Kamile85
Fanka BB :)
Hej dziewczynki
U nas jakieś przeziębienie się wkradło, Kajtek kaszel, katar, ale jedziemy na razie na syropie z cebuli i kisielku domowej roboty, bo te co miałam wszystkie przeterminowane... ale o niebo lepszy jest!
Ja też nie biorę Duphastonu. I genetycznego usg chyba nie będę miała, w pierwszej ciąży nie miałam, i tu też lekarz nic nie mówił, a następna wizyta już w 15 tygodniu... Z Kajciem lekarz na zwykłym usg powiedział, że nie widzi wskazań, żeby to usg robić bo na jego oko wszystko jest w porządku. Ważniejsze jest USG połówkowe, jeśli coś wykryje, można zacząć leczenie. Czy tylko ja nie będę miała genetycznego????????
U nas jakieś przeziębienie się wkradło, Kajtek kaszel, katar, ale jedziemy na razie na syropie z cebuli i kisielku domowej roboty, bo te co miałam wszystkie przeterminowane... ale o niebo lepszy jest!
Ja też nie biorę Duphastonu. I genetycznego usg chyba nie będę miała, w pierwszej ciąży nie miałam, i tu też lekarz nic nie mówił, a następna wizyta już w 15 tygodniu... Z Kajciem lekarz na zwykłym usg powiedział, że nie widzi wskazań, żeby to usg robić bo na jego oko wszystko jest w porządku. Ważniejsze jest USG połówkowe, jeśli coś wykryje, można zacząć leczenie. Czy tylko ja nie będę miała genetycznego????????