmu


no dobra a teraz dziewczynki, a teraz krotko i na temat, moj M. zadzwonil i zaproponowal zebysmy pojechali na swieta na Mazury do Jego Ciotki.. hmm.. to oznacza ze przejedziemy od srody do czwartku 2000km i potem w sobote mielibysmy dalej ruszyc 300km (po tych polskich super drogach).. i maja tesciowie jechac i mojego M. brat i siostra z rodzinami.. hmm
nie wiem czy ja mam na to ochote ?? ogladac jak Oni chleja cale swieta?? a ja mam co robic?? ja juz jak sobie pomysle... krew mnie kur..a zalewa... nie wiem, zaczelam cos mowic do M. ze nie wiem, bo to nieplanowany wyjazd, u nas i tak krucho z kasa bo po tym jak nas okradli to musimy sie odkupic, a jadac na urlop nie chodzi o to zeby wywalic sie z kasy i wrocic na golo :/ a znajac zycie to tescie maja biede (nigdy nie sie nie skarza ale tak niestety jest)wiec trzeba im pomoc i w ogole nawet nie chce mi sie myslec.. co mam zrobic??

 

[asia.85]

Witajcie kochane, witam nową sierpnióweczkę.
Ja wczoraj miałam połówkowe, wszystko ok z córeczką, jest zgrana wzrostem w terminem OM.
Na aplikacji nam ogłoszone, że pierwsze kolokwium roczne 4 września, a ja mam termin na 13 sierpnia...oj będzie potrzebna pomoc mamusi:-). Będę w lipcu siedzieć i się uczyć, ehhh
Ja mam dziś ambitne plany poprasować, czego nienawidzę Mąż dziś późno wraca, mama nie może przyjść i chyba muszę dziś sama wyprowadzić mojego psa na siku chociaż mam pewne obawy bo ja po schodach teraz tak ledwo, ledwo a on ciągnie i ważymy tyle samo:-) No nic chyba będzie musiał przetrzymać zwieracze do 17, 18.

kruszki, powiedz prawdę, że nie masz ochoty i tyle. Ja bym nic nie wymyślała tylko wprost, w końcu jesteś w ciąży i Twoje samopoczucie jest najważniejsze.

dzag, mój mąż też zawsze musi być, w poczekalni:-) Wleciał raz na zwykłe badanie, a tak siedzi na krzesełku na genetycznych i psioczy na mnie do Pani dr, że trzeba mi internet odciąć, bo za dużo czytam:-) Ja płaciłam 230 za połówkowe, tyle samo będzie kosztować to w 30 tc. Mój mąż stwierdził, że na zdjęciu 3d nasza córeczka wygląda jak ja jak strzelam focha:-) Wolałabym, żeby miała dużo charakterku po tatusiu, bo mój do najłatwiejszych nie należy.

irisson, super prezent:-)

 

[meliska1]

witam
ja wczoraj byłam u dentysty i okazało się, że nie mam żadnych ubytków :-) aż go zapytałam 3 razy czy na pewno ;-) usg mam we wtorek i też już odliczam... oczywiście idę z mężem :-) a teraz muszę zabrać się za mycie okien bo na 14 do pracy :-(
miłego dnia dziewczyny

 

[dorotak]

milionka - powodzenia na dzisiejszej wizycie &&

kruszki - nie wiem co doradzić, bo i ciebie rozumiem i jego. Ty nie masz ochoty bo to męczące, z drugiej strony to jego rodzina i on chciałby z nimi pobyć, no ale jakoś razem dojdziecie do jakiegoś kompromisu, powodzenia. Może nie będzie tak źle, ja pewnie bym się zdecydowała, ekipa widać duża się zbiera może być fajnie, choć perspektywa bycia trzeźwą wśród pijących i dobrze się bawiących to nic fajnego, ale niestety teraz musimy się wyłączyć ze względu na ciążę, a potem karmienie... Powiedz mu jak Ty to faktycznie widzisz.

jjustyna - fajnie że ząbki zdrowe ) powodzenia i wytrwałości w myciu okien, ja też po pracy po jednym sobie myję

---

A ja jednak wczoraj sama musiałam wywiesić tą firankę, bo bym się nie doczekała, a jeśli nawet zabrałby się do tego, pewnie zawiesił by nie tak jak trzeba .